Olimpo Tropical
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Olimpo Tropical
- Wydawnictwo:
- Mandioca
- Data wydania:
- 2019-05-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-05-17
- Liczba stron:
- 136
- Czas czytania
- 2 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788395319129
- Tłumacz:
- Marek Cichy
- Tagi:
- Marsupial brazylijski komiks sensacja
Biuca nie ma przyszłości przed sobą. Biuca żyje w faveli. W faveli rządzą silni, uzbrojeni, a Biuca jest kuternogą. Nienawidzi policji za zabicie brata. Biuca marzy o spluwie!
Masz spluwę jesteś gość! I tak nie masz przyszłości przed sobą, ale ze spluwą chociaż możesz zdobyć odrobinę szacunku, o którym jako kuternoga możesz tylko pomarzyć. Biuca gwiżdże na mądrości pokoleń, ma swoje, życiowe motto:
“Tak naprawdę, żeby zostać prawdziwym mężczyzną, trzeba zrobić trzy rzeczy, co nie mają nic wspólnego z drzewami i książkami. Trzeba zaliczyć pannę, zostać bandytą i zajebać glinę. Tyle.”
André Diniz (Favela w kadrze, Mandioca 2017) i Laudo Ferreira (Yeshua Absoluto, 2016) stworzyli jeden z najsmutniejszych, najbardziej wstrząsających i siłą rzeczy najprawdziwszych obrazów brazylijskich favel.
Laudo by oddać klaustrofobiczny, pozbawiony prywatności, “gęsty” klimat faveli zaserwował nam opowieść zapełnioną 10-12 panelami na stronę, bo w faveli jest za ciasno, zbyt duszno i trudno tam o spokój.
Brazylia jest krajem, w którym dokonuje się ponad 60 000 zabójstw rocznie, większości w favelach. Policja zabija najwięcej ludzi na świecie. W Rio de Janeiro toczy się codziennie wojna.
André Diniz do opowiedzenia o niej znalazł klucz klasyczny: mitologię i Szekspira! To musiało zrobić wrażenie! W Portugalii napisano o tym komiksie: “potężny kop w brzuch”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 30
- 8
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Nie moje klimaty, temat, za którym nie przepadam, a jednak komiks wciągnął mnie i przełknął bez trudu. Kreska genialna, każdy kadr to uczta. Historia jednocześnie brutalnie prawdziwa i mitycznie metaforyczna. Uwielbiam wątek z rodzinką, której perypetie bohater, chcąc nie chcąc, słyszał, kiedy siedział na szczycie.
Nie moje klimaty, temat, za którym nie przepadam, a jednak komiks wciągnął mnie i przełknął bez trudu. Kreska genialna, każdy kadr to uczta. Historia jednocześnie brutalnie prawdziwa i mitycznie metaforyczna. Uwielbiam wątek z rodzinką, której perypetie bohater, chcąc nie chcąc, słyszał, kiedy siedział na szczycie.
Pokaż mimo toRozpaczliwy. Do szpiku.
Bolesny. Do głębi.
Kontrastowy, bo twarde jak głaz zostało przedstawione frywolną kreską.
Bez nadziei? A może jednak ta zawsze gdzieś się tli?
Chcę wierzyć. Tym bardziej, że to nie fikcyjna opowiastka, która zdarzyć się mogła, ale jej kanwą jest autentyczne. Jest to co się zadziewa, raz po raz. Wciąż, choć nie chcemy tego dostrzegać.
Brazylijskie favele nie są z pewnością najlepszym miejscem na życiowy start. Charakter slumsów oddaje bezwzględna bieda bez skrępowania zagląda wychyla się z każdego zakamarka. Brutalna władza przestępców, a nie wartości czy osiągnięcia, wyznaczają tu hierarchię. Jesteś słabszy równa się gorszy. Nie znaczysz nic. A przecież każdy chce coś znaczyć, być akceptowany, doceniony. Bez wyjątków. Także Biuca, chłopiec z niepełnosprawnością, przed którym nie roztacza się świetlana wizja przyszłości. Czy on w ogóle widzi jakąkolwiek przyszłość? Kipi w nim złość, nienawiść się wylewa, a chęć odwetu staje się jego sterem. Bo policja pozbawiła go brata. Tego co najcenniejsze. Taka młodość nie jest łatwa. I czym zaowocuje kiedyś?
