Georgina Cross has been writing since she was a kid, and she has the notebooks and floppy discs to prove it! After graduating from Louisiana State University, she founded a non-profit named Susie’s Wish, which sends people with life-threatening illnesses to the beach, and she currently works in workforce development and marketing & communications. She lives with her husband David and their combined family of four sons in Alabama. When everyone is sleeping, she gets to write: her fingertips hit the keyboard and her imagination can run wildhttp://www.georgina-cross-author.com/
Niby nie spodziewałam się wiele, a jednak to było bolesne rozczarowanie. Chciałam dobry kryminał, a dostałam rozwleczone flaki z olejem, postacie bez wyrazu i totalnie absurdalne rozwiązanie sytuacji (aż parsknęłam jak tego słuchałam, boże). Po trzech książkach stwierdzam, że autorka kompletnie nie jest dla mnie i jeśli się jeszcze kiedyś spotkamy to zupełnie przez przypadek.
Na początku się wciągnęłam, jednak z każdą kolejną stroną książka zaczęła przypominać streszczenie, krótkie zdania, człowiek ma wrażenie, że minęło kilka dni, a okazuje się, że jakimś cudem kilka tygodni. Fabuła trochę niespójna, brak logiki głównej bohaterki może działaś na nerwy, jednak historia sama w sobie nie jest zła. Można się wciągnąć, wczuć w klimat tajemnic rodziny Birdów, wystarczy tylko przymknąć oko, a myślę, że można miło spędzić czas, w końcu z idealną nianią nie można się nudzić.