-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać348
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2013-04-01
2012-06-14
2013-06-07
2013-05-06
Ewolucja wyposażyła człowieka w ogromną ilość instynktów. Zapewniały one naszym przodkom spłodzenie i wychowanie jak największej liczby potomstwa. Należy jednak zdać sobie sprawę z tego, że patrząc przez pryzmat celów życiowych dzisiejszego człowieka, nie wszystkie z naszych instynktów można wciąż uważać za korzystne. Wiele z nich jest źródłem ogromnego nieszczęścia. Moim zdaniem, jednym z najbardziej destruktywnych dla jednostki instynktów jest chęć ciągłego poprawiania swojej sytuacji materialnej. Ile razy patrzyliśmy na nowego smartfona w salonie czy telewizor w sklepie z tym dziwnym przeczuciem, że gdybyśmy go kupili to nasze życie stałoby się szczęśliwsze? Ile razy spoglądaliśmy na nowy towar w sklepie z przekonaniem, że jest on w stanie wnieść jakąś wartość do naszego życia? Ile razy po dokonaniu zakupu byliśmy świadkami szybkiego spadku poziomu zadowolenia z posiadania nowego gadżetu? Ile razy niczego nas to nie nauczyło?
Prawda jest taka, że pracujemy zbyt ciężko po to aby mieć dużo pieniędzy na rzeczy, których i tak nie potrzebujemy. Narażamy się na stres i problemy psychiczne przez instynkt, który nigdy nie gaśnie i nigdy nas nie nagradza. Chęć posiadania nas niszczy.
"Wielki Gatsby" znacznie pogłębił moją pogardę dla nadmiernego bogacenia się. Dzięki niemu zauważyłem, że gromadzenie pieniędzy może być destruktywne nie tylko dla jednostki, ale również i dla jej otoczenia. Przedstawiona tutaj gra pozorów i znieczulica moralna ludzi z "wyższych sfer", którzy stali się niewolnikami własnego bogactwa wywołała u mnie duży niesmak. Dzięki niej jeszcze bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że nie chcę należeć do ich świata. Życie jest za krótkie, żeby się wciąż bogacić. ;)
Ewolucja wyposażyła człowieka w ogromną ilość instynktów. Zapewniały one naszym przodkom spłodzenie i wychowanie jak największej liczby potomstwa. Należy jednak zdać sobie sprawę z tego, że patrząc przez pryzmat celów życiowych dzisiejszego człowieka, nie wszystkie z naszych instynktów można wciąż uważać za korzystne. Wiele z nich jest źródłem ogromnego nieszczęścia. Moim...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-09-01
Zachęcony wygórowanymi opiniami na temat tej książki postanowiłem właśnie z nią zacząć swoją przygodę z ateizmem i muszę przyznać, że świetnie się ją czytało. Po jakimś czasie zorientowałem się jednak, że Dawkins dokonał selekcji najłatwiejszych do obalenia argumentów przemawiających za istnieniem Boga. Pomijając polemikę z pięcioma dowodami Tomasza z Akwinu, reszta rozdziału "dowody istnienia Boga" była po prostu stratą czasu - zarówno autora, jak i czytelnika.
Dawkinsa usprawiedliwia fakt, że książka kierowana jest, jak sam pisze, do przeciętnego czytelnika (chciałoby się powiedzieć, do plebsu). Właśnie dlatego za oceanem książka ta zdobyła taką popularność. Polski czytelnik powinien się zastanowić czy faktycznie reprezentuje poziom "przeciętny", czy powinien sięgnąć po ambitniejsze ateistyczne pozycje.
Z książek Richarda Dawkinsa, które przeczytałem, jest to jak na razie najgorsza. Za fragment o budzeniu świadomości i pochodzeniu moralności, książkę oceniam jako średnią.
Zachęcony wygórowanymi opiniami na temat tej książki postanowiłem właśnie z nią zacząć swoją przygodę z ateizmem i muszę przyznać, że świetnie się ją czytało. Po jakimś czasie zorientowałem się jednak, że Dawkins dokonał selekcji najłatwiejszych do obalenia argumentów przemawiających za istnieniem Boga. Pomijając polemikę z pięcioma dowodami Tomasza z Akwinu, reszta...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-03-27
Świetny dialog. Na pewno często będę do tego tekstu powracał.
Świetny dialog. Na pewno często będę do tego tekstu powracał.
Pokaż mimo to2011-04-10
Lektura obowiązkowa dla każdego zainteresowanego sporem pomiędzy zwolennikami ewolucji i kreacjonizmu. Książka nie jest jednak monotematyczna. Liczne dopiski autora znacznie poszerzyły moją wiedzę z zakresu biologii i nauk pokrewnych. Dawkins prezentuje mnóstwo mocnych i rzeczowych argumentów przemawiających na rzecz ewolucji. Nie potrafię sobie wyobrazić jak można przeczytać tę książkę i pozostać kreacjonistą.
Lektura obowiązkowa dla każdego zainteresowanego sporem pomiędzy zwolennikami ewolucji i kreacjonizmu. Książka nie jest jednak monotematyczna. Liczne dopiski autora znacznie poszerzyły moją wiedzę z zakresu biologii i nauk pokrewnych. Dawkins prezentuje mnóstwo mocnych i rzeczowych argumentów przemawiających na rzecz ewolucji. Nie potrafię sobie wyobrazić jak można...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-04-13
Absolutna rewelacja. Książka odpowiada na pytania, które jeszcze tydzień temu rozpatrywałbym w kontekście filozofii. Autorzy posługiwali się prostym językiem i zadbali o to, żeby laik zrozumiał wszystkie zagadnienia, które stanowiły podstawę tej książki. "Wielki Projekt" rozbudził we mnie zainteresowanie światem fizyki i na pewno niedługo sięgnę po inne pozycje autorów.
Absolutna rewelacja. Książka odpowiada na pytania, które jeszcze tydzień temu rozpatrywałbym w kontekście filozofii. Autorzy posługiwali się prostym językiem i zadbali o to, żeby laik zrozumiał wszystkie zagadnienia, które stanowiły podstawę tej książki. "Wielki Projekt" rozbudził we mnie zainteresowanie światem fizyki i na pewno niedługo sięgnę po inne pozycje autorów.
Pokaż mimo to2011-04-24
Całkiem przyzwoita książka. Stephen Hawking zadbał by czytelnik zrozumiał wszelkie koncepcje stanowiące podstawę prowadzonych rozważań. "Krótka historia czasu" stanowi świetny przewodnik zarówno po wszechświecie, jak i historii nowoczesnej nauki. Książka ta nie jest jednak nudna. Autor przyozdobił swoje dzieło błyskotliwym humorem oraz anegdotami z życia uczonych, łamiąc stereotyp sztywnego, aspołecznego naukowca.
Całkiem przyzwoita książka. Stephen Hawking zadbał by czytelnik zrozumiał wszelkie koncepcje stanowiące podstawę prowadzonych rozważań. "Krótka historia czasu" stanowi świetny przewodnik zarówno po wszechświecie, jak i historii nowoczesnej nauki. Książka ta nie jest jednak nudna. Autor przyozdobił swoje dzieło błyskotliwym humorem oraz anegdotami z życia uczonych, łamiąc...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-07-14
Niesamowita książka. Mimo że koncepcje prezentowane przez Dawkinsa nie są nowe, sposób w jaki o nich opowiada zakrawa na poezję. Lektura tej książki dostarczyła mi nie tylko dużej ilości wiedzy, lecz także zmieniła mój sposób postrzegania życia na bardziej fascynujący. Nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy oceniają "Samolubny Gen" jako dzieło przyziemne, okrutne czy ponure. Może, mając na uwadze ateizm autora, od początku byli nastawieni negatywnie do treści?
Książka ta, poza swoim głównym przesłaniem, tłumaczy ewolucję takich pozornie paradoksalnych zjawisk jak śmierć czy menopauza. Już od dłuższego czasu przed lekturą "Samolubnego Genu" zastanawiałem się nad ich ewolucyjnym sensem, a ta książka spadła mi z nieba. :)
Niesamowita książka. Mimo że koncepcje prezentowane przez Dawkinsa nie są nowe, sposób w jaki o nich opowiada zakrawa na poezję. Lektura tej książki dostarczyła mi nie tylko dużej ilości wiedzy, lecz także zmieniła mój sposób postrzegania życia na bardziej fascynujący. Nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy oceniają "Samolubny Gen" jako dzieło przyziemne, okrutne czy ponure....
więcej mniej Pokaż mimo to2011-08-14
Przekonałem się na własnej skórze, dlaczego nie należy oceniać książki po okładce. Polecam każdemu sceptykowi zainteresowanemu oszustwami kryjącymi się za światem parapsychologii, czy chociażby osobie pragnącej usprawnić swoją pamięć. Autorowi jestem szczególnie wdzięczny za zapoznanie mnie z mnemotechniką. Chociaż książka nie odkrywa w tej kwestii nic nowego, jestem pewien, że bez niej prędko nie zainteresowałbym się tą jakże ułatwiająca życie dziedziną.
Lektura przyjemna, szybko się czyta. Liczne anegdoty z młodzieńczych lat Derrena wywołują uśmiech na ustach czytelnika.
Tylko ta okładka denerwuje. ;)
Przekonałem się na własnej skórze, dlaczego nie należy oceniać książki po okładce. Polecam każdemu sceptykowi zainteresowanemu oszustwami kryjącymi się za światem parapsychologii, czy chociażby osobie pragnącej usprawnić swoją pamięć. Autorowi jestem szczególnie wdzięczny za zapoznanie mnie z mnemotechniką. Chociaż książka nie odkrywa w tej kwestii nic nowego, jestem...
więcej mniej Pokaż mimo to2011-08-31
Bardzo ciekawy podręcznik. Podobało mi się nastawienie autora, który skupił się na sprawach istotnych dla zrozumienia chemii, zręcznie omijając niepotrzebną "rachunkowość" w przypadkach, w których było to możliwe oraz narzekając na wymogi egzaminacyjne w sytuacjach, w których ominięcie rachunkowych zadań byłoby dla ucznia niemiłe w skutkach. Mastalerz nie traktuje także ucznia jak idioty, wykładając całą "wiedzę" na tacy (co niestety zdarza się w przypadku wielu obszernych podręczników licealnych). Niektóre ćwiczenia (które nota bene są bardzo życiowe) wymagały ode mnie prześledzenia całego rozdziału po raz drugi.
