forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Po dwóch stronach muru - wygraj książkę "Oczy zasypane piaskiem"
Mur może być fizyczny, namacalny (jak ten między Palestyną i Izraelem), może również istnieć tylko w głowach. Niezależnie od formy dzieli i antagonizuje. Sąsiedzi stają się obcymi, przyjaciele wrogami. Napiszcie opowiadanie, którego bohaterami będą osoby żyjące po dwóch stronach muru. Czekamy na teksty o objętości do 2500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najlepszych opowiadań otrzymają po egzemplarzu książki.
Oczy zasypane piaskiem
Regulamin
- Konkurs trwa od 18 do 24 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 2500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Czarne.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [74]
Widzę ją. Przechodzi wzdłuż okna swej sypialni i potem znika mi z oczu. Po chwili znów się pojawia, przeciąga powoli i niemalże niezauważalnie łapie mój wzrok. Obydwoje natychmiast odwracamy oczy w innym kierunku, a ja wychodzę z sypialni.
To się dzieje od dawna.
Na początku myślałem, że nie cierpię mojej sąsiadki. Słuchała głośno muzyki z wieży stereo ustawionej tuż pod...
- Zabrali ją! Zabrali moją Tesię do obozu w Treblince! – głos rozpaczy rozniósł się po okolicy. Młody mężczyzna leżał na ziemi i z bezradności walił pięściami o ziemię. Na jego oczach cała żydowska rodzina Sztukarów została zapakowana do ciężarówki i wywieziona w dobrze znanym mu kierunku. Wśród nich była jego narzeczona – Tesia. Planowali ślub jak tylko skończy się wojna....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSerie z automatów zlewały się z szybko oddawanymi wystrzałami z pistoletów i rewolwerów. Zupełnie jakby chciały nadążyć za królującym wymiarem śmierci 7,62 milimetra. Pierwsze trzaski i plaśnięcia niby z rzemieni konnych jeźdźców stały się chaotycznym hałasem strzelaniny, która trwała za murem. Kamienna granica tłumiła kanonadę tylko w jakiejś mierze. Odruchowo przycisnął...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
- Dlaczego jesteś taka zaborcza Dalea? Przecież już z nim nie jesteś. – powiedziała Adela stojąc przy oknie i rzucając okruchy brudnym gołębiom.
- Niby dlaczego miałabym pozwolić mu zostać z tą wywłoką, kiedy wiem, że nie jest dla niego wystarczająco dobra? - odpowiedziała pytaniem na pytanie Dalea.
- Pozwól mu żyć tak jak mu się podoba. Daniel ma swój rozum, a może tak...
Epidemia która wybuchła zrujnowała na początku życie jednostki wojskowej, później okolicznego miasteczka, następnie rozrosła się na cały region. Potem poszło szybko - niewidzialna zaraza ogarnęła cały kraj, kontynent, świat. Efekt domina.
Paweł przebudził się słysząc harmider przed swoim blokiem. Stwierdził, że to tradycja – skoro ma wolne to trzeba go obudzić. Wyjrzał...
Zobaczyłam ich w kościele. Pierwszy strumień spojrzenia posłał potencjalny mąż. Był to moment szczególny- ksiądz właśnie wspomniał o małżeńskich problemach. Spojrzenie było krótkie. Przez czwartą zaledwie część mgnienia jego oczy spoczywały na żonie, świdrowały. Potem skuliły się jedynie, niczym przestraszony pies. Były smutne. Ksiądz wciąż wałkował kazanie. Już nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzuł pod dłonią ciepło słonecznych promieni, rozgrzewających kamień od drugiej strony. Stał w zimnym cieniu rzucanym przez mur, dotykał szorstkiej powierzchni w tym samym miejscu co zawsze, czuł tą samą twardą i nieczułą na ludzką krzywdę, martwą nieustępliwość. Był głodny i spragniony, był zmęczony i śpiący, wiedział, że nie może tu zostać, że to niebezpieczne, ale...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWichura rozdmuchała skrawki krwawych wspomnień trzymanych w kuli z kawałkiem różowego orzecha w środku. Mdła pomarańcz słońca przebiła się przez brudne białe pierzyny dymu wlatując przez mały otwór do piwniczki. Leżał i spał, albo się modlił albo nie żył. Kruczoczarne włosy skoszone, oczy cynamonowe zgaszone, usta różowe sine. Wybuch i strzał, wojna i pokój. Odgrodzony od...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Buty
Ależ te buty cisną. Pięty palą żywym ogniem. Jeszcze kilka godzin. Ojciec dał jej 20 złotych. Dziś kupi nowe trampki. Nowiutkie, nie po siostrze! Ta perspektywa jakby zmniejszyła na chwilę dojmujący ból odcisków. Buty będą czerwone, marzyła dalej Zośka. Trzask drzwi otrzeźwił ją nieco i dopiero wtedy zauważyła, że stoi na schodach z wiadrem mleka głupio się...
Gorzka Czekolada
Malwina nie lubiła świąt- żadnych i od zawsze. W radio rozbrzmiewały nastrojowe piosenki, multum konkursów, w których nagrodą był wyjazd do SPA lub egzotyczna wycieczka- dla dwojga oczywiście. Ona była przecież sama. Wmawiała sobie, że tak powinno być. „Wszystko jest ok, nikt nie marudzi, nic nie każe. Nie muszę się przed nikim tłumaczyć. Wychodzę, jadę”-...