cytaty z książki "Po tamtej nocy"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Czasami świat może znieczulić człowieka do tego stopnia, że ból staje się jedynym uczuciem, jaki może się przebić przez otępienie.
O wyjściu za drzwi łatwo mówić komuś, kto nigdy nie oberwał tymi drzwiami w głowę tyle razy, że skończyło się pęknięciem czaszki.
Sstrach przed nieznanym jest potężnym hamulcem. Oberwij dostatecznie dużo razy, a nie będziesz wiedzieć, jak żyć bez kogoś, kto cię bije.
Nie był to najlepszy dzień w życiu świeżo upieczonego doktora Eldina Franklina. W ciągu zaledwie dwóch godzin swojej zmiany na oddziale ratunkowym został już zaatakowany przez znarkotyzowanego zawodnika MMA i zrobił pewnej bezdomnej kobiecie badanie per rectum, które poszło bardzo, ale to bardzo źle.
Amerykańskie studia medyczne z założenia nie przygotowują do prawdziwej pracy.
Na studiach medycznych nikt nie ostrzega, że właśnie w ten sposób uczysz się być prawdziwym lekarzem - przez upokorzenia i rzygowiny.
Spośród wszystkich narządów serce budzi najwięcej emocji. Może być złamane, pełne miłości lub radości albo zrobić dziwnego małego fikołka, gdy zobaczysz w windzie swoja sympatię. Kładziesz na nim dłoń, by złożyć przysięgę, okazać wierność, uczciwość lub szacunek. Kogoś okrutnego nazywa się człowiekiem bez serca. O życzliwym i szczerym mawia się, że ma serce na dłoni. A gdy poczujesz ulgę, robi się lżej na sercu.
Obie pracowały w dziedzinach zdominowanych przez mężczyzn i obie miały świadomość, że ich wygląd ma dla przysięgłych większe znaczenie, niż każdy z nich byłby skłonny przyznać.
Spojrzała na pierścionek na swoim palcu, przypominając sobie, że życie zawsze znajdzie jakiś sposób, by potoczyć się lepszym losem.
Ostatnia noc budziła jego podejrzenia. I ten ranek. Zniknęła, zanim wyszedł spod prysznica. Bez pocałunku. Bez przyklejonej gdzieś karteczki. To do niej niepodobne.
Britt miała na sobie jasnoróżową sukienkę do tenisa. W jednej ręce trzymała rakietę, w drugiej kieliszek wina. Jej czoło było nienaturalnie gładkie, skóra wokół oczu napięta, uśmiech na twarzy wyglądał tak, jakby sprawiał jej fizyczny ból.
Jeśli jesteś mężczyzną znajdującym się na dobrej drodze do osiągnięcia wielkich sukcesów, najważniejszymi domowymi obowiązkami zajmuje się żona. Jeśli jesteś kobietą na drodze do sukcesu, żyjesz w nędzy albo polegasz na rodzinie.
Piętnaście lat temu, wkrótce po tym, gdy rozeszła się wieść o napaści na Sarę, jej koleżanki i koledzy ze szpitala poszli w swoje strony.
Mason był jak majonez, z tym, że brak majonezu uznałaby za dotkliwy.
Serce jest intymnym narządem, a gdy chodzi o serce dziecka, niemowlęcia albo płodu, to tak, jakbyś dotykał istoty życia. Musisz być pewny siebie, cierpliwy, ostrożny i skupiony.
Aktualnie Sara nie czuła się szczególnie dobra w czymkolwiek. Wyciągnęła rękę i delikatnie dotknęła blizny przecinającej zygzakiem jego brew. Cienka szrama biegnąca od warg odznaczała się jasnym różem na tle skóry.
Spontany były organizowane raz w miesiącu w różnych halach magazynowych w całym mieście. Nikt nie wiedział, gdzie i kiedy odbędzie się następny, dopóki nie dostał esemesa z informacją. Wieść o dzisiejszej imprezie rozeszła się szybciej niż syfilis.
Pot oblepiający jej ciało zlodowaciał. Fizycznie czuła bicie własnego serca. Była zbyt pijana, by się nad tym zastanawiać, ale mózg i tak podsunął jej niedawne wspomnienie.
Zamknęła oczy i przycisnęła brzeg telefonu do czoła. Wyobrażała sobie Psychola czającego się w kącie. A może stał na galerii i obserwował ją z góry, nurzając się w rozkoszy na widok jej przerażenia i delektując każdą chwilą pociągania za sznurki jej życia.
Uniosła podbródek w butnym geście i omiotła gniewnym spojrzeniem zatłoczony klub, prowokując każdego, by na nią spojrzał. Nikt nie miał jaj.
Ofiara...
Nie staniesz się ofiarą, jeśli nie będziesz zachowywać się jak ofiara.
Gdziekolwiek Will spojrzał, dostrzegał swoje odbicie. Co stanowiło dobre przypomnienie o roli, jaką miał tu odegrać.
Dziewczyny rodzą się z dziurami w sercach. Chcą je załatać miłością i poczuciem bezpieczeństwa. Chcą się czuć doceniane. Chronione. Uwielbiane.
Will uznał, że potrzebuje tego każdy. Zwłaszcza dzieci.
Macowi nie staje od lat. Używa inhalatora na astmę częściej niż ja. Dziw mnie bierze, że jeszcze nie mam pajęczyn między nogami.
Ostatnie dwa zdania były najgorsze. "Zrób listę wszystkiego, czego się boisz. To właśnie ja".
Nóż wbił się w jej bok po rękojeść. Nie była ustać o własnych siłach, mówić głośniej niż szeptem, zawołać o pomoc. I tonęła we własnych płynach ustrojowych.
Wszyscy widzieli, jak nurza się w szczynach i wymiocinach.
Przez wiele miesięcy po napaści Sara nie była w stanie przebywać sam na sam z żadnym facetem oprócz własnego ojca. Randki nie wchodziły w rachubę. Jeśli gwałt czegoś uczył, to tego, że intymność i zaufanie są dwiema stronami tego samego medalu.
Ich kot miał w papierach imię Pepper, ale jak każdy kot dorobił się z czasem kilku pseudonimów. Wibrysek, Bąbelek. A potem, gdy był trochę starszy, Beczułka.
Tym, kto chciałby być słońcem twojego dnia, mówiąc, jaka jestem piękna. Kto marzy o tobie częściej, niż powinien. Kto jest trochę bardziej skaleczony niż inni. Kto nie zasługuje na przyjemność twojego towarzystwa. Kto cię rozczaruje, gdy dowiesz się, kim jest.