rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Myślę, że dla osób, które już trochę siedzą w tematyce slow life, książka ta będzie zbędnym wydatkiem. Owszem, zaproponowane metody i ćwiczenia są bardzo ciekawe, ale najwięcej pożytku przyniosą wszelkim "korpoludom", którzy biegną przed siebie dzikim pędem, nie zwracając uwagi na umykające im cudowności dnia codziennego. Jeśli nieobce jest ci prowadzenie dziennika, medytacja, zdrowe odżywianie itp. - zrezygnuj z zakupu tej książki, bowiem zawarte są w niej fundamentalne podstawy, które zapewne znane są ci nie od dziś. Natomiast każdej innej osobie polecam ze szczerym sercem. Jak już wspomniałam, książka zawiera podstawy, od których łatwo możesz rozpocząć metamorfozę swojego życia, ale jej treść jest zaprezentowana w bardzo przystępny sposób i z pewnością nie odczujesz przesytu informacyjnego. Ponadto zawiera kilka ciekawych ćwiczeń na kreatywność, a także sama może stać się małym dziełem, gdyż zawarte jest w niej sporo miejsca, na własną twórczość. Jeśli chodzi zaś o wydanie, mogłabym się przyczepić jedynie do okładki - gdyby była laminowana lub po prostu wydana w twardej oprawie byłoby idealnie. Przez swoją fakturę okładka ta po prostu łatwo się brudzi. Na początku przeszkadzała mi również grubość papieru, jednakże pod koniec zrozumiałam w jakim celu został wybrany aż tak gruby papier, także tutaj już przyczepić się nie mogę.

Myślę, że dla osób, które już trochę siedzą w tematyce slow life, książka ta będzie zbędnym wydatkiem. Owszem, zaproponowane metody i ćwiczenia są bardzo ciekawe, ale najwięcej pożytku przyniosą wszelkim "korpoludom", którzy biegną przed siebie dzikim pędem, nie zwracając uwagi na umykające im cudowności dnia codziennego. Jeśli nieobce jest ci prowadzenie dziennika,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Czuć, że jest to pierwsza książka tej autorki. Czasami w oczy rzucają się drobne błędy edytorskie. Jednak poza prostym językiem i "zjedzonymi" literami nie można zarzucić tej książce nic złego. Jak na pozycję wydaną z "własnej kieszeni" jest naprawdę przyzwoita - ładna szata graficzna, dobry papier, a także wkładka ze zdjęciami! Wiadomo jednak, że najważniejsza jest zawartość merytoryczna, a ta jest bardzo obszerna! W książce znajdujemy bowiem nie tylko sposoby na niskobudżetowe podróżowanie, ale także inspirujące historie innych podróżników, m.in.: niewidomego Romana Roczenia, motocyklowej wyprawy osób niepełnosprawnych, samotnych matek wraz z dziećmi czy Jakuba, który autostopem dojechał aż do Pekinu.
Książka otwiera przed człowiekiem zupełnie nowy świat i pokazuje, jak wiele możliwości tak naprawdę mamy w kwestii podróżowania. Jest cudowną inspiracją, szczególnie dla ludzi, którzy nigdy w swoim życiu nie podróżowali.

Czuć, że jest to pierwsza książka tej autorki. Czasami w oczy rzucają się drobne błędy edytorskie. Jednak poza prostym językiem i "zjedzonymi" literami nie można zarzucić tej książce nic złego. Jak na pozycję wydaną z "własnej kieszeni" jest naprawdę przyzwoita - ładna szata graficzna, dobry papier, a także wkładka ze zdjęciami! Wiadomo jednak, że najważniejsza jest...

więcej Pokaż mimo to