forum Oficjalne Aktualności
Bestsellery są coraz krótsze. Spada czas, który poświęcamy na czytanie
Najlepiej sprzedające się książki stają się coraz krótsze, a w ciągu dekady średnia długość bestsellerów spadła o ponad 50 stron. To wynik badania, w którym przeanalizowano blisko 3,5 tysiąca pozycji wydanych w ostatnich dziesięciu latach na amerykańskim rynku.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [32]
Grube tomiszcza to niekiedy zwykłe lanie wody. Autorzy udają, że mają niesamowicie wiele do powiedzenia, a naprawdę tak nie jest :-) Nie wszystkie książki muszą być grube. Do przekazania ciekawej treści wystarczy często jedynie 200 stron :-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWszystko zależy z jaką literaturą akurat chcemy obcować. Nie wiem, czy takie badanie ma sens. Przykładowo jeśli weźmiemy literaturę popularną/rozrywkową, to lubiany przeze mnie Gołkowski najlepiej mi pasował w serii STALKER, i nie były one zbyt wielkie objętościowo. Ale już jego cykl fantasy Siedmioksiąg Grzechu, to już bite kilka tomów po 600 i więcej stron (ostatni na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejLubię czytać książki bez względu na ich objętość, choć nie ukrywam, że przy takiej 500 i więcej stronicowej można na dłużej zanurzyć się w historię, którą chce opowiedzieć autor. Takie cegły mają jednak dwie wady - ciężko się je przewozi podczas podróży, czy to na urlop czy do pracy autobusem i ciężko się je trzyma w dłoniach. Bardziej niż ilość stron interesuje mnie treść...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW liceum w którym pracuję, zaobserwowałam, że bardzo dużo młodzieży czyta książki. I to papierowe, nie elektroniczne. Ale dorośli również. Dlatego sceptycznie podchodzę do takich opinii. Nie zwracam uwagi na objętość książki tylko na jej treść.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeśli dzięki temu badaniu Mróz będzie pisał krótsze odcinki swojego tasiemca to jeszcze wszyscy na tym zyskamy 😂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZauważyłam, że coraz więcej książek poczytnych polskich autorek jest napisanych większą czcionką, odległości między wierszami są większe a marginesy górne i boczne coraz szersze. Automatycznie zwiększa to ilość stron do 400, 500 a nawet 600
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
„…przeanalizowano blisko 3,5 tysiąca pozycji wydanych w ostatnich dziesięciu latach na amerykańskim rynku” – i to jest ważne! Że w ostatnich dziesięciu latach. A dekada to zbyt krótki czas na dokonywanie takich analiz.
Czy bestsellerem była powieść „Morderstwo w Orient Expressie”? Zdecydowanie! Pojemność? Około 260 stron. Inny bestseller, znacznie bardziej współczesny:...
Nie wiem, może się mylę lecz książki obecnie pisze się głównie z myślą o rynku. Dzieło z założenia ma być sprzedawalne, treść promowalna, objętość dostosowana do kosztów wydawniczych z marżą. Owszem, uwagi @Meszuge mają dla mnie sens.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMnie grube książki ( 500 stron ) odstraszają. Czasami czytam książki podczas podróży i wolę wybierać pozycje, które nie zajmą całego plecaka i nie obciążą mnie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zwracam uwagę na liczbę stron :) ponieważ wiem, że dana książka będzie wymagać więcej czasu i będzie to dłuższy proces. Czytam obecnię "Ziemię obiecaną" Obamy czyli 880 str. i ciągnie się to już od grudnia. Człowiek ma poczucie przeładowania informacjami.
Również zwracam uwagę na liczbę stron, uwzględniając czas potrzebny na czytanie. Nie jest to wybór pomiędzy czytać albo nie czytać, tylko czy czytać teraz, czy może jednak zabrać się za coś krótszego, co zajmie mi dzień albo dwa, a nie pół roku 🙂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post