Nie wiem, czy wierzę w Anioły, ale nie mam powodów żeby w nie nie wierzyć. Widocznie jeszcze nigdy nie zaznałam uczucia ich "bliskości", ale być może wszystko przede mną. Ale jednego czego jestem pewna, to tego, że czuwa nade mną mój tatko, który zmarł kiedy byłam nastolatką. Śmierć przyszła na tyle wolno, że miałam okazję się pożegnać i w ostatnich słowach usłyszeć, że "wszystko będzie dobrze". Przeżyłam to potwornie, ale trzymam się tych słów kurczowo i jak tylko nadchodzi trudny moment w życiu, to wierzę, że jest w tym jakiś cel i bez względu na wszystko zawsze wyjdę z tego obronną ręką, wyjdę silniejsza, bo mój tatko nade mną czuwa.

Nie wiem, czy wierzę w Anioły, ale nie mam powodów żeby w nie nie wierzyć. Widocznie jeszcze nigdy nie zaznałam uczucia ich "bliskości", ale być może wszystko przede mną. Ale jednego czego jestem pewna, to tego, że czuwa nade mną mój tatko, który zmarł kiedy byłam nastolatką. Śmierć przyszła na tyle wolno, że miałam okazję się pożegnać i w ostatnich słowach usłyszeć, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Moja mama jest właśnie taką kolekcjonerką anielskich figurek!
Dlatego z wszelkich wyjazdów na pamiątek razem z siostrą przywozimy jej do kolekcji nowego Aniołka :)
Najciekawszy model zakupiłyśmy w Zakopanem, gdzie dostałyśmy anielskiego piłkarza :) To zdecydowanie moja ulubiona figurka, w patriotycznym biało-czerwonym stroju i skrzydłami na plecach :)
Odkąd czuwa nad nami, aż nasza reprezentacja znacznie awansowała w rankingu fify :)

Moja mama jest właśnie taką kolekcjonerką anielskich figurek!
Dlatego z wszelkich wyjazdów na pamiątek razem z siostrą przywozimy jej do kolekcji nowego Aniołka :)
Najciekawszy model zakupiłyśmy w Zakopanem, gdzie dostałyśmy anielskiego piłkarza :) To zdecydowanie moja ulubiona figurka, w patriotycznym biało-czerwonym stroju i skrzydłami na plecach :)
Odkąd czuwa nad...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wierzę w anioły, opiekuńcze duchy,które nas chronią przed złem na tym świecie i pocieszają nas w naszych utrapieniach. Należę też do osób, które uwielbiają figurki aniołów, sama mam ich kilka, one mają w sobie coś co nie pozwala przejść obok nich obojętnie.
Sama wiele razy doświadczyłam opieki Anioła Stróża. Uratował mnie z opresji, kiedy nadchodziła banda nielubianych chłopaków z czasów szkolnych. Zatruwali mi życie na wszelkie możliwe sposoby a tego dnia nagle przestali mi dokuczać. Kiedy byłam smutna w pewnej chwili doznałam takiego ciepła,które mnie przepełniło. Jestem pewna,że mój Anioł jest w każdej chwili przy mnie, kiedy jestem w gorszym nastroju on siedzi obok mnie i pomaga mi przez to przejść. Jego obecność sprawia, że jestem silniejsza.

Wierzę w anioły, opiekuńcze duchy,które nas chronią przed złem na tym świecie i pocieszają nas w naszych utrapieniach. Należę też do osób, które uwielbiają figurki aniołów, sama mam ich kilka, one mają w sobie coś co nie pozwala przejść obok nich obojętnie.
Sama wiele razy doświadczyłam opieki Anioła Stróża. Uratował mnie z opresji, kiedy nadchodziła banda nielubianych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Sama jestem taką osobą,która kolekcjonuje aniołki.Mam na ich punkcie bzika :-),ponieważ każdy z nich jest inny ,każdy ma coś takiego w sobie ,że musiałam je kupić.Sentymentem darzę jednak jednego Aniołka,którego kupiłam chyba z 20 lat temu.Siedzi dumnie na jakimś postumencie a w dłoni trzyma harmonię.Pamiętam,kiedy dzieci były jeszcze małe nie chciały spać,zawsze im mówiłam aby zamknęły oczy i posłuchały,czy słyszą jak ten anioł gra.I o dziwo po kilku chwilach moje dzieci już spały.Coś w tych Anielskich postaciach musi być anielskiego :-)

