cytaty z książki "Geografia szczęścia. W poszukiwaniu najszczęśliwszych miejsc na świecie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wniosek numer jeden: „To nie mój problem” nie jest filozofią. To choroba psychiczna. Podobnie jak pesymizm. Problemy innych SĄ naszymi problemami. Jeśli sąsiad zostaje zwolniony z pracy, możemy sądzić, że nam się udało, ale to błędne myślenie. To nieszczęście dotknęło także i nas. Tylko jeszcze nie zdążyliśmy poczuć bólu. Albo też (…) „jakoś społeczeństwa jest ważniejsza niż twoje miejsce w tym społeczeństwie”. Innymi słowy lepiej być małą rybką w czystym stawie, niż dużą rybą w skażonym jeziorze.
Dla człowieka najlepsze jest bycie średniomądrym. Nie przesadnie przebiegłym i bystrym. Uczony człowiek o głębokiej wiedzy rzadko kiedy jest szczęśliwy.
Szczęście nie jest rezultatem wielkich chwil, które zdarzają się rzadko, ale drobnych, pozytywnych wydarzeń pojawiających się każdego dnia.
Pieniądze przydają się, ale mniej niż sądzimy i nie tak, jak sądzimy. Rodzina jest ważna. Podobnie przyjaciele. Zazdrość jest toksyczna. Tak jak i nadmiar myślenia. Plaża pozostaje opcjonalna. Zaufanie – obowiązkowe. Identycznie jak wdzięczność.
Nie ma czegoś takiego jak osobiste szczęście - powiedział - Szczęście w 100 procentach tkwi w relacjach z innymi.
Odrobina złudzeń na swój temat może być istotnym składnikiem przepisu na szczęście.
Czułem się, jakbym spadł z mapy, a równocześnie był w centrum wszechświata.
Zatem największym źródłem szczęścia są inni ludzie. Co w takim razie robią pieniądze? Izolują nas od innych. Pozwalają nam wznosić mury wokół siebie, dosłownie i w przenośni.
Szczęśliwi ludzie nie mają powodu, by myśleć. Żyją i nie zastanawiają się nad życiem.
Jeśli nie jesteś szczęśliwy, najlepiej przestań się tym zamartwiać i zobacz, jakie skarby możesz odnaleźć we własnym nieszczęściu.
Nie wolno za wiele myśleć. Nie trzeba nic chować w umyśle. Im więcej myślisz, tym mniej będziesz szczęśliwy. Żyj w szczęściu, jedz w szczęściu, umrzyj w szczęściu.
,,Idąc przez życie zbierasz negatywną energię, którą możesz zrównoważyć dobrymi uczynkami.
Rejestrowanie życia jest kiepskim substytutem przeżywania go.
Niektóre miejsca są jak rodziny. Potwornie działają nam na nerwy, zwłaszcza na wakacjach
Musimy zostawić w naszym życiu miejsce dla niedoskonałości.
Szwajcarzy są szczęśliwi, ponieważ starają się ze wszystkich sił nie wywoływać zazdrości u innych. Instynktownie wiedzą, że zazdrość jest wielkim wrogiem szczęścia, dlatego też robią wszystko by ją zwalczyć. 'Nasze motto brzmi następująco- wyjaśnia, biorąc łyk piwa- nie świeć zbyt jasno, gdyż staniesz się zbyt łatwym celem'.
Kto wiele podróżuje, potrzebuje rozumu. Głupcy powinni zostać w domu.
Mając za wiele możliwości (zwłaszcza tych nieistotnych), gubimy się, czujemy się przytłoczenie i mniej szczęśliwi.
Życie to kombinacja wolności i przeznaczenia, a całe piękno polega na tym, że nie wiadomo, gdzie kończy się jedno, a zaczyna drugie.
Chodzą do kościoła, gdy ktoś się urodzi, staje na ślubnym kobiercu lub umiera, ale poza tymi nielicznymi okazjami - jak ujął to pewien Islandczyk - są "ateistami o dobrych intencjach".
Czuję się tu bezpiecznie i dochodzę do wniosku, że być może dlatego ludzie lubią górzyste tereny. (...) Z góry można było dostrzec potencjalne niebezpieczeństwo albo też zrelaksować się, jeśli nic w okolicy nie budziło niepokoju.
Szczęście to nie jest rzeczownik ani czasownik. To spójnik. Tkanka łączna.
Ostre zakręty, przepaście tuż przy krawędzi drogi (żadnych barierek) i kierowca, który wierzy w reinkarnację, sprawiają, że staje się to [jazda samochodem po Bhutanie] przerażającym doświadczeniem. Na bhutańskich drogach nie ma ateistów.
Nie można się wystarczająco silnie zaangażować, jeśli nie ufa się ludziom, z którymi regularnie współpracuje. Zaangażowanie rodzi zaufanie, a zaufanie wspiera zaangażowanie. To układ dwustronny; oba elementy są tu niezbędne.