W kategorii Autobiografia, biografia, wspomnienia zagłosowałam na książkę Davida Attenborugh „Życie na naszej planecie. Moja historia, wasza przyszłość”. Książka jest świadectwem przemian jakie zaszły na Ziemi przez całe 94 letnie życie autora. Płynie z niej mądrość dla przyszłych pokoleń. Jest nie tylko pouczającym dziełem, lecz również wskazującym kierunki w jakich powinniśmy pójść by ocalić ludzkość przed katastrofą ekologiczną i demograficzną. Wiedza w książce zawarta pochodzi ze współpracy z WWF i naukowców z autorem. Zgadzam się z blurbem Krystyny Czubówny, że tę książkę powinien przeczytać każdy. Wszyscy powinniśmy mieć świadomość przemian jakie zaszły w przyrodzie i co jest z tym związane. Od nas zależy przyszłość ludzkości.  

  W kategorii Autobiografia, biografia, wspomnienia zagłosowałam na książkę Davida Attenborugh „Życie na naszej planecie. Moja historia, wasza przyszłość”. Książka jest świadectwem przemian jakie zaszły na Ziemi przez całe 94 letnie życie autora. Płynie z niej mądrość dla przyszłych pokoleń. Jest nie tylko pouczającym dziełem, lecz również wskazującym kierunki w jakich...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

W kategorii literatura młodzieżowa głosuję na "To nie jest, do diabła, love story. Skin deep" autorstwa Julii Biel, ponieważ jest to książka, jakich nam trzeba. Pełna humoru, ale też istotnych tematów dla młodych ludzi. Z zabawnymi dialogami i przekomarzaniem się, ale też napisana poprawnie stylistycznie. Postaci nie sposób nie polubić, ale nie są one idealne, dzięki czemu ich historia jest bardziej rzeczywista. To słodko-gorzka opowieść o wkraczaniu w dorosły świat. Ja jestem zakochana i z całych sił kibicuję autorce.

W kategorii literatura młodzieżowa głosuję na "To nie jest, do diabła, love story. Skin deep" autorstwa Julii Biel, ponieważ jest to książka, jakich nam trzeba. Pełna humoru, ale też istotnych tematów dla młodych ludzi. Z zabawnymi dialogami i przekomarzaniem się, ale też napisana poprawnie stylistycznie. Postaci nie sposób nie polubić, ale nie są one idealne, dzięki czemu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Według mnie każdy twórca jest pewnego rodzaju zwycięzcą, gdyż mógł podzielić się swoim dziełem z szerokim gronem odbiorców. Swój głos oddałam jednak na pozycję pt. „Zaginiona siostra” autorstwa Lucindy Riley. Książka ta jest nie tylko idealnym zwieńczeniem serii „Siedem sióstr”, ale także dostarczyła mi jako czytelnikowi wielu emocji i radości. Urozmaiciła zwykły, szary dzień, nadając mu różnych kolorów. Swoim głosem chciałam również niejako podziękować autorce, której niestety już z nami nie ma. Zostawiła bowiem za sobą niesamowitą historię pełną magii, mogącą stanowić pewną formę ucieczki w krainę wyobraźni i marzeń. Mój wybór wyraża zatem wdzięczność, podziw oraz nadzieję, że kolejna książka, mimo iż finalizowana przez syna autorki, będzie równie wspaniała i zapadająca w pamięć.

Według mnie każdy twórca jest pewnego rodzaju zwycięzcą, gdyż mógł podzielić się swoim dziełem z szerokim gronem odbiorców. Swój głos oddałam jednak na pozycję pt. „Zaginiona siostra” autorstwa Lucindy Riley. Książka ta jest nie tylko idealnym zwieńczeniem serii „Siedem sióstr”, ale także dostarczyła mi jako czytelnikowi wielu emocji i radości. Urozmaiciła zwykły, szary...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

"Już nie byli Polką i Niemcem - śmiertelnymi wrogami rzuconymi na dwie przeciwne strony barykady - teraz byli kobietą i mężczyzną, pieszczącymi się bez końca z czułością i oddaniem, jakich wcześniej u siebie nie znali. Los podarował im tylko ten czas, tę jedną chwilę i korzystali z niej, nie myśląc, co będzie później. Ta bliskość była ich najcenniejszym darem od losu."

"Narzeczona nazisty" - udowadnia, że miłość potrafi przezwyciężyć wszystko. Wznieść dwie kochające się osoby ponad góry i wszelkie przeciwności.
Jako romantyczka nie mogę dokonać innego wyboru. Bo chociaż istnieją osoby, które chcą rozdzielić dwie połówki i nie cofną się przed niczym, żeby tę miłość zniszczyć, to Autorka przekazała piękne przesłanie, które towarzyszy mi na codzień. Prawdziwa miłość jest na tyle silna, żeby przetrwać wszystko! Warto doceniać każde chwile i momenty, bo one umacniają więzi. 
Kochać i być kochaną to ważny cel. I ja cieszę się, że codziennie mogę otaczać się miłością i miłością otaczać innych.   

"Już nie byli Polką i Niemcem - śmiertelnymi wrogami rzuconymi na dwie przeciwne strony barykady - teraz byli kobietą i mężczyzną, pieszczącymi się bez końca z czułością i oddaniem, jakich wcześniej u siebie nie znali. Los podarował im tylko ten czas, tę jedną chwilę i korzystali z niej, nie myśląc, co będzie później. Ta bliskość była ich najcenniejszym darem od losu."

...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

„Droga do Wyraju”. Książka idealnie wciąga swoją fabułą, historia wąpierza Elgana jest spisana wzorowo przywodząc mi na myśl wspomnienia z czytania sagi Wiedźmina. Wiele razy miałem wrażenie, ze „Droga do Wyraju” to jedna z kolejnych tomów sagi, traktująca o pobocznych postaciach z tego uniwersum, których historia była dla mnie równie interesująca co przygody samego Geralta z Rivii. Sam wstęp do historii Elgana, jego chęć uratowania ciała człowieka wciąga od pierwszych stron, a kolejne wątki, nowe postacie i chęć odkrycia przez Elgana swojego własnego ja potęgowały chęć przeczytania jeszcze jednej strony i odkrycia tej historii do końca. Efekt wzmagało również odniesienie się do starosłowiańskich nazw demonów i Bogów. Wampir od czasów pewnej sagi i ekranizacji nie brzmi już tak dumnie jak w okresie filmów o Nosferatu, natomiast wąpierz dalej budzi emocje. Czuć w tych nazwach i historii moc, która nie jest splugawiona romantyzmem i historią o miłości wypaczającą prawdziwą naturę demona.

„Droga do Wyraju”. Książka idealnie wciąga swoją fabułą, historia wąpierza Elgana jest spisana wzorowo przywodząc mi na myśl wspomnienia z czytania sagi Wiedźmina. Wiele razy miałem wrażenie, ze „Droga do Wyraju” to jedna z kolejnych tomów sagi, traktująca o pobocznych postaciach z tego uniwersum, których historia była dla mnie równie interesująca co przygody samego Geralta...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zagłosowałam na "Almond" Sohn Won-Pyung, gdyż zaciekawiła mnie ona od samego początku i już od pierwszych stron przepadłam i zakochałam się w niej.

Brak emocji jest dla mnie obca, jestem nimi mocno nasycona, natomiast dla głównego bohatera właśnie emocje są czymś nieznanym i właśnie to skłoniło mnie do sięgnięcia po tę książkę, by zobaczyć jak wygląda świat bez emocji. Kolejną kwestią jest to, iż emocje, których właśnie nie odczuwał bohater, ja natomiast doświadczałam je ze zdwojoną siłą. Dlatego chciałabym by ta książka wygrała w tym plebiscycie, aby więcej osób zapoznało się z nią i być może pokochała równie mocno jak ja  😊 <3 

Zagłosowałam na "Almond" Sohn Won-Pyung, gdyż zaciekawiła mnie ona od samego początku i już od pierwszych stron przepadłam i zakochałam się w niej.