Sama jestem taką osobą,która kolekcjonuje aniołki.Mam na ich punkcie bzika :-),ponieważ każdy z nich jest inny ,każdy ma coś takiego w sobie ,że musiałam je kupić.Sentymentem darzę jednak jednego Aniołka,którego kupiłam chyba z 20 lat temu.Siedzi dumnie na jakimś postumencie a w dłoni trzyma harmonię.Pamiętam,kiedy dzieci były jeszcze małe nie chciały spać,zawsze im mówiłam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Nie, absolutnie nikt nie sprawuje nade mną pieczy. Nie wierzę w anioły, dobre duszki, opiekunów itd. Uważam, że tylko i wyłącznie ja jestem odpowiedzialna za swoje życie, swoje myśli czy codzienne rozterki.

Nie, absolutnie nikt nie sprawuje nade mną pieczy. Nie wierzę w anioły, dobre duszki, opiekunów itd. Uważam, że tylko i wyłącznie ja jestem odpowiedzialna za swoje życie, swoje myśli czy codzienne rozterki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Anioły - pozaziemskie istoty, które nad nami czuwają. Wierzę, że każdy ma swojego osobistego Anioła Stróża. Sama bardzo lubię różnego rodzaju figurki aniołków, które dostałam od bliskich mi osób. Gdy tylko na nie spoglądam na sercu jest mi lepiej i mam nadzieję, że uda mi się pokonać wszelkie trudności dnia codziennego. Anioły są zawsze z nami, w każdej chwili. Nawet, gdy wątpimy w sens swojego życia i kiedy wszystko nie dzieje się tak, jak powinno. Nie ma takiej sytuacji, z której nie można wyjść obronną ręką. Świadomość, że ma się w każdej chwili przy sobie dobrego stróża sprawia, że potrafimy pokonać słabości i walczyć z przeciwnościami losu. Życzę każdemu, aby poczuł obecność swojego prywatnego Anioła Stróża!

Anioły - pozaziemskie istoty, które nad nami czuwają. Wierzę, że każdy ma swojego osobistego Anioła Stróża. Sama bardzo lubię różnego rodzaju figurki aniołków, które dostałam od bliskich mi osób. Gdy tylko na nie spoglądam na sercu jest mi lepiej i mam nadzieję, że uda mi się pokonać wszelkie trudności dnia codziennego. Anioły są zawsze z nami, w każdej chwili. Nawet, gdy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Będąc dziećmi, nie mieliście przed snem wrażenia, że ktoś... coś na was patrzy? Przeświadczenie o istnieniu potwora z szafy, diabełka spod łóżka, czy też ogólne poczucie czyjejś nienamacalnej obecności - oczu wpatrujących się wprost w ciebie.
Ja byłam wyjątkowym przypadkiem. Okropny strach przejmował mnie każdej nocy, ale bałam się powiedzieć o tym moim rodzicom. Sądziłam, że jeżeli zdradzę komuś mój lęk, przybierze on fizyczną postać i pochłonie zarówno mnie, jak i powiernika sekretu.
Mamie nie potrzeba było jednak słów. Pewnej nocy przyszła do mojego pokoju. Był środek nocy, ale ja nie mogłam zasnąć. Udawałam jednak, że jestem pogrążona w głębokim śnie. Mama spojrzała na mnie i wraz roześmiała się, domyślając prawdy. Spojrzałam na nią pytająco, a ona postawiła na nocnym stoliku obok mnie figurkę złotowłosej kobiety odzianej w bladoróżową suknię z dwoma kwiatkami wplecionymi we włosy i parą skrzydeł wyrastającą z pleców. Mama uśmiechnęła się do mnie promiennie. Ach... ten uśmiech emanujący dziwnym ciepłem...
- Ta pani to twój aniołek - wytłumaczyła mi szeptem - Dopóki masz tę figurkę, będzie cię chronić.
- Obiecujesz? - spytałam, jakby szukając gwarancji, że jestem bezpieczna.
Mama kiwnęła tylko głową. Nie musiała robić nic więcej, potwierdzenie znalazłam w jej spojrzeniu.
Od tego czasu złotowłosa pani stała niestrudzenie na szafce i każdej nocy dbała o moje bezpieczeństwo. Odgoniła ode mnie to spojrzenie, wierzę, że tak było.

Będąc dziećmi, nie mieliście przed snem wrażenia, że ktoś... coś na was patrzy? Przeświadczenie o istnieniu potwora z szafy, diabełka spod łóżka, czy też ogólne poczucie czyjejś nienamacalnej obecności - oczu wpatrujących się wprost w ciebie.
Ja byłam wyjątkowym przypadkiem. Okropny strach przejmował mnie każdej nocy, ale bałam się powiedzieć o tym moim rodzicom. Sądziłam,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Anioł jest symbolem czystości, duchowości, niewinności. Już będąc dzieckiem wiedziałam o tym czym są anioły. Wtedy dorośli często wspominali o Aniele Stróżu, również w szkole na lekcjach religii dużo się o tym mówiło. Do tej pory cały czas wierzę, że każdy ma swojego stróża w postaci dobrego anioła, który czuwa nad naszym bezpieczeństwem. Miałam również taki czas, że kolekcjonowałam skrzydlate figurki, bo po prostu bardzo mi się one podobały. Teraz anioły coraz częściej stają się motywem pojawiającym się w muzyce, sztuce czy w literaturze. Przede wszystkim jednak najbardziej kojarzone są poprzez symbolikę, bo kojarzą się one z czymś dobrym, opiekuńczym. Nie raz się słyszy jak porównuje się kogoś właśnie do anioła.

Anioł jest symbolem czystości, duchowości, niewinności. Już będąc dzieckiem wiedziałam o tym czym są anioły. Wtedy dorośli często wspominali o Aniele Stróżu, również w szkole na lekcjach religii dużo się o tym mówiło. Do tej pory cały czas wierzę, że każdy ma swojego stróża w postaci dobrego anioła, który czuwa nad naszym bezpieczeństwem. Miałam również taki czas, że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Anioły są dla mnie bardzo ważne. Odkąd pamiętam, wizerunek aniołów sprawiał, że czułam się lepiej i bezpiecznej. Podejrzewam, że ma to związek z popularnym obrazem Anioła Stróża, który czuwa nad dziećmi, przechodzącymi przez most. Obraz ten pierwszy raz widziałam na ścianie u mojej prababci. Od tego czasu zafascynowałam się tymi niezwykłymi istotami. Po dziś dzień lubię oglądać wizerunki aniołów na obrazach. Wyglądają na nich, tak majestatycznie, że nie sposób oderwać od nich wzroku. Kiedy spoglądam na te piękne malowidła, czuję ciepło w sercu. Lubię również zbierać małe figurki aniołów (nie obsesyjnie, ale zawsze). Jestem chrześcijanką i wierzę, że Anioł Stróż, strzeże mnie i czuwa nade mną. Mam nadzieję, że kiedy nadejdzie kres mojego życia, spotkam się z moim Aniołem Stróżem w niebie i podziękuję za opiekę i wsparcie.

Anioły są dla mnie bardzo ważne. Odkąd pamiętam, wizerunek aniołów sprawiał, że czułam się lepiej i bezpiecznej. Podejrzewam, że ma to związek z popularnym obrazem Anioła Stróża, który czuwa nad dziećmi, przechodzącymi przez most. Obraz ten pierwszy raz widziałam na ścianie u mojej prababci. Od tego czasu zafascynowałam się tymi niezwykłymi istotami. Po dziś dzień lubię...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Nie koniecznie anioły, ale istnieje swego rodzaju więź, pomiędzy istotami zmarłymi, a żyjącymi. Może to tylko wariacje ludzkiej podświadomości, ale pojawianie się zmarłych w codziennym życiu, czy to podczas śnienia, czy zwykłego rozmyślania, może być wskazówką na drodze życia. Drogowskazem, a czasem i przestrogą. Nazwijmy to jak chcemy, dla jednych to wspomnienia, dla innych kontakt zza światami, a dla pozostałych jest to spotkanie z własnym aniołem stróżem.

Nie koniecznie anioły, ale istnieje swego rodzaju więź, pomiędzy istotami zmarłymi, a żyjącymi. Może to tylko wariacje ludzkiej podświadomości, ale pojawianie się zmarłych w codziennym życiu, czy to podczas śnienia, czy zwykłego rozmyślania, może być wskazówką na drodze życia. Drogowskazem, a czasem i przestrogą. Nazwijmy to jak chcemy, dla jednych to wspomnienia, dla...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej