forum Oficjalne Aktualności
Na ratunek książkom?
Dzisiaj w Warszawie, w siedzibie PAP przy Brackiej odbyła się konferencja poświęcona projektowi ustawy o jednolitej cenie książki. Ustawa ta, zdaniem jej autorów, ma przyczynić się do uratowania polskiego rynku książki.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [168]
Pojawiają się argumenty, że jak wzrośnie sprzedaż, spadną koszty wydawców, którzy obniżą ceny. Jeśli teraz średni nakład oscyluje około 2000 egzemplarzy, to zwiększenie nakładu do 3-4 tysięcy nie spowoduje znacznego obniżenia ceny produkcji (może 1-2zł na egzemplarzu?). Co da Klientom obniżenie ceny okładkowej książki z 25zł na 24zł, skoro ustawa praktycznie dobija...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejPRL wraca. Porównywanie rynku polskiego z zachodnimi ma tyle sensu, co porównanie polskich zarobków z tamtejszymi. Dopóki zarobki Polaków nie pozwolą na kupowanie większej ilości książek, to małych księgarń nic nie uratuje. Poza tym nie bardzo rozumiem dlaczego rządzący mieliby kolejny raz działać na korzyść jakiejkolwiek grupy zawodowej. W ciągu 25 lat pracy zawodowej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejWidzę, że socjalizm ponownie "bohatersko pokonuje problemy nieznane w żadnym innym ustroju". Nic tylko kolejny raz bić brawo. A dlaczego nie wprowadzić jednakowej ceny na płyty z muzyką i z filmami, na poszczególne elementy ubioru, różne rodzaje chleba, jabłek, gotowych dań? Dlaczego nie uregulować wszystkiego? Na co komu wolny rynek?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Jedynym rozwiązaniem dla małych księgarni a zarazem dla czytelnika byłoby uporządkowanie rynku wydawniczego w Polsce, a nie bzdurne socjalistyczne ustawy, które w skutkach okażą się taką samą pomyłką, jak ustawa o segregacji śmieci: śmieci się segreguje mniej, niż przed ustawą (ponieważ kryteria segregacji są bzdurne), za to kosztuje to dwa razy więcej. Tyle że najwięcej do...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Ten projekt leży tylko w interesie księgarzy. Nic dziwnego - to oni go zgłaszają.
http://grudnik.wordpress.com/2014/03/03/truchlo-ksiegarni-tradycyjnych-albo-ustawa-o-ksiazce/
@Maciej
- Taa, jasne, zamocz jakąkolwiek elektronikę (już nie mówiąc o padaniu sprzętu nawet przez wilgoć). Połóż sobie czytnik/tablet koło gorącego kominka, jak Ci bateria pierdyknie, to powrócisz do pierwszej miłości. :))
Z 2 tabletów 3 letnich jeden padł szybko.
Przesądy światło ćmiące. Wiadomo, że z elektroniką trzeba uważać. Przecież czytać można zarówno papierowe...
Jasne, ale gdzie tu przesądy? - szczególnie, gdy piszesz, że wiadomo, iż trzeba uważać... Z drugiej strony od czasu do czasu info masz w necie, że komuś bateria eksplodowała, co jest niezwykle rzadkie, ale książka ma jednak większy urok.
Dalej; jakie przesądy; z mojej wypowiedzi chyba jasno wynika, że czytam wszystko ze wszystkiego; nawet z telefonu.
,,Poza tym tablet nie...
zajeBEASTY: Co za kompletne bzdury - ludzka chciwość nie zna granic.
@Kama:
Ta, jasne. Książka jest wytrzymalsza. Połóż sobie ją na parapecie, gdy pada deszcz, albo na mokrym blacie, albo za blisko płonącego kominka - zgon na miejscu. ;P Oczywiście czytnik też nie jest niezniszczalny. Po prostu argument o trwałości książki rozmija się z rzeczywistością.
- Taa,...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Smutne, dla takich osób jak ja - kupujących książki, ale zawsze szukających najtańszej opcji to bardzo zła wiadomość. Cóż, trzeba będzie uzupełniać biblioteczkę o starsze pozycje a na nowości poczekać ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam