cytaty z książek autora "Bella Szwarcman-Czarnota"
I rzekł Bóg; Uczyńmy ludzi na obraz Nasz i podług podobieństwa Naszego[...].I stworzył Bóg człowieka na obraz Swój, na obraz Boga stworzył go; mężczyzę i niewiastę stworzył ich.I błogosławił im Bóg."
W niektórych przekładach mamy "uczyńmy człowieka", w oryginale występuje tu słowo "adam", które oznacza człowieka jako istotę gatunkową, "rodzaj ludzki",odnosi się do człowieka jako takiego- i do mężczyzny i do kobiety.
Potem rzekł Wiekuisty: Niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam. Uczynię mu pomoc odpowiednią dla niego(2,18) [...], lecz dla człowieka nie znalazła się pomoc dlań odpowiednia"(2,20). Po czym następuje długi opis stworzenia, tym razem- kobiety.
Najczęściej interpretowano to tak, jakby człowiekowi, czytaj; mężczyźnie, dodano do pomocy istotę służebną- kobietę. Nic bardziej mylnego. "Pomoc" określona jest w oryginale jako "ezer kenegdo". Słowo "ezer" pojawia się w Torze wielokrotnie i zawsze odnosi się do Boga jako naszego pomocnika, naszego punktu oparcia. Zatem nie może być tu mowy o niższości."Kenegdo"- oznacza "ku niemu" lub "naprzeciw niego"- chodzi tu zatem o stworzenie partnera, kogoś- jak powiedzielibyśmy dzisiaj- do dialogu.
Dalsza kwestia- to wydobycie kobiety z ciała mężczyzny, co ma świadczyć o jej "wtórności", a zatem "gorszości". Słowo "cela"- może być przekładane jako "żebro" czy "bok", ale oznacza również "aspekt", "stronę". Można zatem zrozumieć to tak, że kobieta i mężczyzna to aspekty, strony człowieczeństwa. Od tej pory określani są niemal tym samym słowem: "isz" oraz "isza".