forum Oficjalne Aktualności
Na dnie istnienia – „Rozgwiazda” Petera Wattsa
Peter Watts już przed laty zwolnił pisarskie tempo i nowe powieści publikuje stosunkowo rzadko, ale – na szczęście – do tej pory dorobił się może nie imponującego, ale znakomitego katalogu. Otwiera go „Rozgwiazda”, jego debiutancka powieść, początek „Trylogii ryfterów”.
odpowiedzi [5]
"Rozgwiazda" jest pierwszym tomem trylogii "Ryfterów", która jak wszyscy wiedzą składa się z czterech części. (co jest oczywistą oczywistością skoro to trylogia). To twarde S&F połączone z horrorem, biofantastyką i psychofantastyką. I co by za dużo się nie wymądrzać, napiszę wprost - nie zachwyciłem się! Całością też -zbyt, jak dla mnie przekombinowane.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie składa się z czterech części, po prostu amerykański wydawca podzielił trzecią, najgrubszą część na dwa tomy. Polskie wydania (papierowe Ars Machiny i audiobook w Storytel) miały normalnie, po Bożemu, trzy części.
Językowo książka faktycznie nie jest wybitna, wiadomo że Watts pisze, jak pisze, dodatkowo jest to jego debiut. Początek jest męczący, bohaterowie są...
Sprawdziłem! Ta trylogia to ośmioksiąg! (jak to będzie po łacinie?)
Ps: Nie pękła! 😜