Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książkę przesłuchałem jako audiobooka, poleciła mi ją znajoma. Po przesłuchaniu nigdy więcej nie sięgnę po książki tej autorki ani nie posłucham poleceń tej znajomej. Dawno nie słuchałem czegoś tak słabego. Podpisuje się obiema rękami pod negatywnymi opiniami, których tutaj sporo. Nierealny, płytki, zdominowany przez kobiecych bohaterów świat budzi raczej pusty śmiech a nie chęć poznania szczegółów genialnej zbrodni, popełnionej przez dosyć oczywistego mordercę. Fakt że na Dolnym Śląsku w policji pracują same kobiety jest zastanawiający, ale kiedy w trakcie fabuły autorka wprowadza kolejne postacie żeńskie (w sumie kilkanaście) cała sytuacja zaczyna wyglądać dosyć groteskowo. Mężczyźni występują tylko jako postaci o charakterze epizodycznym(papierowi mężowie, stereotypowi karierowicze, pijaczki lub bogacze). Kiedy w drugiej połowie książki morderca się ujawnia, przecierałem oczy a raczej uszy ze zdumienia. Skoczyłem książkę tylko dlatego bo czekałem na moment w którym okaże się że głównej bohaterce się to przyśniło. Moment ujawnienia się mordercy, powód tego ujawnienia, motyw, to elementy tak naiwnie napisane że wręcz nierealne. Żałuję bardzo czasu poświęconego na tą książkę. Plus za niezłą lektorkę.

Książkę przesłuchałem jako audiobooka, poleciła mi ją znajoma. Po przesłuchaniu nigdy więcej nie sięgnę po książki tej autorki ani nie posłucham poleceń tej znajomej. Dawno nie słuchałem czegoś tak słabego. Podpisuje się obiema rękami pod negatywnymi opiniami, których tutaj sporo. Nierealny, płytki, zdominowany przez kobiecych bohaterów świat budzi raczej pusty śmiech a nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Golden Dogs Tom 1: Fanny Stephen Desberg, Griffo
Ocena 5,4
Golden Dogs To... Stephen Desberg, Gr...

Na półkach: , ,

To nie jest zły komiks. Niestety bardziej zapadają w pamięć pewne irytujące rzeczy, a dobrych stron ciężko szukać. Zacznę od kreski - zbyt prosta, rysunki nie zachwycają, a dodatkowo przy tak dużym formacie nie wygląda to korzystnie. Piękne kadry to nie jest wymóg, dobry komiks nie musi być pięknie narysowany ale powinien bronić się pomysłem, fabułą, ciekawymi postaciami. Tutaj jest potencjał jeśli chodzi o postacie, nie są jednoznaczne, dodatkowo kolorowa z nich gromadka. Ale historia jakoś nie porywa, czyta się to nijako, za miesiąc nie będę o tej pozycji pamiętał. Najbardziej irytującą rzeczą w mojej ocenie są pompatyczne monologi wygłaszane przez przywódcę grupy. Rozumiem że geniusz, rozumiem że artysta, ale strasznie to górnolotne, a równocześnie nudne i nie wnoszące nic do fabuły. Na drugi tom już się nie skuszę. Podniosłem ocenę o 1 gwiazdkę za wydanie.

To nie jest zły komiks. Niestety bardziej zapadają w pamięć pewne irytujące rzeczy, a dobrych stron ciężko szukać. Zacznę od kreski - zbyt prosta, rysunki nie zachwycają, a dodatkowo przy tak dużym formacie nie wygląda to korzystnie. Piękne kadry to nie jest wymóg, dobry komiks nie musi być pięknie narysowany ale powinien bronić się pomysłem, fabułą, ciekawymi postaciami....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to