forum Oficjalne Konkursy

W komunikacji miejskiej wszystko może się zdarzyć… – wygraj książkę „One Last Stop”.

LubimyCzytać
utworzył 14.09.2021 o 11:13

Nowa powieść Casey McQuiston to historia o dwóch dziewczynach, które czują do siebie prawdziwy pociąg… Przeprowadzka do Nowego Jorku ma być dla dwudziestotrzyletniej August potwierdzeniem tego, co już od dawna wie: magia i miłość jak z filmów są tylko fikcją, a jedyny rozsądny sposób na życie to trzymanie wszystkich na dystans. Wygląda na to, że świat nie próbuje zmienić jej przekonań: mieszkanie z paczką bardzo dziwnych współlokatorów i studencka praca w całodobowej naleśnikarni bynajmniej nie sprawiają, że August ma szansę stać się bardziej towarzyska. Nie pomagają też codzienne dojazdy metrem na uniwersytet – to zło konieczne, pełne nudy, tłoku i okazjonalnych przerw w dostawach prądu. Cóż, przynajmniej tak było do dnia, gdy w pociągu zauważa Jane. Tajemniczą, olśniewającą Jane w skórzanej kurtce, z opadającymi na czoło włosami i łagodnym, pełnym wdzięku uśmiechem. Jane, która pojawia się w życiu August akurat wtedy, gdy najbardziej tego potrzebuje. Potajemne wzdychanie do nieznajomej z metra staje się najlepszą częścią dnia dziewczyny, póki nie pojawia się pewien kłopot. Pewnego dnia August odkrywa, że Jane nie tylko wygląda tak, jakby wyrwała się z lat siedemdziesiątych… ona naprawdę przeniosła się dekady w przód, aż do XXI wieku! Żeby pomóc tej zagubionej w czasie podróżniczce, August będzie musiała sięgnąć do przeszłości, którą zamierzała na zawsze zostawić za sobą. No i oczywiście dopuścić do siebie myśl, że czasem trzeba uwierzyć w to, co dotąd wydawało się niemożliwe…

Kto nie spędził sporej części swojego życia w tramwaju, autobusie czy pociągu niech pierwszy złamie książce grzbiet! Prawdziwi weterani komunikacji miejskiej doskonale zdają sobie sprawę, jak ciekawe, a czasami nawet szalone mogą być podróże w ten sposób. Może macie w zanadrzu jakieś ciekawe anegdoty związane ze środkami transportu? Między jednym a drugim przystankiem spotkaliście miłość swojego życia? To w jednym przedziale niespodziewanie znaleźliście przyjaciela na dobre i na złe?



Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


One Last Stop - Jacek Skowroński
One Last Stop

Autor : Casey McQuiston

Nowa powieść Casey McQuiston to historia o dwóch dziewczynach, które czują do siebie prawdziwy pociąg… Przeprowadzka do Nowego Jorku ma być dla dwudziestotrzyletniej August potwierdzeniem tego, co już od dawna wie: magia i miłość jak z filmów są tylko fikcją, a jedyny rozsądny sposób na życie to trzymanie wszystkich na dystans. Wygląda na to, że świat nie próbuje zmienić jej przekonań: mieszkanie z paczką bardzo dziwnych współlokatorów i studencka praca w całodobowej naleśnikarni bynajmniej nie sprawiają, że August ma szansę stać się bardziej towarzyska. Nie pomagają też codzienne dojazdy metrem na uniwersytet – to zło konieczne, pełne nudy, tłoku i okazjonalnych przerw w dostawach prądu. Cóż, przynajmniej tak było do dnia, gdy w pociągu zauważa Jane. Tajemniczą, olśniewającą Jane w skórzanej kurtce, z opadającymi na czoło włosami i łagodnym, pełnym wdzięku uśmiechem. Jane, która pojawia się w życiu August akurat wtedy, gdy najbardziej tego potrzebuje. Potajemne wzdychanie do nieznajomej z metra staje się najlepszą częścią dnia dziewczyny, póki nie pojawia się pewien kłopot. Pewnego dnia August odkrywa, że Jane nie tylko wygląda tak, jakby wyrwała się z lat siedemdziesiątych… ona naprawdę przeniosła się dekady w przód, aż do XXI wieku! Żeby pomóc tej zagubionej w czasie podróżniczce, August będzie musiała sięgnąć do przeszłości, którą zamierzała na zawsze zostawić za sobą. No i oczywiście dopuścić do siebie myśl, że czasem trzeba uwierzyć w to, co dotąd wydawało się niemożliwe… "One Last Stop" to seksowna, zachwycająca opowieść o prawdziwym uczuciu, które potrafi pokonać granice czasu.

