cytaty z książki "Bez oklasków"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Najbardziej fascynuje mnie spotkanie interesującego człowieka. Przecież tak naprawdę definiuje nas relacja z innymi ludźmi.
Oczywiście to jest uproszczenie, mam na myśli tę nasza specyficzną mentalność. My z tą pewnością, że ze wszystkich niegodziwości i tak nas ksiądz rozgrzeszy, a w najgorszym razie znajdziemy się w czyśćcu, jesteśmy beznadziejni. W ogóle trzeba by zapytać, co dzisiaj naprawdę jest grzechem? Nie ma jasno określonej skali przewinień. Przypomnijmy Dekalog: ,,Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną'' - nie sądzę, że podchodzimy do tego przykazania poważnie. ,,Czcij ojca swego i matkę swoją" - mamy namacalne przykłady, jak ich traktujemy. ,,Nie cudzołóż" - to nigdy nie funkcjonowało. ,,Nie kradnij" - wystarczy spojrzeć na skalę korpucji. ,,Nie zabijaj" - wojny toczą się, jak się toczyły.
To jest pierwszy etap w drodze do kabotynizmu: przekonanie, że mam zawsze rację, a jak nie mam sukcesu, to z ich winy, bo się nie poznali na mnie.
Starzenie się jest traceniem pewności siebie. Oddawaniem coraz większej przestrzeni.
Bo wie Pani, jak człowiek nie ma wątpliwości, ma większe szanse na sukces.
Ujmując rzecz zasadniczo: role nie zostawiają śladu, a jeżeli zostawiają, to tylko taki jak wiosło, które zawodzi o dno. na tym mulistym dnie przez chwile widoczny jest ślad, ale po chwili nurt ten ślad zamazuje.