Zastanawiam się tylko czy dobrym pomysłem było rozpoczęcie podręcznika takimi podstawami jak definicja atomu, podczas gdy resztę książki stanowiło omówienie materiału z poziomu pierwszej lub drugiej klasy liceum. Nie wiem jak laik, który jeszcze nawet nie oswoił się z pojęciem atomu, miałby poradzić sobie z takim tempem narastania poziomu merytorycznego. Na zrozumienie chemii, co wydawało mi się być celem tego podręcznika, ma to niewątpliwie negatywny wpływ.
Całe szczęście, jako pierwszoklasista, byłem zaznajomiony z wieloma tematami poruszanymi w "Elementarnej Chemii Nieorganicznej".
Ostatni rozdział stanowił niewątpliwie świetny dodatek oraz przykład wykorzystania wiedzy z zakresu chemii do wyrabiania sobie własnego, niezależnego zdania o niektórych "zagrożeniach" natury ekologicznej.
Książę polecam każdemu, kogo interesuje chemia. Na pewno niedługo sięgnę po "Elementarną Chemię Organiczną".
Bardzo ciekawy podręcznik. Podobało mi się nastawienie autora, który skupił się na sprawach istotnych dla zrozumienia chemii, zręcznie omijając niepotrzebną "rachunkowość" w przypadkach, w których było to możliwe oraz narzekając na wymogi egzaminacyjne w sytuacjach, w których ominięcie rachunkowych zadań byłoby dla ucznia niemiłe w skutkach. Mastalerz nie traktuje także...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-07-13
Długo nie mogłem przebrnąć przez tę książkę. Bardzo zaciekawiły mnie początkowe rozważania na temat przyczyn istnienia płci, ale środek był wyjątkowo nudny. "Czerwona Królowa" najprawdopodobniej nie trafiłaby na moją półkę "Przeczytane" gdyby nie jeszcze bardziej od niej nudne lekcje języka polskiego. ;)
Pod koniec jednak znów zrobiło się intrygująco. Autor w bardzo ciekawy sposób ustosunkował się do popularnych hipotez ewolucyjnych na temat rozwoju mózgu u naszych przodków.
Dałbym 4 gwiazdki, ale za to, że autor zaprezentował mi, jak nauka potrafi w spójny z ewolucją sposób wytłumaczyć istnienie homoseksualizmu oraz za uświadomienie mi, że w myśleniu ewolucyjnym "błędne koło" wcale nie musi być błędne, zdecydowałem się podwyższyć ocenę o 1 gwiazdkę. Książkę jestem w stanie polecić jedynie osobom szczególnie zainteresowanym ewolucją fizycznych, a przede wszystkim psychicznych aspektów płciowości.
Długo nie mogłem przebrnąć przez tę książkę. Bardzo zaciekawiły mnie początkowe rozważania na temat przyczyn istnienia płci, ale środek był wyjątkowo nudny. "Czerwona Królowa" najprawdopodobniej nie trafiłaby na moją półkę "Przeczytane" gdyby nie jeszcze bardziej od niej nudne lekcje języka polskiego. ;)
Pod koniec jednak znów zrobiło się intrygująco. Autor w bardzo ...
Mam sympatię do krótkich książek, które całkowicie zmieniają sposób patrzenia na świat. Ta książka jest jedną z nich. Sama Harris potrafi w bardzo klarowny sposób przekonać czytelnika o tym, że wolna wola jest jedynie iluzją. Nie są to jednak kolejne czysto teoretyczne rozważania na ten temat, bowiem autor (neurobiolog) przywołuje eksperyment naukowy na poparcie swojej tezy. Książkę tę czyta się niezwykle szybko, lecz Sam Harris nie sprowadził jej jedynie do krótkiej, logicznej i niepozostawiającej wielu wątpliwości argumentacji. Omawia on także moralne konsekwencje odrzucenia hipotezy wolnej woli. Niestety treść tej książki niewiele różni się od treści czterdziestominutowego wykładu Harrisa o wolnej woli, który zachęcił mnie do jej przeczytania (wykład ten jest dostępny np. na YouTube).
Niemniej jednak jest to ważna, wciągająca książka, która powinna znaleźć się na półce każdej ceniącej sobie prawdę osoby. Szczerze polecam! Te 60 stron może całkowicie odmienić twój światopogląd!
Mam sympatię do krótkich książek, które całkowicie zmieniają sposób patrzenia na świat. Ta książka jest jedną z nich. Sama Harris potrafi w bardzo klarowny sposób przekonać czytelnika o tym, że wolna wola jest jedynie iluzją. Nie są to jednak kolejne czysto teoretyczne rozważania na ten temat, bowiem autor (neurobiolog) przywołuje eksperyment naukowy na poparcie swojej...
więcej Pokaż mimo to