Regulamin
  • Konkurs trwa 14 - 20 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Prószyński i S-ka. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [46]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
Ciastko  - awatar
Ciastko 17.09.2021 11:19
Czytelniczka

Za studenciaka wybraliśmy się z chłopakiem i przyjaciółmi w podróż pociągiem nad morze praktycznie spod samej południowej granicy... Mieliśmy nosa, żeby wcześniej jeszcze trochę nadłożyć drogi i wsiąść na pierwszej stacji, bo jak się okazało, pół Śląska również postanowiło pojechać do Władysławowa tym samym pociągiem. W pociągu był taki miszmasz jak w wierszyku Tuwima -...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Daria_Cecylia  - awatar
Daria_Cecylia 17.09.2021 09:08
Czytelniczka

 "Gdy byłam w Twoim wieku nosiłam takie same warkocze" - usłyszałam pewnego ranka w drodze do szkoły. Jechałam 40-stką, jak zwykle o tej porze zatłoczoną.
Myślałam o tym co mnie czeka dzisiejszego dnia. Lekcje do 15:00, potem szybko na obiad, chwilę odpoczynku w swoim pokoju w bursie, potem spacer na próbę.
Czekał mnie dzień jak co dzień. Ale ten głos zmienił ten zwyczajny...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Passermontanus  - awatar
Passermontanus 17.09.2021 08:43
Bibliotekarz

Dawne studenckie czasy…
Po nocce w pracy, kilku porannych kawach (żeby nie zaspać) jadę w sobotni poranek z miejscowości A do miejscowości B na egzamin (studia zaoczne).
Czasu sporo… założenie jest takie żeby się jeszcze trochę się pouczyć na uczelni…
Wsiadam do autobusu.
Czas przejazdu około 20 min.
Plan - zdrzemnę się króciutko na czas podróży, umysł odpocznie…
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Physether  - awatar
Physether 16.09.2021 19:07
Czytelniczka

Dwie walizki - jedna wielka, z zamkiem trzymającym się na słowo honoru; druga mniejsza, z przewieszoną przez rączkę małą, podróżną poduszką – górski plecak, torba na ramię i saszetka na biodrach… a gdzieś pod tymi tobołkami szamocze się jakaś udręczona dusza, próbując wyciągnąć ze sfatygowanego portfela legitymację studencką.  Tą duszą byłam ja, a wydany mi przez konduktora...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Margarita  - awatar
Margarita 16.09.2021 16:41
Czytelnik

Mówi się, że muzyka łączy ludzi. Komunikacja miejska radzi sobie z tym równie dobrze! Do liceum dojeżdżałam codziennie pociągiem z innej miejscowości. Poszłam do niego nikogo tam nie znając, więc byłam przygotowana na długie, samotne podróże. Wszystko zmieniło się gdy na rozpoczęciu roku szkolnego poznałam koleżankę z nowej klasy mieszkającą zaledwie kilka ulic ode mnie. To...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Gosia  - awatar
Gosia 16.09.2021 12:20
Czytelnik

Tyle lat dojeżdzałam najpierw do szkoły, a następnie do pracy, że nie sposób nie mieć masy wspsomnień z autobusów! 
A i owszem, właśnie na przystanku poznałam aktualnie moją najlepszą przyjaciółkę! Początkowo spotykałyśmy się to w busie, to na przystanku. Zaczęłyśmy mówić sobie dzień dobry, gdy widziałyśmy się w sklepie i tak to wszystko się zaczęło. Kilka razy razem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Jędrek  - awatar
Jędrek 16.09.2021 09:45
Bibliotekarz

Wyszedłem z egzaminu dyplomowego, cały w skowronkach i udałem się na przystanek tramwajowy. Kiedy nadjechała siódemka wsiadłem w nią. Myślami przeniosłem się do czekającego mnie jeszcze tego dnia .. ślubu. Tak wyszło bo promotor nie miał innego wolnego terminu niż ten piątek kiedy mieliśmy ślubować.
- Proszę bilety do kontroli – usłyszałem nagle i wyjąłem bilet.
-...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Myszka  - awatar
Myszka 16.09.2021 09:01
Czytelniczka

Pamiętam kilka podróży, które nie były takie zwykłe, oczywiste. Gdy miałam chyba 8 lat pojechałam w swoje rodzinne strony (Bieszczady) pociągiem z bratem i kuzynką na wakacje. Oni byli ode mnie sporo starsi, już dorośli a chcieli trochę oszczędzić pieniędzy na wyjeździe, więc zamiast kupić dla mnie bilet postanowili mnie przemycić pod ławką. Wtedy były inne, takie drewniane...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Yevoni  - awatar
Yevoni 16.09.2021 08:00
Czytelniczka

Tak naprawdę w komunikacji miejskiej nie spotkała  mnie żadna życiowa przygoda, muszę jednak wyznać, ze spadało na mnie multum objawień. 
Od lat wiem, że jeśli mam kłopot i nie mogę sobie poradzić muszę przejechać się tramwajem lub autobusem. Jestem księgową, szukanie brakujących groszy to moja specjalność. Sześć godzin szukałam 0,02 zł różnicy w sprawozdaniu. Wystarczyło...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Nygusia28  - awatar
Nygusia28 16.09.2021 05:46
Czytelniczka

Zanim nastał covid codziennie rano jeździłam autobusem do pracy. Zwykle zajmowałam miejsce z przodu pojazdu, a bynajmniej przed przegubem. Dlaczego? Wiele lat temu ( kiedy jeszcze jeździły Ikarusy) mąż pracujący w komunikacji miejskiej mnie ostrzegał, że część tylna może się urwać. Może to był żart z jego strony, ale wzięłam sobie uwagę do serca i później zawsze siadałam z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej