Opinie użytkownika
Filtruj:
Sortuj:
wszystkojedno
07.08.2015
Na półkach:
,
Po Janku Skrzeku, Kidawie-Błońskim, Jasnochu czy Rojku wielu artystów próbowało osadzić swoją sztukę w zadymionych oparach sluńskich blokowisk. Grzesiek Żurek odrzuca artyzm, dolewa pare litrów wódki i melancholii, na nowo snując opowieści o ludziach z tych legendarnych stron. Polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to