Jesteśmy społecznością, która kocha książki

No ok moja Martyna miała rację, zajebista pozycja, pelna emocji, sporo opisów o mamuniu, jakby książka była pisana typowo pod serial bądź film. Aurora wraca w swoje rodzinne strony, po rozstaniu z e swoim facetem i wynajmuje mieszkanie u gburowatego Rhodesa, tzn syn Am w tajemnicy dal ogłoszenie o wynajęciu mieszkania nad garazem...I tak historia slow burn się zaczyna, bardzo ciekawa pozycja, jedyne co w Oro mnie wkurzalo to to, że z byle powodu tzn może nie tak do końca byle, ale płakała prawie w każdym rozdziale... a tak poza tym to fajna przygoda w górach...

No ok moja Martyna miała rację, zajebista pozycja, pelna emocji, sporo opisów o mamuniu, jakby książka była pisana typowo pod serial bądź film. Aurora wraca w swoje rodzinne strony, po rozstaniu z e swoim facetem i wynajmuje mieszkanie u gburowatego Rhodesa, tzn syn Am w tajemnicy dal ogło...

Rozwiń

Zwiń

Myślałam, że jestem introwertykiem totalnym, a jednak troszkę się pomyliłam...coś z niego mam ale nie do końca, bardzo obiektywna pozycja

Myślałam, że jestem introwertykiem totalnym, a jednak troszkę się pomyliłam...coś z niego mam ale nie do końca, bardzo obiektywna pozycja

Zasady w sumie większość z nas jakies chyba ma...Tym razem Sid je ma a dlaczego hokeisci są na nie to trzeba się dowiedziec czytając tą pozycję, niestety Jax nie poddaję się tak łatwo i powoli przebija się przez mur, który Sidney sobie postawiła...bardzo fajna lekka historia, która pokazuje, że dla miłości można sporo poświęcić ale muszą to dać obie strony aby miało to sens.

Zasady w sumie większość z nas jakies chyba ma...Tym razem Sid je ma a dlaczego hokeisci są na nie to trzeba się dowiedziec czytając tą pozycję, niestety Jax nie poddaję się tak łatwo i powoli przebija się przez mur, który Sidney sobie postawiła...bardzo fajna lekka historia, która pokazuj...

Rozwiń

Zwiń