Lekka, zabawna i mądra opowieść o życiu, przyjaźni i miłości, o marzeniach i sensie życia. Wiek nie ma znaczenia, liczy się życie i uczucia, a czasami warto odpuścić sobie rozsądek (przynajmniej odrobinkę).
Ta powieść bawi i wzrusza. Szczerze polecam.

Lekka, zabawna i mądra opowieść o życiu, przyjaźni i miłości, o marzeniach i sensie życia. Wiek nie ma znaczenia, liczy się życie i uczucia, a czasami warto odpuścić sobie rozsądek (przynajmniej odrobinkę).
Ta powieść bawi i wzrusza. Szczerze polecam.

Właśnie skończyłam i bardzo się cieszę ,że na tę autorkę i książkę trafiłam. Pomiędzy innymi historiami ,które czytam czasami wspaniale się zupełnie "gdzie indziej" . Już nie pamiętam ,a może i pamiętam ,że czytając bawiłam się tak jak dosyć dawno temu czytając "Lesia" Joanny Chmielewskiej. Cudowna dawka humoru,a tego właśnie było mi potrzeba ,od razu świat zrobił się bardziej kolorowy.

Właśnie skończyłam i bardzo się cieszę ,że na tę autorkę i książkę trafiłam. Pomiędzy innymi historiami ,które czytam czasami wspaniale się zupełnie "gdzie indziej" . Już nie pamiętam ,a może i pamiętam ,że czytając bawiłam się tak jak dosyć dawno temu czytając "Lesia" Joanny Chmielewskiej. Cudowna dawka humoru,a tego właśnie było mi potrzeba ,od razu świat zrobił się...

Lekka powieść obyczajowa, romans. Momentami sytuacje mocno naciągane i nieprawdopodobne, a zakończenie przewidywalne 😉 ale nie zmąciło to ogólnego dobrego wrażenia 🙂 Lekka, przyjemna, „babska” lektura 🙂

Lekka powieść obyczajowa, romans. Momentami sytuacje mocno naciągane i nieprawdopodobne, a zakończenie przewidywalne 😉 ale nie zmąciło to ogólnego dobrego wrażenia 🙂 Lekka, przyjemna, „babska” lektura 🙂

Kobiety dojrzałe wiek przedemerytalny, czyli wiele już przeżyły a jednak... nigdy na związek nie jest za późno. Mamy tutaj dwie opowieści humorystyczne, o rozterkach i wahaniach. Niestety w tym wieku też są niedopowiedzenia, czyli wiek nie gra roli w kwestii dogadania się. Może to miłość taka jest ;) Autorka pisze fraszki, więc w książce znajdziemy ich sporo - ubarwiają umiejętnie wiele sytuacji.

Kobiety dojrzałe wiek przedemerytalny, czyli wiele już przeżyły a jednak... nigdy na związek nie jest za późno. Mamy tutaj dwie opowieści humorystyczne, o rozterkach i wahaniach. Niestety w tym wieku też są niedopowiedzenia, czyli wiek nie gra roli w kwestii dogadania się. Może to miłość taka jest ;) Autorka pisze fraszki, więc w książce znajdziemy ich sporo - ubarwiają...

Świetna lektura - lekkie pióro autorki prowadzi nas przez przygody bohaterki. Okazuje się że nie taki gbur straszny jak się go widzi pierwszy raz. Nie chcę spojlerować więc napiszę tak - polecam lekturę bo jest nie dość, że ciekawa to również bardzo przyjemna. Za przeczytanie tej przyjemnej lektury dziękuję Zaczytana Ewelka. Następne pozycje już sobie sama zakupię :)

Świetna lektura - lekkie pióro autorki prowadzi nas przez przygody bohaterki. Okazuje się że nie taki gbur straszny jak się go widzi pierwszy raz. Nie chcę spojlerować więc napiszę tak - polecam lekturę bo jest nie dość, że ciekawa to również bardzo przyjemna. Za przeczytanie tej przyjemnej lektury dziękuję Zaczytana Ewelka. Następne pozycje już sobie sama zakupię :)

"Wcale mi nie zależy" to pełne humoru perypetie z życia codziennego oraz sfery uczuciowej pań oraz panów w wieku 50+. Książka ukazuje bardzo życiowe problemy które każdego z nas mogą spotkać ale okraszona fraszkami i dużą dawką humoru często doprowadzała mnie do śmiechu 😆 Polecam gorąco

"Wcale mi nie zależy" to pełne humoru perypetie z życia codziennego oraz sfery uczuciowej pań oraz panów w wieku 50+. Książka ukazuje bardzo życiowe problemy które każdego z nas mogą spotkać ale okraszona fraszkami i dużą dawką humoru często doprowadzała mnie do śmiechu 😆 Polecam gorąco

Książka "Wcale mi nie zależy" Miry Białkowskiej uwiodła mnie, jest piękna, a przy tym mądra.
Ciekawie poprowadzona fabuła, sympatyczni bohaterowie i lekki styl autorki — to dzięki temu spędziłam bardzo miły czas z tą książką. Trzeba pamiętać o tym co w życiu jest najważniejsze.
Na pewno jeszcze sięgnę po książki tej autorki

Książka "Wcale mi nie zależy" Miry Białkowskiej uwiodła mnie, jest piękna, a przy tym mądra.
Ciekawie poprowadzona fabuła, sympatyczni bohaterowie i lekki styl autorki — to dzięki temu spędziłam bardzo miły czas z tą książką. Trzeba pamiętać o tym co w życiu jest najważniejsze.
Na pewno jeszcze sięgnę po książki tej autorki

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Miry Białkowskiej. Mogę powiedzieć, że na pewno nie ostatnie, chętnie sięgnę po kolejne książki Autorki.

"Wcale mi nie zależy" to książka, którą koniecznie trzeba przeczytać. Podzielona została na dwie części. W pierwszej poznajemy Monikę, w drugiej Katarzynę. Monika mimo emerytury nadal pracuje. Ma zaufane grono przyjaciółek, często się spotykają, plotkują, rozmawiają. Pewnego dnia na jej drodze staje Dziad. Kim jest? I co myśli o nim sama Monika? Nie powiem Wam, to trzeba przeczytać. Natomiast druga bohaterka Katarzyna udaje się do sanatorium, gdzie też wiele się dzieje. Poznacie losy Katarzyny z jej perspektywy i Karola – lekarza z sanatorium. Bohaterowie są wspaniale wykreowani, na pewno ich polubicie.
"Wcale mi nie zależy" czyta się szybko i bardzo przyjemnie, nawet nie zauważycie, kiedy pojawi się ostatnia strona. Jak dla mnie skończyła się za szybko, dostarczyła mi wielu emocji, uśmiech mi nie schodził z twarzy. Przepełniona jest humorem, pozytywnym nastawieniem do życia. Ukazuje, że przejście na emeryturę i wejście w wiek senioralny to nie koniec życia. To może być jego początek. I błędne jest myślenie, że wtedy już nic na nas nie czeka. Koniecznie przeczytajcie. Polecam!

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Miry Białkowskiej. Mogę powiedzieć, że na pewno nie ostatnie, chętnie sięgnę po kolejne książki Autorki.

"Wcale mi nie zależy" to książka, którą koniecznie trzeba przeczytać. Podzielona została na dwie części. W pierwszej poznajemy Monikę, w drugiej Katarzynę. Monika mimo emerytury nadal pracuje. Ma zaufane grono przyjaciółek,...

Pierwsze słowo, jaki pasuje do recenzji tej książki: "sympatyczna". Dwie miłosne historie są spoiwem dla różnych anegdot, historii, scenek, fraszek. Takie bardzo codzienne, swojskie, niewyszukane opowieści.

Pierwsze słowo, jaki pasuje do recenzji tej książki: "sympatyczna". Dwie miłosne historie są spoiwem dla różnych anegdot, historii, scenek, fraszek. Takie bardzo codzienne, swojskie, niewyszukane opowieści.

Wspaniała pozycja dla czytelnika w każdym wieku, przyjemnie sie czytało, duże poczucie humoru. Książka już puszczona w obieg

Wspaniała pozycja dla czytelnika w każdym wieku, przyjemnie sie czytało, duże poczucie humoru. Książka już puszczona w obieg