forum Oficjalne Aktualności
Nagroda Johna W. Campbella zmienia swoją nazwę. Powodem jest rasizm
Nie ma miejsca na rasistowskie poglądy w literaturze science fiction. Aby to podkreślić, grono przyznające Nagrodę Johna W. Campbella dla najlepszego nowego autora postanowiło zmienić jej nazwę.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [67]
Zaraza politpoprawności i do sf dotarła. Obrzydliwe. Zapewne z Jeannette Ng, osoby niczym się nie wyróżniąjącej a już absolutnie nie dobrym piórem, wyłącznie dzięki takim a nie innym poglądom, stosowni decydenci zrobią wybitną, dominującą na rynku pisarkę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ano, jaka jakość pisania, taka nagroda.
Mam na myśli to, że zmienią nazwę nagrody i będą przyznawać ją autorom których dzieła będą mizerne, ale ich płeć lub rasa będzie ważna. Właśnie to będzie odróżniać ich od prawdziwie uzdolnionych pisarzy, którzy zasługiwali na "prawdziwego" Campbella.
Zdaje się, że ten problem był potem rozwijany.
Niestety część ludzi nie rozumie, że Sienkiewicz był wówczas niezwykle poprawny politycznie, tak jak oni teraz. Tylko poprawność się zmieniła. I pewnie będzie zmieniać się w przyszłości. Albo w tą, albo w drugą stronę. Nie mam pojęcia jak, ani nawet nie chce mi się przewidywać.
Niezwykle przepraszam wszystkich urażonych, którzy...
Do przewidzenia, niestety (aczkolwiek i tak niektóre kawałki wprawiły mnie w osłupienie, vide sarkastyczny kwiatek o Kalim "niebędącym profesorem" - no tak, bo właśnie to jest problemem xD).
Ja tam się cieszę ze zmiany nazwy. Nagroda nie jest niczym nietykalnym; skoro wolno zmieniać formułę czy wygląd statuetki, to czemu nie nazwę? Poza tym wolę taki news niż kolejną aferę...
Zawracanie czterech liter. Niektórzy zwyczajnie nie umieją oddzielić dokonań człowieka od jego poglądów/moralności/prywatnych zwyczajów. Oglądam sobie powiedzmy obraz Van Gogha i nagle ktoś mi powie, że to w rzeczywistości straszny kurwiarz i alkoholik był. I co, nagle piękne dzieło sztuki staje się brzydactwem? Nie, może mi nie pasować postępowanie człowieka, ale to w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWiesz, ale jest pewna różnica. Jeśli ktoś malował piękne obrazy, a prywatnie zalewał mordę i wszczynał burdy w knajpach, to był to problem jego i jego otoczenia, oraz właścicieli knajp, a dziś możemy nic o tym nie wiedzieć i podziwiać obrazy. Ale pisarze najczęściej przekazują swoje poglądy w swych dziełach, czyli z ich rasizmem czy innym takim mamy nadal do czynienia....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTu mamy nawet więcej niż pisarza, który swoje poglądy w treści swoich dzieł umieszczał. Tu mamy legendarnego wręcz redaktora, który decydował o tym, jakie teksty są drukowane, który dyktował autorom, co i jak mają pisać, który jednych autorów odkrywał i przedstawiał światu, a innych pogrążał, skazywał na literacki niebyt. Ten facet kształtował fantastykę, przycinał cały...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Co za stek bzdur. @Monika masz może jakieś dowody na te głupoty, które wypisujesz, czy tak dorabiasz fake news by jakoś uzasadnić kolejne przygłupie działania w imię źle pojętej political correctness.
Campbell był redaktorem nawet naczelnym (ale jak to możliwe człowiek z takimi poglądami został wybrany na takie stanowisko) jednego z pism sf w USA. Czy był dobry w tym,...
Na które głupoty mam poszukać dowodów?
Nie nazywam Campbella potworem i nie neguję jego zasług. Niszową twórczość rozrywkową dla nieletnich i niedojrzałych entuzjastów przekształcił w przyzwoitą literaturę, z którą nie wstyd się już pokazać dorosłemu czytelnikowi. Był redaktorem wymagającym, oczekiwał naukowej rzetelności, tępił nadmierny infantylizm, generalnie pomagał...
Na te które wypisujesz. Choćby, że C. dyktował autorom co mają pisać i na tych pogrążanych przez niego.
Mówisz o czasopiśmie które już nie istnieje? Które przed jeszcze szybszym upadkiem uratował laureat nagrody Campbella za najlepszą powieść sf? Nie wiem ile jest czasopism sf w ameryce, nie wiem ile padło na pysk choćby z tego powodu, że drukowało wszelki chłam. Nie wiem...
Jakie znaczenie ma to, które czasopismo istnieje obecnie, a które już nie? Czy to duchy przeszłych redaktorów decydują o dzisiejszej zawartości? Popatrz na to, czym było Astounding i czym było Galaxy w latach pięćdziesiątych, czym były oba w latach sześćdziesiątych, a nie wyjeżdżaj mi z tym, że jedno istnieje do dzisiaj, a drugie z czasem poległo. Panta rei. Był czas, kiedy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzytałem, że w Hiszpanii jakieś książki z XIX i XX wieku wyrzucali z bibliotek, bo były za mało genderowe. Dotyczyło to jakiegoś rejonu lub miasta. Ciekawe, czy będą teraz palić książki?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPolska w XXI wieku akurat niestety przoduje w tym niechlubnym procederze.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWiększość bibliotek usuwa jakieś książki ze swoich zbiorów. Zwykle dlatego, że nie są już czytane, a trzeba zrobić miejsce na nowe. Nie znam tej konkretnej sprawy, ale takim doniesieniom zawsze należy się najpierw krytycznie przyjrzeć, a dopiero potem je powtarzać i rozpowszechniać. Bo jak odpowiedni aktywista zobaczy odpowiednie tytuły, to od razu sam sobie dopowie stojącą...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPowody usunięcia są już powszechnie znane, bynajmniej nie te, którymi próbujesz usprawiedliwić fanatyzm religijny.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW polskiej s-f nigdy nie znajdowano takich grzybków. A może...?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Mnie to wcale nie dziwi. "W pustyni i w puszczy" też okazało się rasistowskie, bo Kali nie ma tytułu profesorskiego. W gruncie rzeczy nic się nie zmieniło. Kiedyś palono bluźniercze książki na stosie. Dziś się smaży niepoprawne książki w mediach. Kiedyś niepokorny autor zostałby ekskomunikowany. Dziś dostaje wilczy bilet w uczelniach i środkach masowego przekazu. Kiedyś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czyli jako wykształcony człowiek uważasz, że nie mamy prawa oceniać działań i przekonań ludzi sprzed stu lat. Może osiemdziesiąt wystarczy czy musi być sto. Bo wiesz, że jutro osiemdziesiąta rocznica wybuchu II wojny światowej? Czy wolno nam jeszcze oceniać zbrodniczą działalność przywódcy faszystowskich niemiec? Też był produktem swoich czasów.
Ja wiem, że nie ma co...
Czy Hitler był reprezentatywny dla osób swojego pokolenia?
Właśnie dlatego mamy prawo go oceniać.
Hitler nie był przywódcą faszystowskich Niemiec. Faszystą był Mussolini z Włoch. W Niemczech był narodowy socjalizm. Stalinowi nie podobał się ten socjalizm w nazwie i nakazał w latach trzydziestych przemianować pismakom narodowy socjalizm na faszyzm. Nakaz Stalina, jak widać,...
Nie ważne że nazwiesz to co szczeka kotem, dla innych to nadal będzie wrona.
Czarne koszule, brunatne koszule czy czerwone rubaszki, to taki sam napędzany strachem, ksenofobią, populizmem (może poza Rosją) i nienawiścią przywódcy ruch, który możesz nazwać faszyzmem, nazizmem czy komunizmem (którego poza kibucami nigdzie indziej nie było i nie ma). Jak Ci wygodniej.
Mówisz,...
Hitler doszedł do władzy jak najbardziej demokratycznie. Mówiąc o pokoleniu, nie miałem na myśli tylko i wyłącznie Niemców, ale wszystkich ludzi, a w tym przypadku wszystkich przywódców. Skoro się nie wyróżniał i inni byli podobni, to dlaczego tylko jemu się obrywa?
Co do pierwszej części: skoro słowa, czy nazwy, nie mają większego znaczenia, to po co zmieniać nazwę...
Można odwrócić to pytanie. Skoro jednak są ludzie, których to razi, to czemu nie zmienić? (choć to akurat głupie)
Pewne znaczenie mają choć nie zawsze odnoszą się do rzeczywistości. Nsdap miało z socjalizmem tyle wspólnego co Rosja z komunizmem (który jak na razie, nigdzie chyba poza kibucami nie istniał).
Nie jest to wcale tak głupie, przynajmniej moim zdaniem. Powiedzmy, że ktoś nie chce promować pewnych wartości, które stoją za daną osobą i dlatego postuluje o zmianę nazwy na neutralną. To jest jeszcze do przyjęcia. Mnie zastanawia tylko, co zrobił komu ten biedny Campbell, skoro jego postawa była w tamtych czasach normą? Co zrobił komu ten biedny Sienkiewicz, skoro w jego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
"Czy już nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że ci panowie byli ,,produktami swoich czasów'', a poglądy, które wyznawali mieściły się zarówno dla nich, jak i dla otaczających ich ludzi mniej lub bardziej w normie?"
Nie, nie były. Po pierwsze, nie każdy był wtedy hardkorowym rasistą. Po drugie, Lovecraft miał już taki odjazd, że nawet inni rasiści mówili "wow, chłopie,...
"Ja nie potrafię wymienić ostatnich dziesięciu Nobli z fizyki"
Przykład całkowicie błędny. Fizyka jest nauką hermetyczną i dla ogromnej większości pozostaje całkowitą enigmą na pograniczu magii. Kto potrafi wytłumaczyć, na jakiej zasadzie teleportacja teoretycznie jest możliwa? Kto potrafi wytłumaczyć, czym jest fizyka kwantowa i czym jest teoria strun? Pytania można...
