forum Oficjalne Konkursy

Opieka nad rodzeństwem – wygraj książkę „Ostrze”.

LubimyCzytać
utworzył 29.10.2020 o 14:47

Książka, która zagranicą stała się prawdziwą sensacją! Genialny thriller nominowany do Nagrody Bookera, który zachwycił zagraniczne media. Jedna szybka decyzja… może być jej ostatnią. Minęła już prawie godzina od chwili, gdy samochód się zepsuł. Kilka minut później matka Jacka i jego dwóch sióstr poszła szukać jakiegoś telefonu, by zadzwonić po pomoc. Odchodząc, powiedziała: „Zostańcie tu. Wrócę szybko!”. Ale nie wróciła… Trzy lata później 14-letni Jack wciąż opiekuje się siostrami. Na każdym kroku upewnia się, że nikt nie wie, że dzieci są same w domu. Pewnego dnia dowiaduje się, co tak naprawdę stało się z ich matką… „Ostrze” to wciągająca historia nastoletniego chłopca polującego na zabójcę swojej matki.

Kto choć raz miał okazję opiekować się młodszym rodzeństwem lub kuzynostwem, ten wie, że dosłownie wszystko może pójść nie tak. Rozbite wazony, kolorowanie kota, a w najgorszym wypadku siniaki i guzy. Mieliście kiedyś to nieszczęście, gdy odpowiedzialność za niesforne rodzeństwo spadła na was? A może to właśnie wy byliście utrapieniem starszych braci lub sióstr?



Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Ostrze - Jacek Skowroński
Ostrze

Autor : Belinda Bauer

Książka, która zagranicą stała się prawdziwą sensacją! Genialny thriller nominowany do Nagrody Bookera, który zachwycił zagraniczne media. Jedna szybka decyzja… może być jej ostatnią. Minęła już prawie godzina od chwili, gdy samochód się zepsuł. Kilka minut później matka Jacka i jego dwóch sióstr poszła szukać jakiegoś telefonu, by zadzwonić po pomoc. Odchodząc, powiedziała: „Zostańcie tu. Wrócę szybko!”. Ale nie wróciła… Trzy lata później 14-letni Jack wciąż opiekuje się siostrami. Na każdym kroku upewnia się, że nikt nie wie, że dzieci są same w domu. Pewnego dnia dowiaduje się, co tak naprawdę stało się z ich matką… Ostrze to wciągająca historia nastoletniego chłopca polującego na zabójcę swojej matki.

Regulamin
  • Konkurs trwa 29 października - 4 listopada włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu W.A.B. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [45]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
więcej
francis  - awatar
francis 02.11.2020 23:46
Czytelnik

Opieka nad młodszym rodzeństwem to prawdziwa szkoła życia. Tym bardziej, gdy wiesz, że podczas wspólnych zabaw pod nieobecność innych, to ty jesteś tą najstarszą i odpowiedzialną osobą.
Odwacając się dosłownie na chwilę, nigdy nie byłam pewna, czy zastanę siostrę nadal w jednym kawałku. Dopóki nie zaczęłam opiekować się młodą, nie wiedziałam jaki potencjał skrywa czas...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Oliwka11  - awatar
Oliwka11 02.11.2020 23:03
Czytelnik

To chyba nie jest zabawne, ale ostatnio przypomniało mi się, jak bawiliśmy się z bratem kuleczkami rtęci - ot takie edukacyjno-sensoryczne aktywności, wymyślone przez kreatywnych małolatów. Spytałam brata czy to pamięta. Pamięta. Pamiętamy - to chyba dobrze. Uf!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
karolciazosia  - awatar
karolciazosia 02.11.2020 20:19
Czytelniczka

Jestem jedynaczką, ale zawsze i wszędzie byłam najmłodsza: wśród kuzynostwa, grup religijnych, w klasie, a nawet w paczce przyjaciół. Może nie wszędzie była to aż tak wielka różnica wieku, że trzeba było się mną fizycznie opiekować, ale zdecydowanie byłam utrapieniem, takim ogonkiem, tą cichą, słuchającą. Gdy ktoś mnie gdzieś zabierał, czy znajdowałam się w jakieś grupie,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
WEYRA  - awatar
WEYRA 02.11.2020 19:07
Czytelnik

Miałam 14 lat kiedy moja starsza siostra postanowiła, że w walentynki koniecznie muszą mieć z Gogusiem wolny wieczór, bo idą do kina. W tym czasie ja - no przecież już prawie dorosła miałam zaopiekować się jej niesfornymi trzyletnimi bliźniaczkami. Goguś się zgodził a mnie o zdanie nikt nie pytał. No bo jakie plany na walentynki może mieć czternastolatka.
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Angela21 Hołowacz - awatar
Angela21 Hołowacz 02.11.2020 16:14
Czytelniczka

Chrzestna zrobiła mi prezent i zabrała na wczasy za granicą ze swoją rodzinką w tym także wtedy 5-latkiem. Pech chciał, że kuzyn akurat się rozchorował z gorączką włącznie i przez pierwszy tydzień był marudny. Miałam już taki wiek, że na spokojnie mogłam zostać z nim sama na wieczór, a ciotka z wujkiem wyszli na kolacje z okazji rocznicy ślubu. Kuzyn spał grzecznie więc...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Annika  - awatar
Annika 02.11.2020 15:31
Czytelnik

Opieka nad rodzeństwem, hmm, to całe moje wczesne dzieciństwo. W czasach późnego PRL-u wyglądało to trochę inaczej niż teraz: dzieci miały dużo więcej swobody i cały swój wolny czas spędzały na świeżym powietrzu, bez dozoru dorosłych. Mamy z siostrą wiele barwnych wspomnień, z których nieraz się zaśmiewamy, choć rodzicom nie było wtedy do śmiechu. Poszłyśmy np. raz, ja lat...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tully  - awatar
Tully 02.11.2020 14:45
Czytelniczka

To ja w dzieciństwie zostawałam pod opieką starszego brata. Niestety nie byłam przykładną siostrą, ponieważ na każdym kroku robiłam mu psikusy. Dwa najlepsze, jakie doszły do skutku to:
1) przekluczenie go w jego pokoju, przez co musiał wychodzić z domu przez balkon,
2) podłożenie mu na obrotowe krzesło pinesek, na które usiadł ;)
Także tego... Byłam ukochaną siostrą xd

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
mersi  - awatar
mersi 02.11.2020 08:18
Czytelniczka

Zawsze przypadał mi zaszczyt bycia "tą najmłodszą". Prócz dziadków i rodziców mam o 3 lata starszego brata.
Czy to on sprawował pieczę nade mną, czy było odwrotnie... Trudno się o to spierać.
Jednak kiedy pomyślę o naszej relacji i sytuacjach, w których zostawałam pod jego opieką, nie mogę nie wspomnieć o pewnym jakże słonecznym dniu.
Jako, że dzień był naprawdę piękny,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
joola  - awatar
joola 02.11.2020 00:43
Czytelnik

Kiedy rodzice wieczorem wychodzili na imprezkę lub wyjeżdżali na krótko, opiekowała się mną o 4 lata starsza kuzynka. Uwielbiałam, bo to zawsze oznaczało godziny pełne wrażeń, o jakich się moim rodzicom nie śniło.
Szczególnie lubiłyśmy korzystać z telefonu, stacjonarnego oczywiście (lata 60). Wydzwaniałyśmy do Bogu ducha winnych ludzi, na ogół znajomych, i zmieniając głos,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mateusz Dębski - awatar
Mateusz Dębski 01.11.2020 16:12
Czytelnik

Nie potrafię zapomnieć starań mojego starszego kuzyna o mnie i mojego brata. Byliśmy wtedy bardzo mali a on był i jest od nas o cztery lata starszy. Wtedy była to ogromna przepaść. Z dobroci serca chciał się z nami pobawić, ale też lekko nastraszyć. Pomysł był świetny, tym bardziej że początkowo nam się podobało i śmialiśmy się z jego prób.
Problem w tym, że małe dziecko...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej