-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2019-10-26
2018-07-25
To moja pierwsza przeczytana książka tej autorki. Podeszłam trochę z dystansem. Nie wiedziałam czego się spodziewać. Po przeczytaniu kilku stron ta powieść bardzo mnie wciągnęła. Autorka idealnie opisała jak w dzisiejszych czasach dzieli się ludzi na biednych i bogatych i to, że największe pieniądze nie dają szczęścia jakiego pragniemy. Jeden "niewinny" wybryk może zrujnować całe "idealne" życie. Polecam tę książkę. Bardzo wciąga i czyta się ją bardzo szybko. Jestem pewna, że przeczytam inni książki tej autorki bo na prawdę warto.
To moja pierwsza przeczytana książka tej autorki. Podeszłam trochę z dystansem. Nie wiedziałam czego się spodziewać. Po przeczytaniu kilku stron ta powieść bardzo mnie wciągnęła. Autorka idealnie opisała jak w dzisiejszych czasach dzieli się ludzi na biednych i bogatych i to, że największe pieniądze nie dają szczęścia jakiego pragniemy. Jeden "niewinny" wybryk może...
więcej mniej Pokaż mimo to
„Zranione uczucia” to kontynuacja historii Łucji i Dymitra. Według mnie jest lepsza od „Prostego układu”, bardziej dojrzała. W pierwszej części denerwowała mnie postać Łucji, jednak tutaj jest ona bardziej pokładana. Za to Dymitr przejął rolę irytującego bohatera, który ma ogromne wahania emocjonalne. Zakończenie było zaskakujące i tajemnicze. Mam nadzieję, że to nie koniec tej historii ponieważ bardzo mnie wciągnęła i z niecierpliwością czekam na kolejną część.
Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.
„Zranione uczucia” to kontynuacja historii Łucji i Dymitra. Według mnie jest lepsza od „Prostego układu”, bardziej dojrzała. W pierwszej części denerwowała mnie postać Łucji, jednak tutaj jest ona bardziej pokładana. Za to Dymitr przejął rolę irytującego bohatera, który ma ogromne wahania emocjonalne. Zakończenie było zaskakujące i tajemnicze. Mam nadzieję, że to nie koniec...
więcej Pokaż mimo to