-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "wątpić" [5]
[ + Dodaj cytat]The function of religions and cults, including the political or ideological ones, is to short-circuit the normal "common sense" process of doubt, investigation, furhter doubt, further investigation, furher doubt, etc. The person with BS knows the "right answer" at all times and knows it immediately.
Kiedy ktoś wątpi w coś, wobec czego nie ma żadnych wątpliwości, to w rezultacie może doprowadzić do autodestrukcji i braku szacunku.
[Ale] współczesny buntownik jest sceptykiem i nie potrafi niczemu całkowicie zaufać. Niczemu nie jest wierny, dlatego tez nie może być prawdziwym rewolucjonistą. Fakt, że wątpi we wszystko, staje się dla niego ogromną przeszkodą w momencie, gdy próbuje potępić cokolwiek. Każde potępienie bowiem zakłada istnienie jakieś doktryny moralnej, a współczesny rewolucjonista wątpi nie tylko w instytucję, którą potępia, ale także w doktrynę, zgodnie z którą dokonuje potępienia. Pisze zatem jedną książkę, w której skarży się, że imperialistyczny ucisk znieważa czystość kobiety, a potem pisze nastepną (o problemie płci), w której sam dopuszcza się podobnej zniewagi. (...) Jako polityk krzyczy, że wojna jest marnowaniem życia ludzkiego, a później jako filozof stwierdza, że życie ludzkie jest marnowaniem czasu. Rosyjski pesymista może potępić policjanta za zabicie chłopa, a następnie udowodnić na podstawie najwznioślejszych zasad filozoficznych, że chłop ten powinien był zabić się sam. (...) Nazywa flagę państwową błazeńsim insygnium, a potem oskarża agresorów Polski lub Irlandii za to, że odbierają tym krajom owo błazeńskie insygnium. Człowiek wywodzący się ze szkoły filozoficznej idzie najpierw na wiec polityczny, gdzie narzeka, że dzicy są traktowani jak zwirzęta, a następnie bierze parasol i kapelusz i idzie na sympozjum naukowe, gdzie udowadnia, że praktycznie rzecz biorąc, dzicy są zwierzętami. Krótko mówiąc, współczesny rewolucjonista, jako wieczny sceptyk, cały czas trudzi się przy podważaniu własncyh sądów. Pisząc książkę o polityce, atakuje ludzi za to, że tratują moralność; natomiast w książce o etyce atakuje moralność za to, że tratuje ludzi. Dlatego współczesny buntownik przestał właściwie nadawać się do jakiegokolwiek buntu. Buntując się przeciwko wszystkiemu, utracił prawo, by buntować się przeciwko czemukolwiek.