Dobro_gniewa

Profil użytkownika: Dobro_gniewa

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 3 lata temu
41
Przeczytanych
książek
42
Książek
w biblioteczce
41
Opinii
217
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Neil deGrasse Tysson jest autorem wielu ciekawych książek, które w przystępny sposób zapoznają zwykłego człowieka z zagadnieniami astrofizyki. Cenię go za umiejętność łatwego przekazywania wiedzy. Ostatnią pozycją, która ukazała się nakładem wydawnictwa Insignis jest książka „Listy od astrofizyka”.

Znajdziemy w niej wybrane przez autora 101 listów, które otrzymał od swoich czytelników, fanów i kolegów po fachu. Jest to najbardziej osobista lektura, która wyszła spod ręki naukowca. Kolekcja tekstów Tysona ukazuje nowy wymiar okrywania kosmosu i miejsca człowieka we wszechświecie. Odpowiadając na pytania zawarte w korespondencji deGrasse z perspektywy kosmicznej wypowiada się na wiele tematów związanych z nauką, wiarą, filozofią, fenomenem życia i – jakże by inaczej – Plutonem. Dzięki jego zwięzłym, celnym, pełnym pasji i humoru odpowiedziom od razu można zrozumieć, skąd wzięła się jego popularność i zasłużona renoma jednego z najlepszych propagatorów nauki.

Jest to jedna z moich ulubionych pozycji, może dlatego, że autor w sposób prosty, a zarazem fascynujący potrafi odpowiedzieć na pytania nurtujące zwykłego człowieka. Lektura utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie ma głupich pytań, czasami po prostu zapytany nie zna właściwej odpowiedzi. Książka jest kopalnią ciekawych cytatów, które na długo zapadają w pamięć, można się nią delektować, przynajmniej ja tak robiłam. Jeden, dwa listy przeczytane raz na jakiś czas i miałam o czym myśleć przez kilka kolejnych dni.

Jeśli nie macie pomysłu na prezent, to jest to świetna propozycja nie tylko dla pasjonata astrofizyki, każdy znajdzie w niej coś, co pomoże mu odpowiedzieć na nurtujące pytanie.

BARDZO POLECAM

Neil deGrasse Tysson jest autorem wielu ciekawych książek, które w przystępny sposób zapoznają zwykłego człowieka z zagadnieniami astrofizyki. Cenię go za umiejętność łatwego przekazywania wiedzy. Ostatnią pozycją, która ukazała się nakładem wydawnictwa Insignis jest książka „Listy od astrofizyka”.

Znajdziemy w niej wybrane przez autora 101 listów, które otrzymał od swoich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Obecny rok jest dość specyficzny, że tak powiem. Zaczęło się z przytupem i z każdym miesiącem ten przytup stawał się głośniejszy, żeby nie powiedzieć ogłuszający. Życie wywrócone do góry nogami, zamknięcie w domu, ograniczenie spotkań z przyjaciółmi, ogromny stres wiążący się z wykonywanym zawodem, w końcu kwarantanna i strach o zdrowie rodziny. To wszystko spowodowało, że nerwy mam napięte jak postronki, mój rytm dobowy, który był w strzępach, posypał się jeszcze bardziej. Oczywiście ten rok nie składał się z tylko złych i ponurych wydarzeń, przydarzyło mi się też parę cudnych momentów i przeżyć, które z radością wspominam. Jednak te negatywne emocje mają większą siłę przebicia (niestety) i kiedy przychodzi pora odpoczynku mam istną burzę w głowie, która nie pozwala mi się wyciszyć i spokojnie zasnąć.

Dzięki uprzejmości wydawnictwa Insignis stałam się posiadaczką książki „Nic się nie dzieje” autorstwa Kathryn Nicolai. Zawarte są w niej króciutkie opowiadania, pełne uroku i spokoju, pozwalające wyciszyć skołatany umysł. Okazuje się, że te krótkie treści mówiące o prostych rzeczach, chwilach radości, wspomnieniach szczęścia i powrotu do czasu, kiedy czuliśmy się bezpiecznie, działają jak lekarstwo.

Powiem szczerze, że dość sceptycznie podchodziłam do lektury, jako fanka s.f., fantasy, horroru i kryminału, nie sądziłam, że lektura mnie zaciekawi, że o wyciszeniu nie wspomnę. Okazało się, że to jednak działa, opowiadania niby o niczym, potrafią doskonale uporządkować myśli. Oczywiście nie jest tak, że teraz już śpię jak osesek, ale łatwiej się wyciszam i mniej czasu zajmuje mi zaśnięcie. Co do tej pory było dużym problemem.

Obecny rok jest dość specyficzny, że tak powiem. Zaczęło się z przytupem i z każdym miesiącem ten przytup stawał się głośniejszy, żeby nie powiedzieć ogłuszający. Życie wywrócone do góry nogami, zamknięcie w domu, ograniczenie spotkań z przyjaciółmi, ogromny stres wiążący się z wykonywanym zawodem, w końcu kwarantanna i strach o zdrowie rodziny. To wszystko spowodowało, że...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Poznaj swoje hormony Nicola Temple, Catherine Whitlock
Ocena 7,5
Poznaj swoje h... Nicola Temple, Cath...

Na półkach:

Poznaj swoje hormony” w bardzo prosty i ciekawy sposób przybliża nam wiedzę z zakresu endokrynologii. Mimo że pracuję w szpitalu, ta dziedzina medycyny zawsze przyprawiała mnie o zawrót głowy. To nie jest tak, że nie mam zielonego pojęcia o hormonach i ich działaniu, ale ogarniam tylko te najbardziej „znane”, jak pewnie większość, pozostałe są dla mnie okryte nimbem tajemnicy.

Dzięki książce wydanej nakładem @insignis_media troszkę rozjaśniło mi się w głowie. I nie, nie jest to pozycja, po której zgłębieniu jesteśmy w stanie siebie lub co gorsza, kogoś zdiagnozować! Możemy jednak mieć jako takie pojęcie, o co w tym wszystkim chodzi i na co mamy zwrócić uwagę.

Książka przyda się także Waszym dzieciom uczęszczającym do szkoły. Jak wiadomo, w którejś tam klasie pobieżnie, młodzież stara się przysposobić wiedzę o hormonach. Ciekawe komentarze, ilustracje, omówienie budowy hormonu, jest przedstawione w sposób, który nasze dzieci szybko przyswajają.

Za książką przemawiają też autorzy. Catherine Whitlock- biolog i doktor immunologii; John Wass- profesor endokrynologii. Do 2011 roku dyrektor Oddziału Endokrynologii w Oksfordzkim Ośrodku Diabetyki, Endokrynologii Metabolizmu; Nicola Temple- biolog i ekolog w jednym. Mniemam, że Ci państwo mają wiedzę i podstawy do tego, żeby się nią z nami podzielić. POLECAM

Poznaj swoje hormony” w bardzo prosty i ciekawy sposób przybliża nam wiedzę z zakresu endokrynologii. Mimo że pracuję w szpitalu, ta dziedzina medycyny zawsze przyprawiała mnie o zawrót głowy. To nie jest tak, że nie mam zielonego pojęcia o hormonach i ich działaniu, ale ogarniam tylko te najbardziej „znane”, jak pewnie większość, pozostałe są dla mnie okryte nimbem...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Dobro_gniewa

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Krzysztof Bochus
Ocena książek:
7,5 / 10
16 książek
4 cykle
239 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
41
książek
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
217
razy
W sumie
wystawione
38
ocen ze średnią 7,9

Spędzone
na czytaniu
273
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
7
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]