cytaty z książki "Dziewiętnaście"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Zostałam zupełnie sama, a on był jedyną osobą, która mnie kochała. Odszedł, a wraz z nim umarło wszystko, co trzymało mnie przy życiu.
Nawet sobie nie wyobrażasz jak bym chciał, żeby jedynym twoim okryciem była właśnie ta gitara...
Marzyłam o tym o tym, żeby ktoś złapał mnie za rękę i wyciągnął stamtąd... Desperacko pragnęłam, żeby coś rozświetliło ten mrok i szarość wokół mnie... Chciałabym...
Los znów okrutnie ze mnie zakpił. Spełnił moje marzenie, aby zaraz zamienić je w popiół i sprawić, że poczuję się jeszcze gorzej, niż kiedykolwiek się czułam. Nie wiedziałam, że to w ogóle możliwe.
Ogarnęło mnie uczucie, które przypominało ulgę i spełnienie. Cała drżałam z emocji, które kumulowały się gdzieś w podbrzuszu, nabrzmiałe i wzbierające.
Świat się skończył, rozkruszył niczym suchy liść, osunął w niebyt… Nic już nie będzie takie jak kiedyś. Wielka pustka ziejąca w miejscu, gdzie powinno być moje serce, nigdy się nie zagoi.
Różne miałam uczucia patrząc na moją matkę. Wściekłość
i obrzydzenie – to czułam najczęściej. Jednak czasami tak żałośnie wkradał się między to jakiś lęk o nią i żal… Żal nad jej losem...
Nie istnieje dla mnie coś takiego jak miłość, to tylko puste, martwe słowo, nic nie znaczące.
Czułam, że łamię jakieś zasady, smakuje zakazanego owocu, ale prawdę mówiąc… nie dbałam teraz o to. Uległam tej fascynacji, wystarczyła sekunda, żebym przekroczyła tę cienką granicę… Czy to było szaleństwo, czy właśnie ucieczka, którą rozważałam? Nie potrafiłam tego określić. Za to czułam, że mój świat zawirował i jest jeszcze bardziej pokręcony, niż wcześniej.