Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka opowiadająca o tym, jak bardzo cierpimy po stracie bliskiej osoby, jakie emocje nam wtedy towarzyszą. Gdy ginie bliska nam osoba, myślimy, że to tylko koszmarny sen, że za chwilę się obudzisz i będziesz mieć przy sobie tę osobę. Będziesz mógł/mogła się do niej przytulić, pocałować, usłyszeć bicie jego/jej serca. Niestety, prawda jest inna. Książka przedstawia oraz uczy tego, jak sprostać tym przeciwnościom. Uważamy, że już nikt nie zastąpi danej osoby, że już nigdy się na nikogo nie otworzymy. Główna bohaterka udowadnia nam, że tak nie musi być! Pomimo katastrofy, jaka jej się przydarzyła- potrafiła otworzyć się na innych ludzi, a co ważniejsze- zaufać im. Walka nie tylko dla przyjaźni, dziecka, ale przede wszystkim dla siebie i własne życie. Co ją uchroniło przed załamaniem czy obłędem na punkcie zmarłego męża? Miłość. Albowiem to ona jest źródłem szczęścia. Mimo, że na dobrą sprawę cierpiała, ponieważ straciła tak kochaną przez nią osobę, to potrafiła "pokochać znów". I to jest najcenniejsze. Bardzo mi się podobała książka. Mogę powiedzieć, że utożsamiałam się z ową bohaterką do tego stopnia, iż często odnajdywałam jej cechy bądź też zachowania w odniesieniu do siebie samej i swego życia.

Książka opowiadająca o tym, jak bardzo cierpimy po stracie bliskiej osoby, jakie emocje nam wtedy towarzyszą. Gdy ginie bliska nam osoba, myślimy, że to tylko koszmarny sen, że za chwilę się obudzisz i będziesz mieć przy sobie tę osobę. Będziesz mógł/mogła się do niej przytulić, pocałować, usłyszeć bicie jego/jej serca. Niestety, prawda jest inna. Książka przedstawia oraz...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to