forum Oficjalne Aktualności
Ekspresowe książki
Stworzenie wciągającej fabuły może być procesem czasochłonnym, co świetnie widać na przykładzie twórczości George’a R.R. Martina. Zdarzają się jednak pisarze, również na polskim rynku wydawniczym, którzy w ciągu roku wydają nawet kilka książek. Nie ma zasady określającej ile należy poświęcić czasu, żeby książka ostatecznie stała się wartościową dla czytelników. Oto pięć znanych książek, których napisanie zajęło, uwaga!, mniej niż miesiąc.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [27]
To, że Kerouac napisał "W drodze" w 3 tygodnie już jakiś czas temu okazało się kłamstwem (z tego co mi się wydaje). Poza tym to, że książka została napisana w kilka tygodni nie oznacza, że tyle trwały prace nad nią. Gdyby była w 100% gotowa po takim okresie to byłoby imponujące, bez tego to tylko ciekawostka. Ile zajęły poprawki już nikt nie zdradzi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Piotrze.
Właśnie jestem w trakcie wydawania swojej książki. Mnóstwo ofert wydawniczych odrzuciłam właśnie z tego powodu, że próbowano mi narzucić wydawniczą wizję okładki. Większość wręcz zmusza autorów do drogich, krzykliwych okładek. To jest sprzeczne z moją wizją. Dlatego po długich poszukiwaniach znalazłam wydawcę, który spokojnie mnie wysłuchał i zgodził się na skromną...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Na tę chwilę jeszcze jej nie ma. Gdy już wyjdzie, dam znać. Proszę pytać w listopadzie, może już będzie. Zamieszczę na Fb okładkę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Mnie w okładkach od kilkunastu lat uderza brak inwencji: krój czcionki i układ graficzny sprawia, że zwłaszcza powieści obyczajowe, sensacyjne, kryminalne, s-f czy fantasy zlewają się w ramach danego gatunku w zbitą masę nie do odróżnienia. Tak że krzykliwość przerodziła się z czasem w schematyczność.
Oczywiście, bywa też tak, że okładka jednak jakoś się wyróżnia w tej...
Obiecałam, więc słowa dotrzymuję http://www.wkn.com.pl/nowoci
"Za szklanymi drzwiami".
Najgorzej jak powstają całe serie książek identycznych. Książki dla nastolatków, kryminały, czy literatura "kobieca". Niedobrze mi się robi jak czytam kolejną książkę, i mam wrażenie, że autorzy zmieniają tylko imiona bohaterów. Atak klonów :p
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Kiedy jestem w księgarni, to mam wrażenie, że dawno przestała liczyć się jakość utworu, a prym wiedzie okładka. Każda stara się przykuć uwagę czytelnika, prawie każdego dnia pojawiają się nowe tytuły. Podobno rodacy nie czytają, a książki są jakimś cudem kupowane i czytane.
Pisanie w kilka dni ma sens, kiedy pisarz jest pewien tego, co chce przekazać. Ma w głowie...
W większości książki pisane szybko, "na kolanie" są kiepskie i ewidentnie niedopracowane, jak ktoś pisze na ilość, a nie na jakość, to potem niestety wychodzi w druku. Szczególnie jaskrawo to widać w książkach sensacyjno-kryminalno-przygodowych gdzie autor sięga po jakieś wydarzenie historyczne, mit lub artefakt, nie ma na ten temat żadnej wiedzy, a stara się jak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcejKatarzyna Michalak naprodukowała w ciągu roku chyba z 8 "powieści". Jedna śłitaśniejsza od drugiej. Nie dobrze się robi od tych Jagódek, Poziomek, Wiśniowych Dworeczków i innych. Ludzie to czytają, chociaż to jak jedzenie fast fooda, niby się człowiek naje, ale syfu w ciele zostaje dużo, plus szkodzi na zdrowie. Tak samo z Michalakowymi wytworami. Dużo, byle jak, byle czego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więceja remigiusz mróz ? Nie czytałem niczego co napisał, ale oczopląsu dostaję jak widzę nowości od tego Pana. Kilka na rok.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamMoże powstała kolejna "fabryka"?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamMoże! Ostatecznie chyba najlepiej samemu się przekonać. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Pisać każdy może... niestety.
Jasne, można... do końca miesiąca albo roku. Tylko... po co? Może śmieci na polskim rynku wydawniczym już wystarczy? Czy naprawdę trzeba zachęcać do produkowania kolejnych?
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Szczerze mówiąc zdziwił mnie brak jakiejkolwiek książki Kinga na tej liście.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamPani Agatha Christie miała zasadę, że rocznie wydaje tylko jedną powieść. Napisanie każdej zajmowało jej ok miesiąca do półtorej, rzadko dłużej. Więc pozostałe 11 miesięcy miała wolne :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam