Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niektóre biografie są elektryzujące,pociągające,wzruszające...ta biografia jest poprawna.Opisuje straszne dla nas europejczyków obrzezanie dziewczynek, kaleczenie ich psychiki oraz ciała.Być może sama opowieść nie zrobiła ma mnie takiego wrażenia ponieważ wcześniej znałam już ten okrutny rytuał.Dla mnie ta biografia jest mdła i czasami brakowało mi spójności w chronologii opisów.Średnio ją oceniam choć sama historia jest ciekawa, miejscami jak koszmarny horror koniec zaś pozwala wierzyć w istnienie dobrych wróżek.

Niektóre biografie są elektryzujące,pociągające,wzruszające...ta biografia jest poprawna.Opisuje straszne dla nas europejczyków obrzezanie dziewczynek, kaleczenie ich psychiki oraz ciała.Być może sama opowieść nie zrobiła ma mnie takiego wrażenia ponieważ wcześniej znałam już ten okrutny rytuał.Dla mnie ta biografia jest mdła i czasami brakowało mi spójności w chronologii...

Zupełnie przypadkowo trafiła w moje ręce. Przypaliłam parę obiadów,nie odebrałam sporej ilości telefonów ,okłamałam dzieci, że mam mnóstwo pracy i jestem zajęta.Nie żałuje, bardzo się z tego faktu cieszę i nie wiem jak mogłam wcześniej nie przeczytać , nie znać w ogóle tego autora.Mam zamiar nadrobić te zaległości.Ta książka jest na mojej prywatnej liście bestsellerów.

Zupełnie przypadkowo trafiła w moje ręce. Przypaliłam parę obiadów,nie odebrałam sporej ilości telefonów ,okłamałam dzieci, że mam mnóstwo pracy i jestem zajęta.Nie żałuje, bardzo się z tego faktu cieszę i nie wiem jak mogłam wcześniej nie przeczytać , nie znać w ogóle tego autora.Mam zamiar nadrobić te zaległości.Ta książka jest na mojej prywatnej liście bestsellerów.

Szczerze przyznam ,że przesłuchałam ksiązkę na audiobooku czytał Artur Barciś.Mając w tym akurat czasie bardzo mało czasu i sposobności w ogóle na czytanie postawiłam na taką łatwiznę.Musze przyznać, że słuchałam i wciąż chciałam więcej...a czasu w trakcie jazdy samochodem od punktu A do punktu B nie było, aż tak wiele.Drugą część przeczytałam samodzielnie i miałam w głowie (wciąż po pierwszej części) głos pana Artura co było dodatkową przezabawną atrakcją.Czytajcie lub przesłuchajcie w obu wersjach jest ciekawa.

Szczerze przyznam ,że przesłuchałam ksiązkę na audiobooku czytał Artur Barciś.Mając w tym akurat czasie bardzo mało czasu i sposobności w ogóle na czytanie postawiłam na taką łatwiznę.Musze przyznać, że słuchałam i wciąż chciałam więcej...a czasu w trakcie jazdy samochodem od punktu A do punktu B nie było, aż tak wiele.Drugą część przeczytałam samodzielnie i miałam w głowie...