cytaty z książki "Zimna sprawa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Bo nie jest tak, jak pisał Tołstoj, że każda nieszczęśliwa rodzina jest nieszczęśliwa na swój własny sposób. Zawsze chodzi o jedno i to samo. Brak miłości. Nadużywanie władzy. Złudzenia i chciwość.
Tylko psychopatom udaje się żyć bez poczucia winy i wstydu. Zdrowi ludzie mają dylematy natury moralnej.
Żeby ocenić to, co jest prawdopodobne, musisz najpierw wiedzieć, co jest prawdą.
Dziś już nie staję na palcach po awansie. Znudziło mi się. Robota nie zając, zawsze cię znajdzie.
Za dużo tych rekwizytów. Forma dominuje nad treścią. I to jest ciekawe.
Nie ma już w Polsce mody na sekty. Ludzie trenują jogę, segregują odpady, przechodzą na wegetarianizm. Są zbyt mądrzy i wygodni, żeby dać się ubezwłasnowolnić jednemu człowiekowi. No i od tego mamy teraz polityków.
Kot przeszedł po klawiaturze i zatrzymał się, zasłaniając kobiecie monitor, ale ona nie zareagowała. Uśmiechała się tylko tajemniczo. Nawet się nie skrzywiła, kiedy pozbawiony sierści kocur kontynuował swoja przechadzkę w przeciwnym kierunku.
Nie zazdrosc jemu. Bo to jego rozpacz, nie twoja. I nie znasz jej smaku.
- To co? Bierzemy go na gorąco czy liczymy, że pozwolą nam go przesłuchać na komendzie? Pytanie jakiej, bo jak odstawią go do Warszawy albo innego Białegostoku, sprawa znacząco się skomplikuje. Chyba o to im chodzi. Mogą to zrobić w świetle nowych przepisów o przejrzystości.
Gdybym miała odwagę, sama bym go zabiła. Ale nie miałam. Chociaż powiem cu, że rozmyślałam, skąd by tu znaleźć pomocnika, zapłacić mu za usługę i zamknąć ten temat. Jak widać, marzenia się spełniają.
Nie szukaj tajemnicy tam, gdzie najprostsze wytłumaczenie tajemnicy nasuwa się samo.
Kiedy się nie wie, czego się szuka, jest większe prawdopodobieństwo, że się to znajdzie.
Ludzie nie są źli. Po prostu robią głupoty, a w chwili kiedy je popełniają, sądzą, że podjęli dobra decyzję.
W więzieniu z pewnością jest wielu takich jak ja. Mieli dobre intencje, a wyszło, jak wyszło. Nikt ich lepiej nie zrozumie.
Dlaczego kiedy ludzie zakochują się w sobie, obiecują różne rzeczy, idą na ustępstwa i wychodzą ze skóry, by ta druga osoba była szczęśliwa, a gdy dochodzi do rozwodu, wszystko rozbija się o majątek ruchomy i nieruchomy?
Gutek klął, pił, palił. Regularnie łaził na strzelnicę. Świadkowie mówili wprost: kawał był z niego skurwysyna.
Są oswojone z ludźmi. Z dobrymi ludźmi - podkreśliła. - Pan zobaczy, spacerują sobie po stole i łaszą się po pańskich łydek. Gdybym puściła Lilię, zaraz usiadłaby panu na kolanach. One mają radar ustawiony na porządnych ludzi. Złych unikają. To zwierzęta magiczne, są jak odbiorniki mocy.
Dlaczego kiedy ludzie zakochują się w sobie, obiecują różne rzeczy, idą na ustępstwa i wychodzą ze skóry, by ta druga osoba była szczęśliwa, a gdy dochodzi do rozwodu, wszystko rozbija się o majątek ruchomy i nieruchomy??
Dzieci, które rodziły się z tych ceremonii, od początku były przeznaczone na ofiarę. Oczywiście nikt im nie mówił, że pewnego dnia zostana otrute i pogrzebane żywcem. Wszystkie rosły w przeświadczeniu, że są Wybrańcami. Synami Strażnika Dusz.