cytaty z książki "Le Pont des tempêtes"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Większość ludzi kłamie, by uniknąć wstydu. Bardzo nieliczni kłamią po to, by się zawstydzić, co skłania innych, by im uwierzyli.
Pożądanie jest bronią, którą możecie się posługiwać w sposób równie groźny, jak mieczem.
Oszczędzaj kłamstwa na chwile, kiedy będą nieodzowne.
-I nawet jeśli jestem przeklętym głupcem, nigdy nie będzie nikogo poza Tobą.
Jesteś głupcem - pomyślała.
Kocham Cię - powiedział, muskając ją wargami. - I będę Cię kochał niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość. Niezależnie od tego, jak bardzo będę musiał walczyć. Zawsze będę cię kochał".
Nie pozwól, by zapanował nad tobą temperament, karaluszku. Bo kiedy tak się dzieje, ryzykujesz, że zapanują nad tobą wrogowie.
- Dlaczego ty zawsze masz rację? – spytał, zamykając oczy i całując ją w szyję.
– Wcale nie. Po prostu to ty tak często się mylisz.
- Wszyscy przyjaciele od czasu do czasu się kłócą.
Lód i ogień mogą zniszczyć świat, ale karaluchy przetrwają - powiedział wtedy - Tak jak ty.
- Mogę cię szanować, a mimo wszystko uważać, że twoje gówno śmierdzi tak samo jak każdego.
Ciotka wierzyła, że najlepszym sposobem, by zdobyć zaufanie, jest je okazać.
- W takim razie co tam robiłaś?
"Oszczędzaj kłamstwa na chwile, kiedy będą nieodzowne".
- Chciałam zobaczyć most.
Aren zatrzymał się gwałtownie i spojrzał na nią ostro.
- Dlaczego?
Wytrzymała jego wzrok.
-Chciałam zobaczyć budowlę, która jest warta prawa do mojego ciała. Mojej lojalności. Mojego życia.
Cofnął się o pół kroku, jakby go spoliczkowała.
- Te prawa należą do ciebie, nie do twojego ojca.
-Od kiedy spoczął na tobie mój wzrok, na Południowej Straż nicy, nie było nikogo poza tobą. I nawet jeśli jestem przeklętym głupcem, nigdy nie będzie nikogo poza tobą.
,,Jesteś głupcem", pomyślała, gdy spadała w ciemność.
A to znaczyło, że było ich dwoje.
Ale jej serce, od czasu ucieczki ze Środkowej Strażnicy zimne i spopielałe jak zgliszcza, teraz płonęło wściekłością, której nie umiała się sprzeciwić.
A ona zawsze szeptała: "Przy życiu nie oznacza żywą. Ithicana zasługuje na więcej".
Sprawdzaj ograniczenia w taki sposób, żeby nie zaczęli podejrzewać, jakie masz umiejętności. Spodziewają się, że będziesz nieświadoma, bezradna i rozpieszczona. Obróć ich błędy na swoją korzyść.
Stara wiedźma była koszmarną, apodyktyczną megierą, a Lara nie miała pojęcia, jak powstrzymać się przed zamordowaniem tego przeklętego babska we śnie.
Lara posłała ostatnie spojrzenie Vencii i płonącemu nad nią jasnemu słońcu, po czym wpatrzyła się chmury, mgłę i ciemność rozciągające się po drugiej stronie wąskiej cieśniny. Jedno królestwo do ocalenia. Jedno królestwo do zniszczenia.
- Masz oczy jak twój przeklęty ojciec. Tak pomyślałem, kiedy zobaczyłem cię po raz pierwszy. Nazywamy to błękitem maridrińskiego sukinsyna. Musiał poczuć jej wzdrygnięcie, bo jego uścisk na jej biodrze stał się silniejszy.
Aren przyciągnął ją bliżej. Nie opierała się
- Ale się myliłem. Są inne. Są... głębsze. Jak morze wokół Eranahl.
Ifhicana zapłaci za swoje zbrodnie przeciwko jej ludowi, a nim ona skończy z królem Arenem, on nie tylko się u g n i e.
Będzie krwawił.
- Potrzebujecie mnie, ponieważ jestem królową Ithicany. - Obróciwszy się, rzuciła nożem i patrzyła, jak z idealną precyzją wbija się w mapę, wskazując na Vencię... i Arena. - A nadszedł czas, by mój ojciec został rzucony na kolana.