Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do połowy, Shelly pisze dzienniki młodego naukowca. I wada podstawowa, czyli zdania: poszedł, zapytał, wszedł i zobaczył, zasmucił się. Nuży irytuje, forma odpychająca, prosta. Rzec można, że taka rola klasyków, a ja rzekę, że Goethe pochodzi z jednego pokolenia romantyków, i nigdzie tej prymitywności u niego nie dostrzegam.

W połowie historyjka jednak robi 180 stopni, bowiem raczymy się perspektywą bestii. Jest urzekająca, niczym Kafka, o powstaniu wbrew własnej woli, innemi niż tego sobie życzymy. Cały wiek ich dzieli, ale do Shelly nie mam cierpliwości. Wielkie pytania, wykonanie miernie. Mogę sobie parę pytań zanotować, i więcej z nich wyciągnę.

Do połowy, Shelly pisze dzienniki młodego naukowca. I wada podstawowa, czyli zdania: poszedł, zapytał, wszedł i zobaczył, zasmucił się. Nuży irytuje, forma odpychająca, prosta. Rzec można, że taka rola klasyków, a ja rzekę, że Goethe pochodzi z jednego pokolenia romantyków, i nigdzie tej prymitywności u niego nie dostrzegam.

W połowie historyjka jednak robi 180 stopni,...

ALEEEX KC

ALEEEX KC

Zaskakująco dobre

Pobieżna, ale dopracowana krytyka stanu zastanego, i problemów wynikających z priorytetyzowania kapitału nad ludzki dobrostan. Spójne wyciśnięcie esencji lewicowej postawy z nieco konserwatywnym zabarwieniem. Może służyć jako wprowadzenie do lewicowego myślenia o pracy i kapitale, bo argumenty są przejrzyste. To jest popularyzowanie wiedzy, opinii, nie ma miejsca na wiele inwencji twórczej. Rafał trafił na sufit którego nie mógł pominąć, bo cała konstrukcja by się zawaliła, przez co między innymi dochodzi do zbędnych powtórzeń. Jako całość, bardzo przyjemna lektura, która pozostawia wiele miejsca do nauki i wyrobienia własnego zdania, choć miałem problem z dostrzeżeniem twierdzeń które zdecydowanie odrzucam, co mnie napełnia zawsze niepokojem.

Zaskakująco dobre

Pobieżna, ale dopracowana krytyka stanu zastanego, i problemów wynikających z priorytetyzowania kapitału nad ludzki dobrostan. Spójne wyciśnięcie esencji lewicowej postawy z nieco konserwatywnym zabarwieniem. Może służyć jako wprowadzenie do lewicowego myślenia o pracy i kapitale, bo argumenty są przejrzyste. To jest popularyzowanie wiedzy, opinii, nie...