-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-02-28
Kupiłam tę książkę, bo spodobała mi się okładka;-) Myślę sobie po opisie jakaś młodzieżówka- czemu nie? Na początku szło mi bardzo opornie, długo nie mogłam się wczytać. Miałam wrażenie jakbym czytała scenariusz serialu 'Plotkara'. Dosłownie. Jakby na końcu każdego rozdziału było słynne XOXO ;-) I wszystko byłoby okej z tą powieścią gdyby nie zatrważającą ilość przekleństw, epitetów i wulgaryzmów. Nie wiem co przez to chciała osiągnąć autorka, zresztą też młoda dziewczyna, ale o bohaterach przez cały czas myślałam, że ich miejsce to rynsztok.
Kupiłam tę książkę, bo spodobała mi się okładka;-) Myślę sobie po opisie jakaś młodzieżówka- czemu nie? Na początku szło mi bardzo opornie, długo nie mogłam się wczytać. Miałam wrażenie jakbym czytała scenariusz serialu 'Plotkara'. Dosłownie. Jakby na końcu każdego rozdziału było słynne XOXO ;-) I wszystko byłoby okej z tą powieścią gdyby nie zatrważającą ilość przekleństw,...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo smutna historia, bo porusza zarówno ciężką chorobę dziecka, jak i trudne relacje jego rodziców w tej sytuacji. Odradzam czytanie w stanach przygnębienia, bo można sobie jeszcze pogłębić ten nastrój.
Bardzo smutna historia, bo porusza zarówno ciężką chorobę dziecka, jak i trudne relacje jego rodziców w tej sytuacji. Odradzam czytanie w stanach przygnębienia, bo można sobie jeszcze pogłębić ten nastrój.
Pokaż mimo to