"Literatura to zupełnie inna para kaloszy. Każdy może po nią sięgnąć i przeczytać bez dodatkowej edukacji." - i potem mówić, że "Ulissesa" to nie da się czytać, jasne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Cóż począć? Cytując "Kazika" z wypowiedzi powyżej: "Społeczeństwo się zmienia, uwrażliwia na dane kwestie i ma nowych bohaterów."
A tak poważniej, to będę się upierał, że dobra literatura obroni się sama.
"Kolega widzę ma przekonanie, że Arabowie byli łagodni jak rzadko i każdy kamyczek rzucony w ich stronę to bluźnierstwo. Co więcej byli bardzo pokojowi, a całe zło bierze się z krucjat europejskich chamów."
Tak, bo nie ma nic pomiędzy "pisanie o całej rasie/grupie etnicznej jako o krwiożerczych dzikusach z tekstami w rodzaju <urokowi temu nie umiały oprzeć się nawet dzikie...
"Tak, bo nie ma nic pomiędzy "pisanie o całej rasie/grupie etnicznej jako o krwiożerczych dzikusach z tekstami w rodzaju <urokowi temu nie umiały oprzeć się nawet dzikie i nierozwinięte dusze Arabów> jest słabe"
Nie bójmy się dać cały cytat:
"Może przyczyniała się do tego nadzwyczajna uroda dziewczynki i to, że było w niej coś jakby z kwiatu i jakby z ptaszka, a urokowi...
A wspomnianego "Ulissesa" można czytać w podstawówce, jak tylko się człowiek nauczy czytać, bo dodatkowa edukacja niepotrzebna, dobra literatura broni się sama, a Joyce nie był fizykiem :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czy "Ulysses" jest tylko dla zamkniętego kręgu ludzi, a czytelnicy bez studiów literaturoznawczych nie mają żadnych szans, by go polubić?
Przeczytałem kiedyś dużą pracę o malarstwie. Kiedy autor zaczął omawiać niuanse w obrazach, symbolikę, która była dla mnie całkowicie nieczytelna, aż się za głowę złapałem ilu rzeczy nie wiem. Np. widzisz dziewczę z pękniętym dzbanem, z...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Z kim mają ci enigmatyczni lewacy niby dyskutować? Tuz umysłu i jedynej słusznej mądrości spod znaku krzyżyka i młota, od czci i wiary odsądza takich pisarzy jak Heinlein, Asimov. Jaka literatura jest cenzurowana? Ty umiesz czytać ze zrozumieniem, czy piszesz tylko to co komitet centralny każe. Nie ważne o czym jest dyskusja i gdzie się toczy, trzeba pojudzić na lewaków,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Ow wow "lewacka" metoda dyskusji. Nie wiem, nie mam argumentów, to postaram się poniżyć i obrazić interlokutora. No cóż nic z tego, to też trzeba umić (błąd zamierzony, co byś miał jakiś "argument" w dalszym ośmieszaniu się) skrypty z centrali nie pomogą, musisz coś od siebie wykrzesać o ile coś tam zostało pod deklem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Co tam, dokarmię trolla, jeśli jeszcze zagląda.
Usuwanie nazwisk z nazw ulic i skąd tam jeszcze to nie jest udawanie, że świat jest lepszy i że ludzi o tych nazwiskach nie było, ale wyrażanie przez współczesnych braku takiego uwielbienia lub takiego szacunku dla tych ludzi, jakie odczuwali i wyrażali w przeszłości ci, którzy te nazwy ustanowili. Hitlera wolę widzieć w...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Stary Walt miał słabość do mocno nieletnich dziewczynek, a to w Hollywood norma i żaden powód do wstydu jak co i rusz pokazuje historia.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA co i jak tu można podobnie potraktować? Zmienić nazwę wytwórni? Ale przecież ta nazwa jest stąd, że facet o takim nazwisku tę firmę stworzył! A co miał Campbell do nagrody dla nowego fantasty lub Lovecraft do nagrody za dzieło? Nic, ktoś kiedyś uznał, że ich działalność zasłużyła na takie upamiętnienie, ci sami ktosie lub ich następcy mają prawo z czasem uznać, że decyzje...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
To ja tylko przypomnę sprawę z World Fantasy Award i podobną aferę z twarzą H. P. Lovecrafta.
http://lubimyczytac.pl/aktualnosci/8605/world-fantasy-award-z-nowa-statuetk...
Afera równie słuszna i równie spóźniona, bo buźka Lovecrafta też już dawno nie pasowała (o ile pasowała kiedykolwiek!). Przypomnę, że World Fantasy Award to nie jest nagroda dla godnego następcy Lovecrafta lub dla kogoś piszącego w jego duchu, ale nagroda za najlepsze dzieło fantasy, a zatem trwałe przywiązanie do niej gęby reprezentującej zaledwie pewien bardzo ograniczony...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej