cytaty z książki "Bound by Vengeance"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Przestań próbować robić to, co właściwe i rób to, co wydaje ci się dobre".
To, że nie jesteś sam, nie oznacza, że nie czuje się sam".
Ludzie nie są stworzeni do samotności. Każdy z nas kogoś potrzebuje. To jest w naszej naturze. Potrzebujemy dotyku. Potrzebujemy rozmów. Potrzebujemy kogoś, komu możemy zaufać.
Jesteś warta o wiele więcej niż ja kiedykolwiek posiadałem lub kiedykolwiek posiadam".
Kochałam to, co było w nim dobre, i kochałam to, co było w nim złe. Kochałam go bardziej, niż powinnam.
Ukradł mi wolność, życie, a jednak gdzieś po drodze, bez mojej wiedzy, skradł też moje serce.
Jego oczy były puste- lustro odbijające mój własny strach.
Kąpię się we krwi moich wrogów i raduję się ich strachem".
Jeśli kiedyś było we mnie coś więcej, już nic z tego nie pozostało.
Mam swoje blizny i wszystkie zmieniły mnie w człowieka, którym jestem dzisiaj.
My musimy być tym, czym oni nie są. Musimy wynagradzać ich braki. Właśnie do tego jesteśmy stworzone.
Dzięki biciu stałem się silniejszy. Po pewnym czasie inaczej zaczyna odczuwać ból. Staje się znajomy, prawie jak przyjaciel. Przestajesz się go bać, a nawet zaczynasz go lubić.
Nienawidziłem czuć. Nienawidziłem tej ostrości, intensywności. Nienawidziłem uczuć, ponieważ przypominały mi o tym, że nadal byłem człowiekiem, choćby pod tym względem. Musiałem być potworem, bo właśnie tego wszyscy ode mnie oczekiwali. Chciałem być potworem.
Niektórzy ludzie nie znają niczego poza cierpieniem. Dla nich jest ono jedynym pewnikiem. Zmiana przeraża ich bardziej od prowadzenia takiego gównianego życia.
Nie był potworem. Miał w sobie potworną część, ponieważ nie miał wyboru i musiał ją pielęgnować, jeśli chciał przetrwać okropieństwa przeszłości. Ale było w nim też sporo z człowieka.
Była zbyt cenna. Była prezentem, który bałem się odpakować.
Uważał, że nie zasługiwał na szczęście, a ja zamierzałam udowodnić mu, że się mylił.
Kochałam to, co było w nim dobre, i kochałam to, co było w nim złe. Kochałam go bardziej, niż powinnam. Ukradł mi wolność, życie, a jednak gdzieś po drodze, bez mojej wiedzy, skradł też moje serce.
Byłem karą, na jaką nikt nie zasługiwał, a już na pewno nie ona.
Po pewnym czasie inaczej zaczyna się odczuwać ból. Staje się znajomy, prawie jak przyjaciel. Przestajesz się go bać, a nawet zaczynasz lubić.
Więc zemściłeś się na człowieku, który Cię spalił i poderżnął Ci gardło, ale nie na człowieku, który był przyczyną, która się wydarzyła?"...
Był jej karą, losem gorszym od śmierci, sposobem na ukaranie jej ojca, który tak bardzo ich zawiódł.
- Nie oceniaj rzeczy po wyglądzie. Wygląd bywa zwodniczy.
Z plecami przy ścianie wyminęłam psy. Powoli ruszyły za mną, nie odrywając ode mnie zaciekawionych oczu.
Przesunęłam wzrokiem po Growlu. Jego tatuażach i bliznach.
- Czasami wygląd zewnętrzny pasuje do tego, co jest w środku - powiedziałam cicho.
Będę kąpać się w krwi moich wrogów i karmić się ich strachem.
Łatwiej było żyć bez czegoś, czego się nigdy nie miało. Teraz wiedziałem, co traciłem, i ciężko mi było o tym zapomnieć.
Czasami wygląd zewnętrzny pasuje do tego, co jest w środku.
- Nigdy nie organizowałem im walk. Odkupiłem je, kiedy stały się zbyt stare, żeby walczyć. - Gdy opowiadał o tych psach, mówił łagodniejszym głosem, chociaż ze względu na jego uszkodzone struny głosowego nadal dało się słyszeć chrypkę.
- Czemu?
- Bo zostałyby zabite, a po tym, przez co musiały przejść, powinny spędzić resztę życia w spokoju.
Czy w tym mężczyźnie naprawdę istniała odrobina dobra? Zdawało mi się to mało prawdopodobne, ale widząc, jak zajmował się psami, z pewnością nie mogłam odrzucić tej możliwości.
-. Jesteś warta więcej niż wszystko, co miałem i będę miał.