Tylko broń może uczynić go kimś kto się liczy. Tylko ona stać się gwarantem szacunku. Tak właśnie myśli Biuca. Tak myśli się w faveli. Czy to rzeczywiście jedyna droga?
Wstrząsnął mną.
Jest brutalnie, duszno, czasem wulgarnie, czego zazwyczaj unikam, ale tu jest to zabieg obnażający realia miejsca, które zionie brudem, przemocą i niemoralnością. Wprowadza nas dosadnie w klimat miejsca, które jest nieustanną walką o przetrwanie. W takich miejscach wychowują się dzieci - przyszli dorośli. Nie można zapomnieć i o drugiej stronie, bo poza mafijną rzeczywistością rodzą się tu też uczucia i egzystencjalne rozterki dobijają się do wnętrza. W opisie od wydawcy czytamy, że "Brazylia jest krajem, w którym dokonuje się ponad 60 000 zabójstw rocznie, większości w favelach. Policja zabija najwięcej ludzi na świecie. W Rio de Janeiro toczy się codziennie wojna." Czy tak musi wyglądać młode życie? I czy jest droga wyjścia z tej matni?
W warstwie wizualnej specyficzny. Bo choć w tonacji czarno-białej to jednak i karykaturalny. Tłoczny, choć szukający przestrzeni dla jednostki w sferze ducha. Uniwersalny, bo dotyczy każdego, kto wychowuje się w ciężkich warunkach, choć tak konkretnie osadzony w brazylijskim ubóstwie.
Jeśli nie boicie się trudnego, idącego jak po grudzie, zakurzonego i pełnego niebezpieczeństw nastroju, sięgnijcie. Jeśli nie boicie się spojrzeć prawdzie w oczy, sięgnijcie. Jeśli nie boicie się przebijających niczym pociski pytań o istotę bycia, nie omińcie. Niech ten chropowaty głos, a może krzyk bezsilności, zostanie usłyszany.
Nie bójcie się.
Rozpaczliwy. Do szpiku.
więcej Pokaż mimo toBolesny. Do głębi.
Kontrastowy, bo twarde jak głaz zostało przedstawione frywolną kreską.
Bez nadziei? A może jednak ta zawsze gdzieś się tli?
Chcę wierzyć. Tym bardziej, że to nie fikcyjna opowiastka, która zdarzyć się mogła, ale jej kanwą jest autentyczne. Jest to co się zadziewa, raz po raz. Wciąż, choć nie chcemy tego dostrzegać.
Brazylijskie...
Smutna, ale dająca do myślenia opowieść o beznadziei brazylijskiej faveli. Rysunki nieco chaotyczne, jak dla mnie, nie zawsze czytelne, ale fabuła trzyma się kupy i sprawnie brniemy przez kolejne karty komiksu. Nie powaliło mnie to dzieło na łopatki, ale zapoznać się z nim na pewno warto.
Smutna, ale dająca do myślenia opowieść o beznadziei brazylijskiej faveli. Rysunki nieco chaotyczne, jak dla mnie, nie zawsze czytelne, ale fabuła trzyma się kupy i sprawnie brniemy przez kolejne karty komiksu. Nie powaliło mnie to dzieło na łopatki, ale zapoznać się z nim na pewno warto.
Pokaż mimo toMęcząca kreska Ferreiry idealnie oddaje klimat faveli. Jest byle jak, niewyraźnie i brzydko. Historia nie jest odkrywcza, ani też długa; to opis zaledwie kilku dni z życia 15-latka.
Dla mnie jest to komiks - ostrzeżenie. Uczy aby być czujnym i ostrożnie wybierać sobie życiowe cele, żeby życie nie skończyło się zanim się na dobre zacznie. Pokazuje, że łatwo można zostać kolejną "zabawką w rękach bogów" i oddać życie za cudzą sprawę.
Oczywiście to moja europejska perspektywa pozwala mi tak odczytywać przesłanie. Myślę, że dla kogoś kto tam mieszka, będzie to przede wszystkim krzyk rozpaczy i oskarżenie świata, który tak wielu ludziom odbiera wszelką możliwość wyboru.
Historia daje do myślenia i zapada w pamięć na dłużej.
Męcząca kreska Ferreiry idealnie oddaje klimat faveli. Jest byle jak, niewyraźnie i brzydko. Historia nie jest odkrywcza, ani też długa; to opis zaledwie kilku dni z życia 15-latka.
więcej Pokaż mimo toDla mnie jest to komiks - ostrzeżenie. Uczy aby być czujnym i ostrożnie wybierać sobie życiowe cele, żeby życie nie skończyło się zanim się na dobre zacznie. Pokazuje, że łatwo można zostać...
„Olimpo Tropical” to komiks niezwykły.
Groteskowy, na wskroś przerysowany w warstwie graficznej. Mocno karykaturalny wręcz, zwłaszcza, jeśli zestawimy go z tematyką samej opowieści. Jednak niezmiennie to komiks wybitny. Przejmująco smutny, czego możemy się nie spodziewać po mocno humorystycznej, lekkiej kresce Laudo Ferreiry. Jednak paradoksalnie takie kontrastowe zestawienie szaty graficznej i scenariusza Andre Diniza – scenariusza przejmującego, smutnego, nostalgicznego, ale i dramatycznego – okazuje się być strzałem w dziesiątkę.
Najlepszy komiks dekady?
Pod wieloma względami - TAK!
Zapraszam!
Link do recenzji: https://garazhermetyczny.blogspot.com/2019/07/a-diniz-l-fereira-olimpo-tropical.html
„Olimpo Tropical” to komiks niezwykły.
więcej Pokaż mimo toGroteskowy, na wskroś przerysowany w warstwie graficznej. Mocno karykaturalny wręcz, zwłaszcza, jeśli zestawimy go z tematyką samej opowieści. Jednak niezmiennie to komiks wybitny. Przejmująco smutny, czego możemy się nie spodziewać po mocno humorystycznej, lekkiej kresce Laudo Ferreiry. Jednak paradoksalnie takie kontrastowe...
Ciasno tam i niebezpiecznie. Moim zdaniem karykaturalnie przedstawione postacie idealnie oddają klimat życia w ubogiej dzielnicy Brazylii. Choć początkowo przeszkadzało mi, że każda postać może być inaczej narysowana w kolejnym kadrze, to przyzwyczaiłam się i nawet znalazłam w tym pewien urok. Wyolbrzymione przedmioty, np kolczyki czy buty i maskulinizacja rysunku kobiety, która rządziła szajką - jestem za!
Ciasno tam i niebezpiecznie. Moim zdaniem karykaturalnie przedstawione postacie idealnie oddają klimat życia w ubogiej dzielnicy Brazylii. Choć początkowo przeszkadzało mi, że każda postać może być inaczej narysowana w kolejnym kadrze, to przyzwyczaiłam się i nawet znalazłam w tym pewien urok. Wyolbrzymione przedmioty, np kolczyki czy buty i maskulinizacja rysunku kobiety,...
więcej Pokaż mimo toPo świetnej "Faveli w kadrze" spodziewałem się kolejnej petardy, ale niestety historia jest przeciętna, a resztę dopełnia kreska, której kompletnie nie czuję. Jak dla mnie ta karykaturalna forma kompletnie nie pasuje do treści. Spory zawód.
Po świetnej "Faveli w kadrze" spodziewałem się kolejnej petardy, ale niestety historia jest przeciętna, a resztę dopełnia kreska, której kompletnie nie czuję. Jak dla mnie ta karykaturalna forma kompletnie nie pasuje do treści. Spory zawód.
Pokaż mimo toNijakie pod każdym względem.
Nijakie pod każdym względem.
Pokaż mimo to