forum Oficjalne Aktualności
Marcin Margielewski: historie ludzi, których nikt nie słyszy
Nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów, z uporem dziennikarza wynajduje niesamowite historie, które – choć napisane przez życie – czasem wydają się wręcz niemożliwe. Z Marcinem Margielewskim rozmawiamy z okazji premiery jego książki „Zaginiony arabski książę”. Autor opowiada nam o tym, jak wygląda jego praca nad powieściami i czy zdarza mu się zataić jakieś nieprzyjemne fakty. Zdradza nam też, jaki cel przyświeca mu podczas pisania, i tłumaczy, dlaczego stereotypy są tak szkodliwe.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [6]
Mam mieszane uczucia do tego autora.
Pierwsze książki miał rewelacyjne, czytałam je z zapartym tchem, a przerywałam jedynie ze względu na brutalność ich treści ("Księżniczki", "Niewolnicy"). Jednak po jakimś czasie chyba autorowi paliwo się wyczerpało i zaczął chwytać się różnych tematów w sposób chaotyczny i świadczący o desperacji. Niektóre z tych późnych były zwyczajnie...
Procent fantazji? Sto procent. Żadna spisana przez człowieka historia nie jest pełnym odzwierciedleniem tej, która miała miejsce. Można się wszakże posunąć do kompletnej żałosności całkowicie je wysysając z palca.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTak, ale mnie chodzi o rzetelność dziennikarską. Czy opisana historia w ogóle się wydarzyła, czy to w całości ściema.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzytałam jedną jego książkę i uważam, że to ściema. Gdzieś mu dzwoni, ale nie wie gdzie. On te książki wydaje bardzo szybko, wiec kiedy niby miałby prowadzić dziennikarskie śledztwo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo dobrze, nie wykluczam rzetelności w niektórych, rzadkich i wyjątkowych przypadkach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post