rozwiń zwiń

Od książki po wystawę. Kryzys mieszkaniowy w USA

LubimyCzytać LubimyCzytać
29.07.2019

Eksmisje w Stanach Zjednoczonych, spowodowane bańką na rynku kredytów hipotecznych, dotknęły wiele osób. Praktycznie z dnia na dzień całe rodziny zostawały bez dachu nad głową. Społeczne skutki, jakie wywołał kryzys, opisał w swojej nagrodzonej w 2017 roku Pulitzerem książce Matthew Desmond. Naocznie można się o nich przekonać dzięki multimedialnej wystawie opartej na tej publikacji.

Od książki po wystawę. Kryzys mieszkaniowy w USA

Desmond zabiera nas w „Evicted: Poverty and Profit in the American City” w najbiedniejsze dzielnice Milwaukee, gdzie pokazuje życie na skraju ubóstwa. Czynsz za zbyt małe i zbyt drogie klitki tymczasowe pożera większość dochodów rodzin, których nie było stać na spłatę kredytów mieszkaniowych. Amerykański socjolog ukazuje dramat całych eksmitowanych rodzin. Dramat, który niejednokrotnie kończy się bezdomnością bez nadziei na przyszłość. Do tematu eksmisji odnosi się wystawa fotograficzna przygotowana przez National Building Museum w Waszyngtonie, jaka powstała dzięki książce. Dzięki uprzejmości pracowników muzeum możemy podzielić się z naszymi użytkownikami zdjęciami z wystawy.

Ekspozycja oparta jest na reportażu Matthew Desmonda. W kolejnych salach wyświetlane są filmy i fotografie z eksmisji, pokazany jest sposób, w jaki osoby odpowiedzialne za opróżnianie domów pakują w przezroczystą folię dobytek eksmitowanych ludzi. Na jednej z plansz zadane jest proste pytanie (wraz z odpowiedzią): „Czy eksmitowanych dalej stać na zakup pożywienia i najpotrzebniejszych medykamentów?”. Całość wystawy spajają cytaty z książki amerykańskiego socjologa, spośród których wybija się ten, który przypomina, że eksmisje dotyczą „zarówno starych, jak i młodych; chorych i sprawnych. Ale najczęściej dotykają ubogich kolorowych kobiet i ich dzieci”. 

Wystawa opuściła już mury waszyngtońskiego muzeum i aktualnie prezentowana jest w opisanym w książce Milwaukee. Jednak sam autor zaznacza, że chociaż opisał jedno konkretne miasto, to problem dotyczy całych Stanów Zjednoczonych. Rokrocznie miliony Amerykanów tracą swoje domy. Bez poczucia stabilizacji i posiadania własnego lokum wszystko inne schodzi na plan dalszy.

Wystawa zrealizowana przez National Building Museum nadaje ciekawy kontekt książce, która z samego założenia bazowała na tym, co prawdziwe i bliskie ludziom. Dzięki drukowanemu medium problem mieszkaniowy został podjęty przez instytucję wystawienniczą. Fotografie przedstawiające ludzi, którzy mogliby być bohaterami publikacji Matthew Desmonda, oglądane w muzealnej przestrzeni równie boleśnie przypominają o ludzkich dramatach. Czy waszym zdaniem któraś z polskich książek mogłaby zostać przeniesiona do galeryjnych sal? Idąc tropem kryzysu mieszkaniowego wskazujemy „13 pięter” Filipa Springera. A jakie są wasze propozycje?


komentarze [6]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Beata  - awatar
Beata 29.07.2019 18:50
Czytelnik

Amerykanów piszemy Wielką Literą.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 29.07.2019 17:54
Czytelnik

Ktoś ma ochotę na amerykański sen ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 29.07.2019 17:54
Czytelnik

Ktoś ma ochotę na amerykański sen ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 29.07.2019 17:54
Czytelnik

Ktoś ma ochotę na amerykański sen ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 29.07.2019 12:58
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post