-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
-
Artykuły„Dwie splecione korony”: mroczna baśń Rachel GilligSonia Miniewicz1
-
ArtykułyZbliżają się Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie! Oto najważniejsze informacjeLubimyCzytać2
-
ArtykułyUrban fantasy „Antykwariat pod Salamandrą”, czyli nowy cykl Adama PrzechrztyMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "oskarżenia" [7]
[ + Dodaj cytat]Kiedy w grę wchodzi reputacja kobiety, jeśli pojawią się podejrzenia, to znaczy, że jest winna. Tak to działa w tym świecie. Wiedziałam, że uwierzą w moją winę i teraz, bez względu na to, co powiemy, nie uwierzą w moją niewinność.
Kiedy przyjrzymy się z bliska sprawą, na które zazwyczaj narzekamy, mamy szansę dostrzec, do kogo tak naprawdę powinniśmy kierować pretensje – a mianowicie do nas samych.
Zbyt często tak się dzieje - powiedział Crook - że gazety na terenach przygranicznych... rozpowszechniają różnego rodzaju przesadne lub błędne wiadomości o Indianach, które następnie są powtarzane w prasie o większym zasięgu w innych częściach kraju, gdy jednocześnie indiańska wersja tych samych wydarzeń rzadko kiedy jest znana. W ten sposób ogół ludności jest wprowadzany w błąd. Następnie, gdy nowe rozruchy stają się przedmiotem powszechnego zainteresowania, potępia się jedynie zbrodnie i okrucieństwa popełniane przez Indian, podczas gdy osoby, których niesprawiedliwe postępowanie jest powodem tych zbrodni, uchodzą odpowiedzialności i stają się najgłośniejszymi oskarżycielami. Nikt nie wie o tym lepiej niż Indianie i dlatego nic dziwnego, że nie widzą oni sprawiedliwości w poczynaniach rządu, który ich karze, a białym pozwala ich dowolnie ograbiać.
Lewica najwyraźniej miała tylko jedną odpowiedź na ogromne zmiany spowodowane przez masową imigrację: każdego, kto próbuje dyskutować na ten temat, nazwać "rasistą". Przestępstwo to przypomniało zbrodnię bycie emigre w rewolucyjnej Francji albo burżujem w leninowskiej Rosji: samo oskarżenie stanowiło dowód winy.
To była jakaś paranoja, jak tylko wspomniałeś o czymkolwiek zagadkowym, to od razu ogłaszali cię proruskim trollem albo agentem Putina. Jak zacząłem się bronić, że to nieprawda, to oskarżyli mnie o bycie agentem zwyrodniałego Zachodu i kierowanie się proamerykańskimi interesami albo branie kasy od żydowskiego lobby.
Gdy się popełnia błąd, to na oczach całego świata i cały świat ci to wytyka. Czasem nawet nie chodzi o pomyłki, czasem to tylko kwestia dorastania. I często ma to związek z ludźmi, którzy cię otaczają, bo przecież każdy sam decyduje, w jakim się obraca towarzystwie (Madonna).
Oskarżać kogoś łatwo, złe słowo wychodzi z ust szybko...