Brak emocji jest dla mnie obca, jestem nimi mocno nasycona, natomiast dla głównego bohatera właśnie emocje są czymś nieznanym i właśnie to skłoniło mnie do sięgnięcia po tę książkę, by zobaczyć jak wygląda świat bez emocji....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Brandon Sanderson jest wspaniałym autorem powieści fantasy, który za każdym razem przenosi mnie w inny niesamowity świat pełen cudów wyobraźni. Uwielbiam jego twórczość i jak tylko zobaczyłam, że Rytm Wojny został nominowany jako książka roku, po prostu musiałam na nią zagłosować!!! Książki z Archiwum Burzowego światła może do najlżejszych nie należą (mówiąc dosłownie - 1000 stronicowe tomy 😉), ale kreacja świata i to jak bardzo czytelnik jest związany z bohaterami podczas czytania czwartego tomu tej niesamowitej serii sprawił, że każdy moment z książką w ręce był dla mnie czymś niezwykłym. A po przeczytaniu pierwszą rzeczą, którą zrobiłam było sprawdzenie, kiedy ukaże się kolejny tom serii, a drugą przeczytanie jeszcze raz wszystkich części. 😀

Brandon Sanderson jest wspaniałym autorem powieści fantasy, który za każdym razem przenosi mnie w inny niesamowity świat pełen cudów wyobraźni. Uwielbiam jego twórczość i jak tylko zobaczyłam, że Rytm Wojny został nominowany jako książka roku, po prostu musiałam na nią zagłosować!!! Książki z Archiwum Burzowego światła może do najlżejszych nie należą (mówiąc dosłownie -...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Beze mnie jesteś nikim. Przemoc w polskich domach.
Nie rozumiem jak Jacek Hołub w tak  krótkim reportażu oddał tyle ważnej treści. Wywołuje ciarki lepiej, niż niejeden horror. To się dzieje wokół nas - musimy tylko otworzyć oczy!

Beze mnie jesteś nikim. Przemoc w polskich domach.
Nie rozumiem jak Jacek Hołub w tak  krótkim reportażu oddał tyle ważnej treści. Wywołuje ciarki lepiej, niż niejeden horror. To się dzieje wokół nas - musimy tylko otworzyć oczy!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Wojciecha Chmielarza darzę sympatią od 2016 roku. Czytam jego kolejne książki, czekam na następne. Polubiłam głównie komisarza Morkę (dawno już niewidzianego), ale i do Dawida Wolskiego z cyklu gliwickiego, którego częścią jest "Wilkołak", też się przekonałam. Lubię wartkie tempo akcji, działanie na granicy prawa, a nawet nieco poniżej. Wolski wespół z prokuratorem Adamem Górnikiem wytrwale dążą do odkrycia prawdy. Mroczne zdarzenia czy niepowodzenia bohaterów powodowały moją nerwowość. Znów, jak i w poprzednich powieściach autora, nie odgadłam sprawcy; dla mnie to nieustająco wielki plus dla Chmielarza.

Wojciecha Chmielarza darzę sympatią od 2016 roku. Czytam jego kolejne książki, czekam na następne. Polubiłam głównie komisarza Morkę (dawno już niewidzianego), ale i do Dawida Wolskiego z cyklu gliwickiego, którego częścią jest "Wilkołak", też się przekonałam. Lubię wartkie tempo akcji, działanie na granicy prawa, a nawet nieco poniżej. Wolski wespół z prokuratorem Adamem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Bo tak.

Bo tak.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post