cytaty z książki "Głowaccy. Arka na Manhattanie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie ma gorszego uczucia niż rozpaczliwa bezsilność.
.. w jego ustach te przekleństwa brzmiały jakoś dowcipnie, kulturalnie. Nie były wyrazem złości, raczej lekkiej pretensji do świata, że grzecznymi słowami nie da się go opisać.
I znowu okazało się, że niemożliwe to tylko trzy litery za dużo.
Póki są marzenia - jest nadzieja.
... tęsknimy nie słowami, tylko obrazami.
Kiedyś to była nasza małżeńska sypialnia, potem – pokój Janusza Głowackiego, mojego byłego męża, później zamieszkała tu nasza córka Zuzanna Głowacka. Ale teraz to już mój pokój.
- W tym barze często bywam – powiedziałam.
Tak naprawdę byłam tu może dwadzieścia razy, ale można
powiedzieć, że te dwadzieścia razy to „często”, jeśli weźmie się
pod uwagę fakt, że był to jedyny bar na Manhattanie, do którego wpadałam, i jedyny, gdzie barmani potrafili poprawnie napisać moje imię. Nie Ava albo Eve, tylko tak, jak mam w nadwiślańskiej metryce, po prostu Ewa.
Cierpienie znajduje się po lewej stronie dwuskrzydłowych
francuskich drzwi prowadzących do salonu, Śmierć po
prawej. Witamy w mieszkaniu rodziny Głowackich
z przełomu dwudziestego i dwudziestego pierwszego
wieku. 845 West End Avenue. Czwarte piętro.