cytaty z książki "Ordesa"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
To powiedział pisarz Jordi Carrión u siebie na Facebooku: "Każda para, kiedy zakochuje się i spotyka, i żyje ze sobą, i kocha się, tworzy język, który należy tylko do nich dwojga. Ten prywatny język, pełen neologizmów, niegramatyczności, pól semantycznych i niedopowiedzeń, ma tylko dwoje rozmówców. Zaczyna umierać, kiedy się rozstają. Umiera całkiem, kiedy oboje znajdują nowych partnerów, wymyślają nowe języki, pokonują smutek silniejszy od każdej śmierci. Miliony są martwych języków".
Można podzielić mężczyzn na dwie grupy: na tych którzy bluźnią i przeklinają, i na tych, którzy nie bluźnią i nie przeklinają. Ci, którzy bluźnią, zazwyczaj żyją w rozpaczy i cierpią jak potępieńcy. Ci drudzy również.
Kiedy jesteś ojcem, tak jak ja nim jestem, jesteś ojcem wszystkich dzieci świata, nie tylko swoich. Tak funkcjonuje ten interes ojcostwa.
Zatajamy nasze zarobki, choć ze stanu posiadania jest to jedyna rzecz, którą możemy wyznać. Kiedy zorientujesz się w czyichś zarobkach, to masz go już na widelcu, nagusieńkiego.
Wszystko nam jedno, czy Bóg istnieje, czy nie istnieje.
Gdyby Bóg czy kto bądź zaoferował nam raj, w cztery dni, z tobą i ze mną, zamienilibyśmy go w chlew.
Ktoś w jakimś miejscu czeka na ciebie, oto jedyny sens życia i jedyny sukces.
Kapitalizm bazuje na różnorodności naszej żądzy posiadania. Ludzka pazerność jest nieopisana.