forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Barwne dzieciństwo - wygraj książkę dla dzieci i kolorowankę wydawnictwa Adamada.
Barwne dzieciństwo - wygraj książkę dla dzieci i kolorowankę wydawnictwa Adamada.
Dzieciństwo to wyjątkowy czas. Czas zabawy, beztroski i nauki. Wtedy też rozwija się najważniejsza cecha przyszłych moli książkowych – wyobraźnia. Dobrze jest ją dodatkowo stymulować odpowiednimi książkami i kolorowankami. Takimi jak te, oferowane przez wydawnictwo Adamada.
Zbliżająca się wigilia Bożego Narodzenia to jeden z najważniejszych dni w kalendarzu każdego dziecka. Wszyscy milusińscy z niecierpliwością przebierają nogami w oczekiwaniu pierwszej gwiazdki. Później trzeba szybko zjeść wszystkie świąteczne potrawy, zanim rodzice pozwolą przejść do najważniejszego punktu wieczoru – prezentów! Jakie są Wasze wspomnienia związane z tym momentem? Czy jakiś gwiazdkowy prezent z dzieciństwa szczególnie zapadł Wam w pamięć?
Autorzy pięciu najciekawszych odpowiedzi otrzymają zestaw - wybrana książka oraz kolorowanka z asortymentu wydawnictwa Adamada.
Regulamin
- Konkurs trwa od 9 grudnia do 16 grudnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Adamada.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
Nagrody ufundowało wydawnictwo: | |
|
|
odpowiedzi [79]
Szczególny prezent, szczególny moment ... nie był to prezent, który otrzymałam, ale pierwszy prezent, który podarowałam. Nie pamiętam ile miałam wtedy lat, jednak tuż przed Świętami zapragnęłam podarować od siebie coś rodzicom, nie posiadałam wtedy swoich pieniędzy, nie miałam też żadnego sensownego pomysłu,ale nagląca potrzeba odwzajemnienia się, wręcz uczucie wstydu,że ja...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNigdy nie zapomnę domku dla lalek - zrobił mi go tata. Domek stał koło choinki przykryty prześcieradłem, wystarczyło więc jedno delikatne pociągnięcie, żeby moim pięcioletnim oczom ukazał się piękny, drewniany domek z piętrem i windą, malowanym na czerwono dachem i białymi mebelkami w środku. Nie do opisania.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDla mnie były to bardzo wyjątkowe chwile, gdy cała rodzina rozeszła się do swoich domów, ja razem z babcią u której się wychowywałam siadałyśmy razem na sofie i czytałyśmy, tak, już wtedy uwielbiałam książki. Tą olbrzymią miłość, zaszczepiła we mnie właśnie babcia. Była to chwila dla mnie bezcenna i cudowna, razem czytałyśmy, śmiałyśmy się. Wracam do tej chwili bardzo...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNajważniejszym prezentem pod choinką była wielka pomarańczowa encyklopedia wydana w 1983 roku. Dostał ją mój starszy brat, ale nawet trzech minut jej nie poświęcił. Ja natomiast od razu rzuciłem w kąt klocki Lego, które wtedy dostałem i usiadłem przy encyklopedii. Była zbyt ciężka bym ją mógł wziąć w ręce, więc pamiętam, że położyłem się na brzuchu i ją otworzyłem. Wsiąkłem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Trafiliście w sedno! W dzieciństwie kochałem otrzymywać prezenty. Wiele by o tym mówić. Ale teraz kocham je dawać. To taka dla mnie frajda coś wyszukać i podarować. Przed rokiem dałem synowi, który był w dołku bardzo drogi zestaw do układania i programowania robotów LEGO. Syn nieustannie bawił się tym przez kilka tygodni. Wróciła mu radość życia.
Dzisiaj odkryłem, że...
Jednym z dziwniejszych prezentów, chyba przez to utkwił mi w pamięci, były ocieplane gumowce :D z jednej strony byłam trochę zawiedziona, że nie są śliczne, kolorowe kaloszki, tylko typowe - gumowy spód i ocieplana góra, ale pamiętam również że nie raz przydały mi się i cieszyłam się, że są cieplutkie :) Cała reszta prezentów z dzieciństwa to były jakieś zabawki, później...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Pamiętacie jak to jest, gdy przestaje się wierzyć w Świętego Mikołaja?
Gdy inne dzieci w szkole twierdzą, że Gwiazdka czy też Gwiazdor nie istnieje? Gdy nastaje czas na trudne pytania? Tato a dlaczego nikt nie wierzy???
I patrzysz na uśmiech młodszego rodzeństwa, które nadal ufa w istnienie istoty obdarzonej mocą obdarowywania prezentami dzieci z całego świata w jedną noc.
...
Uważam, że nie można mówić wyłącznie co się dostało, bo najlepszą częścią było.... czekanie. Ja najlepiej pamiętam ten nastrój, te emocje, kiedy pytałam czy mogę już pójść po prezenty.
Najtrafniejszym upominkiem jaki dostałam były karty. Przez następne miesiące męczyłam rodziców angażując we wspólne gry oraz jako moją widownię podczas sztuczek karcianych.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Dla mnie najlepszym prezentem zawsze była KSIĄŻKA. Wszystkie dzieci z mojej rodziny nie znosiły książek i płakały, gdy je dostawały. A ja byłam w siódmym niebie! I do dzisiaj mam wszystkie książki od Mikołaja. Jedna z nich była tak często czytana, że ledwo żyje :) To "Dzieci z Bullerbyn", które pobudzały moją wyobraźnię do nieskończoności. Marzyłam, by żyć w takiej małej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej