rozwińzwiń

Duchy Nowego Jorku

Okładka książki Duchy Nowego Jorku Jim Lewis
Okładka książki Duchy Nowego Jorku
Jim Lewis Wydawnictwo: Czarne Seria: Powieści [Wydawnictwo Czarne] literatura piękna
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Powieści [Wydawnictwo Czarne]
Tytuł oryginału:
Ghosts of New York
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2024-01-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-24
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381918107
Tłumacz:
Adam Pluszka
Tagi:
Nowy Jork
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1383
1381

Na półkach:

"Duchy Nowego Jorku" to powieść, która przenosi nas do magicznego świata pełnego upiorów i namiętności. Do miasta, które daje, ale i odbiera jednocześnie. Autor doskonale opisuje przytłaczającą atmosferę wielkomiejskiego zgiełku, buntu i przemijania. Przez historie bohaterów, których drogi pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, przenikają niespełnione miłości, osamotnienie i cienie minionych zdarzeń. Poznacie Caruso, w którego sercu wciąż gra muzyka. Będziecie towarzyszyć mężczyźnie, który stojąc na barierce mostu, na chwilę przed samobójczym skokiem odkrywa, że dla innych jest przezroczysty. Stephanie opowie Wam jak się wraca do miasta, z którego chciało się uciec. Będą też inni.

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo/?fbid=891429996113120&set=a.530574228865367

"Duchy Nowego Jorku" to powieść, która przenosi nas do magicznego świata pełnego upiorów i namiętności. Do miasta, które daje, ale i odbiera jednocześnie. Autor doskonale opisuje przytłaczającą atmosferę wielkomiejskiego zgiełku, buntu i przemijania. Przez historie bohaterów, których drogi pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, przenikają niespełnione miłości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
950
705

Na półkach: ,

Bardzo przypadły mi do gustu te opowiadania. Właściwie była to powieść wielowątkowa, w której historie się przeplatały. Nowy Jork przepełniony był ludźmi i ich sprawami. Naprawdę było super.

Bardzo przypadły mi do gustu te opowiadania. Właściwie była to powieść wielowątkowa, w której historie się przeplatały. Nowy Jork przepełniony był ludźmi i ich sprawami. Naprawdę było super.

Pokaż mimo to

avatar
2979
361

Na półkach:

Zbiór opowiadań. Ciekawa narracja. Historie przedstawione w książce są nostalgiczne, ukazują codzinne życie ludzi, ich problemy, nadzieje, rozterki, przemijający czas. Momentami odczuwa się lekki chaos spowodowany narracją i "wymieszaniem" historii bohaterów, jednak w tym wszystkim jest wiele uczuć - nieidealnych, ale ludzkich. A może dlatego ludzkich, bo nieidealnych?

6.5/10

Zbiór opowiadań. Ciekawa narracja. Historie przedstawione w książce są nostalgiczne, ukazują codzinne życie ludzi, ich problemy, nadzieje, rozterki, przemijający czas. Momentami odczuwa się lekki chaos spowodowany narracją i "wymieszaniem" historii bohaterów, jednak w tym wszystkim jest wiele uczuć - nieidealnych, ale ludzkich. A może dlatego ludzkich, bo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
230

Na półkach:

uchy Nowego Jorku Jima Lewisa to pozycja trudna do przedstawienia. Na półkach księgarni znajdziemy ją w kategorii literatura piękna, mi natomiast nieodparcie kojarzy się z publicystyką, a nawet wspomnieniami. Nie jest jednak ani jednym, ani drugim. Powieść opowiada o losach kilkunastu postaci, które przeżywają różne kryzysy, życiowe zmiany, dorastają czy też nieubłagalnie się starzeją. Nie łączy nich właściwie nic poza tym, że chodzą ulicami jednego miasta – Nowego Jorku. To wśród jego szklanych wieżowców, klimatycznych knajpek oraz drogich restauracji, postacie wzajemnie na siebie wpływają, nigdy się nie poznając.
Cała recenzja do przeczytania tutaj: https://popkulturowcy.pl/2024/01/27/duchy-nowego-jorku-recenzja-ksiazki-zobaczyc-swiatla-miasta/

uchy Nowego Jorku Jima Lewisa to pozycja trudna do przedstawienia. Na półkach księgarni znajdziemy ją w kategorii literatura piękna, mi natomiast nieodparcie kojarzy się z publicystyką, a nawet wspomnieniami. Nie jest jednak ani jednym, ani drugim. Powieść opowiada o losach kilkunastu postaci, które przeżywają różne kryzysy, życiowe zmiany, dorastają czy też nieubłagalnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
21

Na półkach: ,

Po przeczytaniu pierwszej opowieści, sądziłam że chyba jednak nie będę kontynuować książki. Jednak postanowiłam dać szansę kolejnemu rozdziałowi , następnie kolejnemu i tak przeczytałam całość. Tylko pozornie są to opowiadania, których jedynym łącznikiem jest miejsce wydarzeń. Językiem literackim i pełnym refleksyjności autor oprowadza nas po mieście, które pełne jest ludzi - indywidualności, które szukają swojego miejsca na ziemi, nie wiedząc często, że szukają. Kolejne rozdziały pokazują poruszający sty pisania autora, a wrażenie to trwa pomimo faktu, że niektóre opowieści cechuje spokojny, wręcz senny duch. To paradoks tych opowiadań - tworzą mozaikę historii, budują napięcie, momentami pozwalają tkwić w bezruchu, by po chwili uderzyć z większą siłą akcji, dezorientując czytelnika. Nie wiem czy wrócę kiedyś do tej książki, jednak uważam, że to bardzo wartościowa pozycja, którą koniecznie trzeba przeczytać - nie trzeba mieszkać w Nowym Jorku, a można tą książką dojrzalej spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość. Przy czym nie wiem czy chciałabym odwiedzić Nowy Jork - taki, jakim przedstawia to miasto autor.

Po przeczytaniu pierwszej opowieści, sądziłam że chyba jednak nie będę kontynuować książki. Jednak postanowiłam dać szansę kolejnemu rozdziałowi , następnie kolejnemu i tak przeczytałam całość. Tylko pozornie są to opowiadania, których jedynym łącznikiem jest miejsce wydarzeń. Językiem literackim i pełnym refleksyjności autor oprowadza nas po mieście, które pełne jest ludzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
927
924

Na półkach:

Ta metropolia obrosła ogromem mitów. Jest frapująca. Widziała wiele krzywd na istotach ludzkich. Z pewnością dlatego stanowi inspirację dla wielu twórców. Nieprzejednany charakter miasta, jego zmiennokształtność, zapach, rytm i koloryt zostały uwypuklone w awangardowych "Duchach Nowego Jorku". Książka skrzy się od migawek z codzienności tych, którzy mają miłosno-nienawistny stosunek do tego nieszablonowego miejsca, które potrafi wiele zaoferować lub zmienić życie w stupor. Historia wymaga skupienia przez migotliwy, kafkowski i szkatułkowy charakter, intertekstualność, mnogość bohaterów będących niczym fala, gdyż przypływają i odpływają. Nie brak zmian perspektyw, transcendencji i turpizmu dla wzmocnienia kanonady emocji. W polifonii czasy się przeplatają, a śmierć jest nieodłącznym elementem codzienności mieszkańców powodującym rozedrganie u czytającego. Lewis nie diagnozuje Nowego Yorku, co bardzo cieszyło. Pisze zajmująco, sugestywnie i lekko o rzeczach prymarnych. Odnosi się do uniwersalnych pragnień;w tym walki o bycie kochanym. Peroruje o domach, które emanują obecnością zmarłych. Wiele zostawia w domysłach. Postacie pochodzą z różnych warstw drabiny społecznej, miejsc na świecie etc. Można dojrzeć zderzenie kultur czy percypowania rzeczywistości przez np. mniejszości seksualne. Fragmentarycznie tka opowieść meandrach miejscowości, która nigdy nie zamyka powiek. Ale spokojnie. Fabularne puzzle po dłuższej chwili wskakują w odpowiednie szuflady, dopełniają się. Obrazuje apokalipsy obecnych czasów. Mowa o egzystencjalnej samotności wspólnej dla większości obywateli globu, związkach międzyludzkich pryskających jak sny, braku zauważenia problemów sąsiadów, nieumiejętności korzystania z tu i teraz, potrzebie ciągłego bycia w ruchu. Werbalizuje o wszędobylskim konsumpcjonizmie, nad którym bezwzględnie należy się pochylić, rytuale odchodzenia odkładanym głęboko w podświadomości aż do zderzenia z nieuchronnym, potrzebie wolności, nieprzewidywalnej fortunie i konsekwencjach arbitralnych decyzji. A także bezbrzeżnej tęsknocie, paradoksach istnienia, poszukiwaniu bezpiecznej przystani czy poczuciu bycia w zawieszeniu.Ma to odzwierciedlenie w postaci wplecionych zjaw zatrzymanych w czasie, wypełniających szczeliny miasta,którzy tak jak obywatele " (...) nie mają miejsca na odpoczynek". To wojeryzm w pełnej krasie jest, książka drogi. Wraz z plejadą barwnych i zróżnicowanych postaci kroczymy ulicami Brooklinu czy Manhattanu. Dostrzegamy zgnilizny rodzaju ludzkiego, grozę życia. Przeglądamy się jak w lustrze we własnych zgryzotach, marzeniach i lękach. Jim Lewis pomiędzy wierszami odnosi się do wielu dzieł kultury i kataklizmów, które dotknęły to niepowtarzalne miejsce np. palący się mężczyzna przywołuje 11 września 2001 roku i zamach na wieżę World Trade Canter. Dostrzegłam inspirację spojrzeniem Fiodora Dojstojewskiego na jednostkę w świecie. A przede wszystkim Robertem Davidem Sack'iem i książki " Homo geographicus", w której jasno jest uwypuklone, że "Jesteśmy geograficznymi bytami, przekształcając ziemię i czyniąc
ją domem, a ten przekształcony świat wpływa na to, kim jesteśmy". Nie sposób zarzucić autorowi przewidywalności. Należy oddać, że jest wnikliwym obserwatorem zastanej rzeczywistości. Bawiłam się znakomicie. Cóż więcej dodać. Doskonale wybrzmiewają w prozie słowa Terencjusza łac."Homo sum, humani nihil a me alienum puto"- Jestem człowiekiem, nic,co ludzkie, nie jest mi obce. "Duchy Nowego Jorku" mogą być rozpatrywane przez różne konteksty. Polecam ku refleksji.

Przekład Adam Pluszka

Ta metropolia obrosła ogromem mitów. Jest frapująca. Widziała wiele krzywd na istotach ludzkich. Z pewnością dlatego stanowi inspirację dla wielu twórców. Nieprzejednany charakter miasta, jego zmiennokształtność, zapach, rytm i koloryt zostały uwypuklone w awangardowych "Duchach Nowego Jorku". Książka skrzy się od migawek z codzienności tych, którzy mają miłosno-nienawistny...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    148
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    11
  • 2024
    7
  • Teraz czytam
    3
  • E-booki
    2
  • Nowy Jork
    2
  • Ebook
    1
  • 2021
    1
  • Wyd. Czarne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Duchy Nowego Jorku


Podobne książki

Przeczytaj także