rozwiń zwiń

Postapo elektro-mechaniczne

Anakolut Anakolut
10.03.2015
Okładka książki Starość aksolotla Jacek Dukaj Logo Patronat
Średnia ocen:
6,5 / 10
726 ocen
Czytelnicy: 1715 Opinie: 132

Postapokalipsa, tak w literaturze, jak i wszelkich innych formach, kojarzy się najczęściej z atomową zagładą, zgliszczami, mutantami, ewentualnie plagą zombie czy zabójczą zarazą, dziesiątkującą ludzkość. Zawsze jednak, bohaterami opowieści osadzonych w takich realiach są ludzie. Ostatnie jednostki, które jakimś cudem przetrwały apokalipsę i walczą o przywrócenie starego ładu lub zwyczajnie próbują związać koniec z końcem. Krótko mówiąc, zawsze jest tam KTOŚ. To jednak za wiele dla Jacka Dukaja, znanego ze śmiałych wizji, niejednokrotnie przekraczających wszelkie wyobrażenia czytelnika. I tak też jest w przypadku „Starości aksolotla”, najnowszej minipowieści, którą Allegro wydało właśnie w formie e-booka.

Wyobraźcie sobie świat, w którym tajemnicza siła, wiązka nieznanej energii z kosmosu, ściera z powierzchni Ziemi całe życie. Wszelkie organizmy oparte na białku giną w ułamku sekundy. Ziemia, jako taka, pozostaje nienaruszona. Budynki tkwią na swoich miejscach, atomowe elektrownie pracują w zautomatyzowanych trybach, internetowe serwery wciąż przesyłają i odbierają pakiety danych, w sieci krążą wirusy, a ledowe billboardy na ulicach dalej wyświetlają te same reklamy. Jednak nie ma już ich kto oglądać. Nie ma na świecie żywej duszy, nie ma zwierząt, roślin, bakterii, czy morskiego planktonu. Pozostało tylko kilkadziesiąt tysięcy „szczęśliwców”, którzy przed apokalipsą zdążyli skopiować swe umysły do komputerów i teraz ich „życie” toczy się w specjalnej, dedykowanej sieci obsługującej najróżniejsze urządzenia, niegdyś mające na celu ułatwiać ludziom życie. Te wolne umysły, same siebie nazywające transformerami, które wciąż na swój sposób czują się ludźmi, z potrzeby posiadania materialnej powłoki, wykorzystują w charakterze ciał robocze i obronne mechy, wielozadaniowe pojazdy-roboty oraz zaawansowane sexboty o twarzach postaci z Anime (produkcji japońskiej, gdyż jak wiadomo, gdzie indziej można spodziewać się wynalezienia androida-kochanka, jak nie w Kraju Kwitnącej Wiśni?). I tak oto, wykorzystując zestawy najróżniejszych mechanicznych ciał, transformery, a wśród nich główny bohater tej minipowieści – Grześ – starają się jakoś związać koniec z końcem – najczęściej, próbując odtworzyć ludzką cywilizację. Na wiele różnych sposobów, z mniejszymi lub większymi sukcesami.

Tym, którzy mieli już styczność z prozą Jacka Dukaja, nie trzeba pewnie tłumaczyć, że to nie będzie powieść postapo, jakich są setki. Choć sam przedstawiony tu pomysł apokalipsy wydaje się naprawdę świetny, to nie ona sama jest tutaj najważniejsza. Nie uświadczymy tu zapierającej dech w piersi akcji, czy walki o życie w dosłownym tego słowa znaczeniu. Proza Dukaja jest wyjątkowa, niekonwencjonalna, niekiedy wręcz trudna. Jedni go nie znoszą, inni uwielbiają, a każde dzieło wymaga od czytelnika większego lub mniejszego zaangażowania szarych komórek. „Starość aksolotla”, jak na utwór raczej krótki (liczy jakieś cztery arkusze wydawnicze, gdzie typowe powieści mają ich najczęściej osiem, dziesięć, a nawet kilkanaście) jest po brzegi napakowany pytaniami i rozważaniami dotyczącymi naszej cywilizacji, sensu jej istnienia, przyszłości i motywacji do działania. I choć pytań, które autor podsuwa czytelnikowi jest wiele, próżno szukać tu bezpośrednich odpowiedzi - ich podawanie byłoby zdecydowanie nie w stylu Dukaja. To jeden z głównych walorów tej prozy, której zrozumienie może być kompletnie inne u każdego odbiorcy.

„Starość aksolotla”, jak już wspomniałem, wydana została w e-booku, w ramach tworzonej przez Allegro akcji promowania e-czytelnictwa. Nie jest to więc taki zwykły e-book, lecz produkt, który postarano się dopieścić w maksymalny możliwy sposób, by tylko skusić nań czytelnika. Zatem oprócz tekstu Dukaja (pod redakcją Michała Cetnarowskiego, red. działu literatury polskiej „Nowej Fantastyki”) dostajemy także garść naprawdę świetnych ilustracji autorstwa Marcina Panasiuka, kilkadziesiąt równie ciekawych ex-librisów, podlinkowane przypisy (jedna z wyższości e-booka nad papierem) oraz, w ramach wisienki na torcie, projekty 3D robotów, stworzone przez znanego skądinąd Alexa Jeagera.

Jako że - mimo wszystko - najważniejszym elementem e-booka jest tekst Jacka Dukaja, większość czytelników sięgnie po ten produkt właśnie ze względu na minipowieść „Starość aksolotla”. Nie da się ukryć, że nie jest to lektura dla każdego. Niejeden poczuje się zawiedziony, jeśli nastawi się na postapokalipsę w stylu Głuchowskiego, Kirkmana, czy nawet McCarthy'ego. Kto jednak zna - i lubi - prozę Jacka Dukaja, ten z pewnością będzie zadowolony. A kto nie zna - a chce dać autorowi szansę, bo lubi wymagającą lekturę - może śmiało spróbować. Raczej nie będzie żałował czasu spędzonego z Grzesiem, ostatnim specem od hardware'u (ja nie żałuję, choć e-booków unikam jak ognia).

Paweł Kukliński 

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja