to tak jak ze sfilmowaną książką
każdy z nas ma swoje wyobrażenie jak "powinna" wyglądać postać
i nie każdemu "pasuje" aktor/aktorka wcielający się w odtwarzaną postać

to tak jak ze sfilmowaną książką
każdy z nas ma swoje wyobrażenie jak "powinna" wyglądać postać
i nie każdemu "pasuje" aktor/aktorka wcielający się w odtwarzaną postać

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja miałam w głowie Jeremy'ego Ironsa, kiedy czytałam 'Lolitę'. Już pan Rochester zgadza się z moim wyobrażeniem, a pani Bovary... jakby zmniejszyć jej nos...

Ja miałam w głowie Jeremy'ego Ironsa, kiedy czytałam 'Lolitę'. Już pan Rochester zgadza się z moim wyobrażeniem, a pani Bovary... jakby zmniejszyć jej nos...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dokładnie, Miarka! Zawsze mam wtedy dylemat: zmienić wyobrażenie, czy zostawić je bez zmian... ;P

Dokładnie, Miarka! Zawsze mam wtedy dylemat: zmienić wyobrażenie, czy zostawić je bez zmian... ;P

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Wypisz wymaluj "mój" Humbert! Gorzej z Pania Bovary ;)

Wypisz wymaluj "mój" Humbert! Gorzej z Pania Bovary ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

To tylko pokazuje, że opisy swoje, a nasza wyobraźnia swoje. :)

Mój mózg nie przyswaja charakterystyki postaci, najpierw muszę z czymś ją skojarzyć, a często opis mamy za pierwszym "spotkaniem". Potem w połowie książki się dowiaduję przypadkiem, że ktoś ma czarne włosy, a nie blond.

To tylko pokazuje, że opisy swoje, a nasza wyobraźnia swoje. :)

Mój mózg nie przyswaja charakterystyki postaci, najpierw muszę z czymś ją skojarzyć, a często opis mamy za pierwszym "spotkaniem". Potem w połowie książki się dowiaduję przypadkiem, że ktoś ma czarne włosy, a nie blond.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Załamał mnie portret pamięciowy Emmy Bovary. Mam nadzieję, że Flaubert nie tak ją sobie wyobrażał :)

Załamał mnie portret pamięciowy Emmy Bovary. Mam nadzieję, że Flaubert nie tak ją sobie wyobrażał :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

hahaha! Zdecydowanie wolę swoją wyobraźnię :). Chociaż Edward Rochester z "Jane Eyre" Charlotte Brontë jest całkiem całkiem :).

hahaha! Zdecydowanie wolę swoją wyobraźnię :). Chociaż Edward Rochester z "Jane Eyre" Charlotte Brontë jest całkiem całkiem :).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Wykapany wujek ;)

Wykapany wujek ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Każdy człowiek w swojej wyobraźni próbuje ustalić, jak wyglądał bohater danej książki. Po przeczytaniu książki jest bowiem łatwiej skojarzyć twarz z fabułą (ja tak mam bardzo często). Bywa, że po obejrzeniu ekranizacji przypisujemy twarz aktora grającego daną postać do tejże postaci z książki (nie wyobrażam sobie inaczej bohaterów "Dumy i uprzedzenia" jako tych, ukazanych w serialu BBC - tego serialu z Colinem Firth'em). I choć sama lubię pobudzić swoją wyobraźnię i wymyślić wygląd bohatera, to przyznam, że pomysł na stronę jest naprawdę świetny.

P.S.
Portret Rochester'a z "Dziwnych losów Jane Eyre" - prawie idealnie jak z moim wyobrażeniem, hihi.

Każdy człowiek w swojej wyobraźni próbuje ustalić, jak wyglądał bohater danej książki. Po przeczytaniu książki jest bowiem łatwiej skojarzyć twarz z fabułą (ja tak mam bardzo często). Bywa, że po obejrzeniu ekranizacji przypisujemy twarz aktora grającego daną postać do tejże postaci z książki (nie wyobrażam sobie inaczej bohaterów "Dumy i uprzedzenia" jako tych, ukazanych w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej