Święta racja!
Niestety w dzisiejszych czasach nie jesteśmy w stanie zapanować nad szerzącymi się beznadziejnymi "self-publikacjami". A szkoda, bo coraz więcej nowych powieści/pisarzy dałabym do odstrzału.

Święta racja!
Niestety w dzisiejszych czasach nie jesteśmy w stanie zapanować nad szerzącymi się beznadziejnymi "self-publikacjami". A szkoda, bo coraz więcej nowych powieści/pisarzy dałabym do odstrzału.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Uważam, że w dużej mierze ma ta Pani rację. Dobrze, jeżeli książka przejdzie weryfikację zanim trafi na rynek. To pozwala utrzymać pewien poziom. Oczywiście ile wydawnictw tyle poziomów, ale przynajmniej przy wyborze literatury można też kierować się renomą danego wydawcy.

Z kolei nikt nie może nikomu zabraniać publikować i umieszczać swoich dzieł na własnych stronach, tudzież wprowadzać ich do sprzedaży. I nikt nie może zabronić potencjalnym nabywcom kupować.

Uważam, że w dużej mierze ma ta Pani rację. Dobrze, jeżeli książka przejdzie weryfikację zanim trafi na rynek. To pozwala utrzymać pewien poziom. Oczywiście ile wydawnictw tyle poziomów, ale przynajmniej przy wyborze literatury można też kierować się renomą danego wydawcy.

Z kolei nikt nie może nikomu zabraniać publikować i umieszczać swoich dzieł na własnych stronach,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Coś mi się zdaje, że za kilka lat ciężko będzie wygrzebać ze stosu chłamu dobrą książkę

Coś mi się zdaje, że za kilka lat ciężko będzie wygrzebać ze stosu chłamu dobrą książkę

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Bo oni nie mają czasu na poprawki i korekty tego, co stworzyli. Przecież muszą robić znacznie więcej, niż "tylko" pisać książkę ;)

Bo oni nie mają czasu na poprawki i korekty tego, co stworzyli. Przecież muszą robić znacznie więcej, niż "tylko" pisać książkę ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post