cytaty z książek autora "Luca di Fulvio"
,,(...) jeśli czymś zawiniliśmy, to tym, że nie słuchamy naszych instynktów, że nie jesteśmy posłuszni sobie samym, żyjemy nie życiem, ale złudzeniami, nie czynami, ale hipotezami, nie teraźniejszością, ale przeszłością albo przyszłością. Jeśli czymś zawiniliśmy... to tym, że nie jesteśmy sobą.
Życie jest proste, chłopcze. Gdy staje się zbyt skomplikowane, to znaczy, że robimy coś źle. Nigdy o tym nie zapominaj. Życie utrudniamy sobie sami. Szczęście i ból, rozpacz i miłość są zwyczajne. Łatwe. Nie ma w nich nic trudnego. Zapamiętasz moje słowa?
,, Nie cierpi pan na nic innego, tylko na newralgię psychiki. Nie jest pan ani zdrowy, ani chory. Znajduje się pan tam, pośrodku, w nieistniejącym świecie, zagubiony w labiryncie, który dzień po dniu wymyśla pan pod mikroskopem. Nie jest to ani szaleństwo, ani jasność umysłu. Ma pan stargane nerwy, ale pana nerwom nic nie dolega. Jest pan chory na głowę, ale pana umysł jest zdrowy. Pana psyche kuleje, ale potencjalnie jest pan w stanie biec i pokonać wszelką przeszkodę. Pan sam, z tym swoim drobiazgowym obserwowaniem pod mikroskopem, jest chorobą.
Od tej chwili masz przed sobą dwie drogi. Możesz przeklinać zły los, bo odebrał ci rodziców, księstwo, bogactwo, wszystko, co miałeś, albo dziękować dobremu losowi za to, że żyjesz.
Od tego, którą z tych dróg wybierzesz, będzie zależało to, kim się staniesz, i całe twoje życie.
Naucz się traktować życie jak cenny dar, a nie błahostkę, jak to czynią głupcy albo desperaci.
No to będziesz Mikael.
Ale jeśli ci się spodoba, nie będzie w tym twojej zasługi...
A jeżeli się nie spodoba, będziesz mógł mieć pretensję tylko do siebie, bo nie potrafiłeś zdecydować. W życiu trzeba wybierać, zapamiętaj to sobie.
,,Płaci pan łzami...kto panu daje prawo do zadufanego myślenia, że to dobry środek płatniczy? Uważa się pan za tak cennego, że płaci mi pan słoną wodą?.
Wojownik jest sumą wszystkich wojowników, których pokonał.
- Wiesz, co w kłamstwie jest najniebezpieczniejszego?
- Największe niebezpieczeństwo polega na tym, że ten, kto kłamie, może sam w swoje kłamstwo uwierzyć.
Ale tak jak ci mówiłem, musisz najpierw zerwać pęta strachu. Przestraszony pies bez powodu ugryzie rękę, która go karmi, choć nie jest zły. Królik, który boi się bardziej, niż przewidziała natura, wpadnie w paszczę wilka, choć jest najszybszy. Orzeł, który boi się, że nie znajdzie ofiary, nie dostrzeże jej nawet wtedy, gdy wpadnie mu do gniazda.