-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "sally rooney" [7]
[ + Dodaj cytat]Już przed wyjazdem wyczuwała, że ludzie zaczęli się od niej odwracać. Początkowo było to niepokojące, sposób, w jaki uciekano od niej wzrokiem w pokoju albo w jaki rozmowa urywała się, gdy wchodziła; poczucie, że traci swoją pozycję w towarzystwie, że nikt jej już nie podziwia ani jej nie zazdrości - jak szybko to wszystko wyślizgnęło jej się z rąk. Potem jednak zauważyła, że łatwo można się do tego przyzwyczaić. Zawsze było w niej coś, co mężczyźni chcieli zdominować, i ta chęć dominacji może przypominać do złudzenia pociąg fizyczny, nawet miłość. W liceum chłopcy chcieli ją złamać okrucieństwem i lekceważeniem, na studiach mężczyźni próbowali osiągnąć to samo seksem i popularnością, a wszystko z zamiarem podporządkowania sobie jakiejś siły w niej. Myśl o tym, że ludzie są tak przewidywalni, przygnębiała ją. Ostatecznie nie miało znaczenia, czy jest szanowana, czy pogardzana. Czyżby każdy etap jej życia okazywał się tym samym bezwzględnym bojem o dominację?
Wszyscy wiedzieli, ale tak naprawdę nikogo to nie obchodziło.
Ubranie doświadczenia w słowa daje mu poczucie kontroli, jak gdyby zamykał je w słoiku, by nigdy już nie mogło mu umknąć.
Doświadczenie układania ich jest jak dopuszczenie do głosu jakiejś głębszej i bardziej fundamentalnej zasady, elementu tożsamości lub czegoś jeszcze bardziej abstrakcyjnego, mającego związek z samym życiem.
Czy w tym momencie były nieświadome, a nawet bardziej niż nieświadome - czy w jakiś sposób były odporne, nieczułe na wulgarność i brzydotę, przez chwilę zaglądając głębiej, w coś kryjącego się pod powierzchnią życia, nie nierzeczywistość, lecz ukrytą rzeczywistość: obecność w każdej chwili, w każdym miejscu pięknego świata?
Jej ciało jest jedynie przedmiotem i chociaż było przekazywane z rąk do rąk, na różne sposoby wykorzystywane, zawsze w jakiś sposób należało do niego i Marianne ma ochotę mu je teraz zwrócić.
(...) najzwyczajniejszą rzeczą, gdy chodzi o człowieka, nie jest przemoc ani chciwość, tylko miłość i troska.