Legenda o popiołach i wrzasku

Okładka książki Legenda o popiołach i wrzasku Anna Bartłomiejczyk, Marta Gajewska
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Legenda o popiołach i wrzasku
Anna BartłomiejczykMarta Gajewska Wydawnictwo: We need YA Cykl: Legenda o popiołach i wrzasku (tom 1) fantasy, science fiction
600 str. 10 godz. 0 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Legenda o popiołach i wrzasku (tom 1)
Wydawnictwo:
We need YA
Data wydania:
2022-02-23
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-23
Liczba stron:
600
Czas czytania
10 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367054560
Średnia ocen

4,9 4,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pieśń o płomieniach i mroku Anna Bartłomiejczyk, Marta Gajewska
Ocena 5,5
Pieśń o płomie... Anna Bartłomiejczyk...
Okładka książki Legenda o popiołach i wrzasku Anna Bartłomiejczyk, Marta Gajewska
Ocena 5,2
Legenda o popi... Anna Bartłomiejczyk...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,9 / 10
411 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
5
1

Na półkach:

Szczerze muszę przyznać, że kupując tę książkę oczekiwałam od niej trochę więcej. Nie mogę powiedzieć, że jest to ZŁA książka, ale nie jest też niczym odkrywczym, czy porywającym. Do samego stylu pisania nie mogę się przyczepić, jednak są inne wątki, przez które ta książka dostała ode mnie tylko 4 gwiazdki.

Po pierwsze, muszę zaznaczyć, że zdecydowanie bardziej podobały mi się rozdziały pisane z perspektywy Antoinette (jednej z trzech głównych bohaterek). Historia dwóch pozostałych - Rosemary i Rainy - nie wciągnęła mnie ani trochę, co więcej - ostatnie kilka rozdziałów z ich perspektywy zupełnie pominęłam. Akcja w rozdziałach z jej udziałem była zdecydowanie wolniejsza od tej u Rose i Rainy, jednak biorąc pod uwagę różnicę w ich pozycjach i sytuacji jest to w jakiś sposób uzasadnione. Tutaj fabuła rozwija się powoli, natomiast u sióstr Rodagoov jest wręcz przeciwnie - nieustannie coś się dzieje, a bohaterowie prawie nie mają chwili dla siebie.

A propo bohaterów... zazwyczaj jest tak, że w trakcie czytania zżywamy się z pewnymi postaciami, sympatyzujemy z nimi, odnajdujemy w nich cząstkę siebie - tym razem nie poczułam żadnego przywiązania. Rosemary i Raina bardzo mnie irytowały, Antoinette była bez wyrazu, nieco nijaka (a i tak uważam, że jej historia była lepsza),dopiero z czasem nabrała charakteru i mogę powiedzieć, że zaczęłam ją całkiem lubić.

Do tego nieuzasadnione wątki romantyczne, niepodparte właściwie niczym, dialogi bez żadnej głębszej refleksji, pisane trochę jak w książce na wattpadzie, niektóre zdania lub sceny, nie wnoszące do fabuły absolutnie niczego...

Moim zdaniem, ta książka miałaby większy potencjał, gdyby skupiła się tylko na jednej osi fabularnej. Historia Antoinette, mimo wszystko, pod koniec nawet mnie zainteresowała. Może nie porwała mnie bez reszty, jednak zdołała rozbudzić ciekawość. I w zasadzie tylko dzięki niej mam ochotę sięgnąć po drugi tom.

Szczerze muszę przyznać, że kupując tę książkę oczekiwałam od niej trochę więcej. Nie mogę powiedzieć, że jest to ZŁA książka, ale nie jest też niczym odkrywczym, czy porywającym. Do samego stylu pisania nie mogę się przyczepić, jednak są inne wątki, przez które ta książka dostała ode mnie tylko 4 gwiazdki.

Po pierwsze, muszę zaznaczyć, że zdecydowanie bardziej podobały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
133

Na półkach: , ,

Muszę przyznać, że po zakończeniu potrzebowałam trochę czasu, żeby przemyśleć swoją opinie o tej książce. Zaznaczam two idź, że na ocenę nie wpływają błędy, literówki itd, widziałam komunikat wydawnictwa o błędnym pliku wysłanym do druku żarem postanowiłam nie brać tego aspektu pod uwagę. Widać, że książka ma ciekawy pomysł na świat, kontrastujące ze sobą północ i południe, magiczne stworzenia i system magiczny (szczególnie na północy). ALE. Miałam wrażenie gdzieś od połowy książki, że linie fabularne (mamy je dwie, jedna na północy druga na południu) są bardzo nierówne. Zakładam, że na obie linie fabularne przypadała podobna ilość miejsca w książce tylko, że w przypadku północy mieliśmy odczynienia z jedną bohaterką tak na południu było ich 4. Wątek południa był powolny, pełne opisów codzienności itd zaś południe to był akcyjniak gdzie niestety ucierpiały relacje miedzy bohaterami. Czy tylko ją miałam problem z wątkami romantycznymi? Brakowało mi poparcia w fabule dla tych uczuć, więcej scen gdzie moglibyśmy zobaczyć romantyczne zainteresowanie miedzy bohaterami, bądź dalej ich czułość miedzy sobą.
Co do zakończenia przyznaje, rozwaliło mnie, ale czy potrzebna była taka brutalność w opisach patrząc na to jak zakończył się wątek tej bohaterki? Nie jestem pewna. I muszę zaznaczyć, że podczas finalnych akcji na południu gdzie się działy RZECZY niezwykle przeszkadzały mi rozdziały z północy, były dużo bardziej powolne i wyważone, nie przypadł mi do gustu ta różnica w fabułach.
Ostatecznie jestem ciekawa dalszych wydarzeń tym bardziej tych na północy, czytało się to dość szybko, często wsiąkała w fabule i polubiłam dość różnorodnych bohaterów. Będę kontynuować tą serie kiedy ukarze się następny tom.

Muszę przyznać, że po zakończeniu potrzebowałam trochę czasu, żeby przemyśleć swoją opinie o tej książce. Zaznaczam two idź, że na ocenę nie wpływają błędy, literówki itd, widziałam komunikat wydawnictwa o błędnym pliku wysłanym do druku żarem postanowiłam nie brać tego aspektu pod uwagę. Widać, że książka ma ciekawy pomysł na świat, kontrastujące ze sobą północ i południe,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach:

👉🏼LOPiW czyli Legenda o popiołach i wrzasku to niesamowita książka, która przenosi czytelnika do świata pełnego magii, intryg, zdrad i walki o władzę. Książka opowiada o losach trzech młodych kobiet, które łączy tajemnicza więź i wspólny cel. Antoinette, Rosemary i Raina muszą stawić czoła niebezpieczeństwom, które czyhają na każdym kroku, i odkryć prawdę o swoim pochodzeniu i przeznaczeniu.

Autorki piszą z pasją i pomysłowością, tworząc świat, który zachwyca swoją oryginalnością i różnorodnością. Każde z królestw ma swoją specyficzną kulturę, historię i system magii, a także swoje zalety i wady.
Autorki nie boją się pokazywać zarówno piękna, jak i brzydoty tego świata. Nie brakuje tu również humoru, romantyzmu i akcji, która trzyma w napięciu do samego końca. ♥️

Ta książka to prawdziwa uczta dla mojej wyobraźni. Od pierwszej strony wchłonęłam się w świat, który autorki stworzyły z taką pasją i pomysłowością!

Zafascynowały mnie losy Antoinette, Rosemary i Rainy, które są tak różne, a jednak tak podobne. Żyłam z nimi ich przygodami, cieszyłam się z ich sukcesów, smuciłam się z ich porażek.
Nie mogę się doczekać, aż przeczytam drugi tom i dowiem się, co dalej się wydarzy. To książka, która na długo pozostanie w mojej pamięci i którą polecam każdemu, kto lubi dobrą fantastykę. ♥️

👉🏼LOPiW czyli Legenda o popiołach i wrzasku to niesamowita książka, która przenosi czytelnika do świata pełnego magii, intryg, zdrad i walki o władzę. Książka opowiada o losach trzech młodych kobiet, które łączy tajemnicza więź i wspólny cel. Antoinette, Rosemary i Raina muszą stawić czoła niebezpieczeństwom, które czyhają na każdym kroku, i odkryć prawdę o swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
518
16

Na półkach: ,

Wiele już o tej książce napisano i można nawet powiedzieć, że nie warto kopać leżącego, ale po przeczytaniu tej pozycji wręcz muszę dorzucić swoje trzy grosze.
Kiedyś byłam widzką Bestsellerek, przeczytałam ich pierwszą książkę, nie wspominam jej pozytywnie, ale chciałam dać dziewczynom drugą szansę. Czy było warto? NIE.
"Legenda o popiołach i wrzasku" to coś, co mogłoby powstać w generatorze książek fantasy. Każdy wątek czy element fabuły był już wielokrotnie wałkowany w literaturze. Ba, wiele z nich pochodzi z książek, które dziewczyny omawiały na swoim kanale.
Bohaterowie są nijacy, ich motywacje nie są wyjaśnione zrozumiale dla czytelnika.
Wątek północny wlecze się niemiłosiernie, a południowy napakowany jest niewiarygodnymi wydarzeniami. Książce brakuje odpowiedniego balansu.
Wszelkie problemy rozwiązują się w najłatwiejszy sposób na przestrzeni kilku stron, a system magiczny opisany jest w sposób, który wywołuje jedynie irytację u czytelnika.
Nie traćcie swojego czasu na tę średniawkę.

Wiele już o tej książce napisano i można nawet powiedzieć, że nie warto kopać leżącego, ale po przeczytaniu tej pozycji wręcz muszę dorzucić swoje trzy grosze.
Kiedyś byłam widzką Bestsellerek, przeczytałam ich pierwszą książkę, nie wspominam jej pozytywnie, ale chciałam dać dziewczynom drugą szansę. Czy było warto? NIE.
"Legenda o popiołach i wrzasku" to coś, co mogłoby...

więcej Pokaż mimo to

avatar
418
95

Na półkach:

LOPIW jest bardzo powolny i prawie nic się nie dzieje. A zakończenie to jest przerost formy nad treścią i ta brutalność nie była konieczna.

LOPIW jest bardzo powolny i prawie nic się nie dzieje. A zakończenie to jest przerost formy nad treścią i ta brutalność nie była konieczna.

Pokaż mimo to

avatar
379
372

Na półkach:

"– Ogień twego smoka nie zrani two­jej duszy – po­wie­dział uro­czy­ście Grat­t­zo, od­su­wa­jąc się lekko od oł­ta­rza. – Tak jak oręż twój nie wy­pę­dzi duszy twego smoka."
Lubicie Grę o Tron i trylogii „Grisza”? I chcecie przeczytać, coś, co jest połączeniem obu serii? To jest ta książka, niestety mnie nie porwała...
"– To ja mia­łem cię mieć! Ja mia­łem mieć cie­bie i ten cho­ler­ny tron!"
Naprawdę opis zapowiadał interesującą historię, początek w ogóle mnie nie wciągnął, oczywiście szłam dalej, bo liczyłam, że akcja się rozkręci. Nic z tego. Fabuła tej książki w ogóle mi się nie spodobała, z tego powodu, że od początku do końca nie było żadnych intrygujących tematów ani tego "wow". Jeśli chodzi o wątki w niej zawarte to, mogę powiedzieć, że były płytkie i według mnie nie zostały porywająco
poprowadzone, rozpisane i rozwinięte. Ta historia nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, a jeśli to tylko nudnej lektury. Nie wiem, czy mogę powiedzieć, coś o naszych bohaterach, chyba nic. Z żadnym z nich nie stworzyłam więzi, ani nie żywiłam do nich żadnych uczuć. Jakby byli martwi.
Legenda o Popiołach I Wrzasku bardzo mnie zawiodła, a szkoda. Jedyny plus tej książki to to, że ma piękną okładkę i wklejkę w środku.



#LegendaoPopiołachIWrzasku#fantasy#magia#siostrzanamiłość#siostrzanarelacja#smoki#spiskipolityczne#rozbudowanyświat#walkaowładzę
#umiejętnościodkrywanezczasem#królestwo#krolewski pałac#dwórkrólewski#tron#księżniczki


http://bookaholicandwriter.blogspot.com/2024/03/legenda-o-popioach-i-wrzasku.html

https://www.instagram.com/p/C4G3UvKN_TX/?igsh=MTd2cDhmOTNyemZ2

https://twitter.com/Bookaholic22er/status/1764764185408188881?t=9KXZrwalT45Oj3h2tAJkWA&s=19

"– Ogień twego smoka nie zrani two­jej duszy – po­wie­dział uro­czy­ście Grat­t­zo, od­su­wa­jąc się lekko od oł­ta­rza. – Tak jak oręż twój nie wy­pę­dzi duszy twego smoka."
Lubicie Grę o Tron i trylogii „Grisza”? I chcecie przeczytać, coś, co jest połączeniem obu serii? To jest ta książka, niestety mnie nie porwała...
"– To ja mia­łem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
186
154

Na półkach:

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, co do której mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony całkiem dobrze się przy niej bawiłam, z drugiej nie mogę przejść obojętnie obok pewnych kwestii, które niestety mi się nie spodobały.

Sam pomysł na fabułę jest całkiem ciekawy. Mamy tutaj kilku głównych bohaterów, a akcja dzieje się dwutorowo. Antoinette mieszka na północy w Tesaryth i całkiem niedawno awansowała na ochmistrzynię księcia Fiyonna. Za jego pomocą odkrywa sekrety dotyczące jej samej oraz uśpioną w niej moc. Rosemary i Raina są księżniczkami w położonym na południu Zjednoczonego Księstwa Elendoru. Na skutek spisku muszą uciekać, a potem zawalczyć o swój tron. Mamy tu więc tak naprawdę dwie oddzielne historie, które w żadnym momencie się ze sobą nie łączą. Muszę przyznać, że bardzo mnie to zaintrygowało i jestem ciekawa, na skutek jakich wydarzeń bohaterowie się spotkają i czy w ogóle do tego dojdzie.

Początkowo dużo bardziej ciekawiły mnie losy Antoinette, a to dlatego że obdarzyłam ją większą sympatią. Wydawała się inteligentna, opanowana i skrupulatna. Siostry z południa za to na początku strasznie mnie irytowały, szczególnie młodsza z nich. Na szczęście w pewnym momencie wzięły się w garść i je także polubiłam. Po jakimś czasie ich wątek nabrał też rumieńców i ostatecznie to on zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu. Dziewczyny przeżyły dużo więcej przygód niż Antoinette, której historia była o wiele mniej dynamiczna. Jeśli mam być szczera to nie za bardzo wiem, co ona w ogóle miała wnieść do fabuły, bo z perspektywy czasu wydaje się niepotrzebna. Z jednej strony intryguje mnie to, bo liczę na jakieś spektakularne rozwinięcie tego wątku w następnym tomie, ale z drugiej szkoda, że w tej części mnie nie porwał.

Mimo że sama fabuła wydaje się dość ciekawa, trzeba zaznaczyć, że książka nie jest niczym odkrywczym i to chyba najbardziej mnie zawiodło. Dobrze bawiłam się poznając losy bohaterów, ale cały czas z tyłu głowy miałam myśl, że to już kiedyś było, że jest tutaj mnóstwo schematów od lat powielanych w fantastyce. Czekałam na jakiś wielki plot twist, coś co wyrzuci mnie z kapci, ale niestety nic takiego nie nastąpiło. Z tego względu wieloletni fani fantastyki mogą być zawiedzeni lekturą.

Na dużą uwagę zasługuje jednak kreacja bohaterów. Pod tym względem książka jest naprawdę dopracowana. Każda postać, nawet drugoplanowa, ma swój własny charakter, historię, osobowość, dzięki czemu wydaje się stworzona z krwi i kości. Było to niewątpliwie atutem powieści. Ponadto relacje między bohaterami również należały do ciekawych. Niekiedy były bardzo skomplikowane, ale w pozytywnym znaczeniu. Mamy tu także różne wątki romantyczne, co urozmaicało fabułę.

Czy polecam tę książek? Ciężko mi powiedzieć. Tak jak pisałam wcześniej, fani gatunku niestety nie znajdą tu nic oryginalnego, a przez to mogą być zawiedzeni. Jednak sama historia jest dość ciekawa i dobrze napisana. Dlatego ani nie polecam, ani nie odradzam Wam tej pozycji.

Dziś przychodzę do Was z recenzją książki, co do której mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony całkiem dobrze się przy niej bawiłam, z drugiej nie mogę przejść obojętnie obok pewnych kwestii, które niestety mi się nie spodobały.

Sam pomysł na fabułę jest całkiem ciekawy. Mamy tutaj kilku głównych bohaterów, a akcja dzieje się dwutorowo. Antoinette mieszka na północy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1068
626

Na półkach:

Przepięknie wydana książka w twardej oprawie “Legendy o popiołach i wrzasku” , a także jej intrygujący opis i deklaracja, że historia porwie zarówno fanów trylogii Grisza jak i tych serii Gra o tron, kupiły mnie bez reszty. Wiedziałam, że muszę to przeczytać. Kocham książki Bardugo, Grę o tron tylko oglądałam ale niezaprzeczalnie mnie porwała. Ciekawiło mnie czy tak będzie i z tą historią.

Co kryje w sobie ten grubasek ?

Mamy w sumie tu takie jakby dwa w jednym, bo jeden z głównych wątków dotyczy Królestwa Północy, zaś drugi skupia się na Królestwie Południa. Co je łączy ? Wojna i magia.

W Królestwie Północy główną bohaterką jest Antionette, służąca na dworze królewskim, która niespodziewanie awansowała na książęcą ochmistrzynię. Co to dla niej oznacza ? Teraz będzie nadzorować i rządzić służbą księcia Fiyonna Corvusa. I to właśnie u jego boku, z jego pomocą, odkrywa pod dachem Zimowego Pałacu nie tylko swoje korzenie, ale także magię o jakiej nie miała pojęcia.

Z kolei Królestwo Południa to dom dwóch sióstr - następczyni tronu Zjednoczonego Królestwa Elendoru, Rainy oraz Rosemary. Ich spokojne życie niweczy zamach stanu oraz morderstwo ich ojca. To z kolei zmusza je do ucieczki.
Z przyjaciółmi u boku, dziewczyny muszą nauczyć się na nowo życia, bez wygód, które były dla nich standardem na dworze. Jednak w zamian czeka je niecodzienne odkrycie, trafiają do podziemnego świata. Co tam je czeka?

Smoki, które są atrakcją tej historii, są z pewnością tym co łączy ją w pewien sposób z Grą o tron. Z kolei te odkryte moce u Antionette pod okiem Fiyonna, może przypominać nieco historię Aliny i Mrocza.

Świat wykreowany przez autorki jest na swój sposób atrakcyjny i dopracowany. Styl jakim się posługują, pozwala na szybkie czytanie. Jednak mimo wszystko… nie porwało mnie to. Wciąż czekałam na coś więcej, wciąż liczyłam na to, że za chwilę wydarzy się coś co mnie oczaruje, przekona, że to jest TA książka, taka którą pokocham.

Jednak czegoś mi wciąż tu brakowało. Czy był to taki niedosyt przy powolnym rozwoju wątków romantycznych ? Czy zbyt wiele opisów, a zbyt mało akcji ? Bohaterowie… nie mam ani ulubieńca, ani nie mogę uznać żadnego za tego, który działa mi na nerwy.

Jest tu wiele wątków, wiele też takich przypominających mi inne, przeczytane przeze mnie książki z tego gatunku. I nie wiem czy uznać to za wadę czy zaletę. Jednakże nie zakochałam się w tej historii tak jak w wielu innych z fantastyki, a szkoda. Może w drugim tomie coś rozwinie się na tyle, że jednak będę pisać same słowa pełne zachwytu ? Już niedługo się przekonacie.

Przepięknie wydana książka w twardej oprawie “Legendy o popiołach i wrzasku” , a także jej intrygujący opis i deklaracja, że historia porwie zarówno fanów trylogii Grisza jak i tych serii Gra o tron, kupiły mnie bez reszty. Wiedziałam, że muszę to przeczytać. Kocham książki Bardugo, Grę o tron tylko oglądałam ale niezaprzeczalnie mnie porwała. Ciekawiło mnie czy tak będzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
32

Na półkach:

"Legenda o popiołach i wrzasku" czekała na mojej półce już od dość dawna. Kiedy zapoznałam się z opisem, wiedziałam, że chcę przeczytać ten tytuł i sprawdzić, jak mi się spodoba (nie widziałam wielu opinii o niej, ale zdążyłam dostrzec, że są one bardzo podzielone).

Po przeczytaniu okazuje się, że mam bardzo mieszane uczucia względem tej książki. Wciągnęła mnie historia Rose i Rainy, tam był klimat, który mi się podoba - walka o władzę, smoki, tajemnicze więzi, magia. Sporo tego było i czasami to wszystko gdzieś się plątało i gubiło, ale i tak śledziłam ich losy z zainteresowaniem. Natomiast nie do końca wiem, jaki sens miał wątek Antoinette - niby też ciekawy, bo dziewczyna poznaje zaskakujący sekret swojego pochodzenia, do tego towarzyszy jej tajemniczy, ale intrygujący książe Fiyonn. I wszystko fajnie, tylko mam wrażenie, że to prowadziło... do nikąd. Nawet jeśli zostanie pociągnięte to w drugim tomie, to szkoda, że w tym nie wciągnęło mnie to na tyle, by czekać na kontynuację.

Mam też wrażenie, że książka jest strasznie przegadana. Niektóre momenty można by było sobie odpuścić i upłynnić całą tę historię. Plus jest taki, że styl pisania jest bardzo przyjemny i łatwo pochłania się kolejne słowa.

Bohaterowie - ciesze się, że pomimo rozległej fabuły, nie zostało zarzucone wieloma postaciami bez charakterów. Widać jednak, że postacie pierwszoplanowi zostali tworzeni bardziej precyzyjnie, gdy ci znajdujący się obok dostali nieco mniej uwagi i gdyby pomieszać ich imiona, to nawet bym się nie zorientowała (np. takie odczucia miałam przy Bashu, Jamesie i Tristianie - jakby to była jedna osoba w trzech postaciach). Całe szczęście, że nie było bohatera, który jakoś szczególnie działał mi na nerwy. Nie znalazłam jednak też kogoś, do kogo moje serce zabiłoby szybciej. Fyionn miał potencjał, ale niestety w pewnym momencie jakby nieco zapomniano to rozwijać.

Podsumowując, LOPIW to nie jest zła książka. Jest to wciągająca fantastyka i gdyby dopracować kilka rzeczy, byłby to naprawdę dobry kawał literatury.

"Legenda o popiołach i wrzasku" czekała na mojej półce już od dość dawna. Kiedy zapoznałam się z opisem, wiedziałam, że chcę przeczytać ten tytuł i sprawdzić, jak mi się spodoba (nie widziałam wielu opinii o niej, ale zdążyłam dostrzec, że są one bardzo podzielone).

Po przeczytaniu okazuje się, że mam bardzo mieszane uczucia względem tej książki. Wciągnęła mnie historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
11

Na półkach:

Wersja delikatna: niestety, nie jest to George R. R. Martin.
Wersja bardziej bezpośrednia: straszna kupa.
Dziewczyny, jak chcecie pisać książki to taka rada: wyjdźcie z Internetu i idźcie po nauki do jakiegoś dobrego redaktora. Do tego z We need YA nie idźcie, bo wasz wydawca ma jakość waszych książek w głębokim poważaniu, skoro je drukuje i chwali. Psiapsióły z jutuba też Wam prawdy nie powiedzą. Serio, już lepiej czytać książki z Lux Veritatis. Gdyby za poziom literacki wsadzano do więzienia nie wyszłybyście do końca życia. Albo przez wieczność, czyli mniej więcej tyle, ile czasu potrzebowałam, żeby uporać się z tym paździerzem. Chociaż z drugiej strony spotkałybyście kilka koleżanek za kratami.
WE don't need YA

Wersja delikatna: niestety, nie jest to George R. R. Martin.
Wersja bardziej bezpośrednia: straszna kupa.
Dziewczyny, jak chcecie pisać książki to taka rada: wyjdźcie z Internetu i idźcie po nauki do jakiegoś dobrego redaktora. Do tego z We need YA nie idźcie, bo wasz wydawca ma jakość waszych książek w głębokim poważaniu, skoro je drukuje i chwali. Psiapsióły z jutuba...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    564
  • Chcę przeczytać
    557
  • Posiadam
    184
  • 2022
    49
  • Teraz czytam
    27
  • Fantastyka
    15
  • 2023
    13
  • Chcę w prezencie
    8
  • Ulubione
    6
  • Fantasy
    6

Cytaty

Więcej
Marta Gajewska Legenda o popiołach i wrzasku Zobacz więcej
Anna Bartłomiejczyk Legenda o popiołach i wrzasku Zobacz więcej
Anna Bartłomiejczyk Legenda o popiołach i wrzasku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także