cytaty z książek autora "William Dalrymple"
Wszystko co teraz mamy, jest jak sen, nietrwałe. Możesz to zobaczyć: ta podłoga jest w dotyku jak kamień, ta szafka, gdy jej dotkniesz, jest jak drewno, lecz tak naprawdę to iluzja. Gdy umrzesz, nie zabierzesz ze sobą żadnej z tych rzeczy, będziesz musiał je zostawić. Musimy porzucić nawet to ludzkie ciało.
Powiedziała, że woli oddać swoje ciało, niż pozwolić, by je jej wydarto; że chce umrzeć dobrowolnie, stawiając czoła śmierci i przyjmując ją, a nie dać jej zastawić na siebie pułapkę i porwać siłą. Postanowiła być zwyciężczynią a nie ofiarą.
That February, Delhi seemed like a paradise. Olivia and I filled the garden on our roof terraces with palms and lilies and hollyhocks and we wove bougainvillae through the trellising. The plants which seemed to have die during the winter's cold -the snapdragon, the hibiscus and the frangipani -miraculously change: the wood-smoke and the sweet smell of the dung fires gave way to the heady scent of Indian champa and the first bittersweet whiffs of China orange blossom.
Kiedy ujrzeli mnie łysą , z ranami i krwią na całej głowie, gdzie kiedyś były moje włosy, matka zaczęła wrzeszczeć, a ojciec wybuchnął płaczem. Wiedzieli już że nigdy nie zawrócę z obranej ścieżki.
Ali stepped out on to the pavement and made disdainful gesture out over the street: ' Look! This city is now so dirty. Everything is old and falling down. Why should I stay in a place like this? One day I will leave and go to Bombay. Delhi is finished.
Finałowy akt wyniesienia Koh-i-noora na szczyty światowej sławy nastąpił w wyniku wystawy światowej i doniesień prasowych na jej temat. Nie minęło dużo czasu i wielkie, często obciążone klątwą brylanty z Indii zaczęły regularnie pojawiać się w popularnych powieściach wiktoriańskich (...).
Tym sposobem Koh-i-noor zyskał ostatecznie w Europie status klejnotu wyjątkowego, jakiego nigdy nie osiągnął przed opuszczeniem Azji. Dzisiaj, gdy turyści oglądają go w londyńskim Muzeum Tower, są często zaskoczeni jego niewielkim rozmiarem, zwłaszcza w porównaniu z dwoma znacznie większymi brylantami o nazwach Cullinan I i Cullinan II znajdującymi się w tej samej gablocie. Obecnie Koh-i-noor jest dopiero na dziewięćdziesiątym miejscu wśród największych brylantów na świecie.
Gdy było się mnichem, bardzo trudno jest zabić człowieka-rzekł Taszi Passang. - Czasem jednak może to być twoim obowiązkiem.
-A co z suficką ideą, że raj znajduje się we wnętrzu człowieka? -spytałem.
Tutaj, zdawało się, doszło do drobnego, ale ważnego zderzenia cywilizacji, nie Wschodu z Zachodem czy hinduizmu z islamem, lecz kolizji wewnątrz samego islamu. Pomiędzy ściśle uregulowanymi drogami wahhabitów a obyczajami heterrodoksyjnych sufich leżały dwie zupełnie różne koncepcje tego, jak żyć, jak umierać i jak odbyć ostateczną, najważniejszą i najtrudniejszą podróż - do raju.
- Raj w nas ? - rzekł Salimullah, podnosząc brwi. - Nie, nie. To emocjonalna gadanina, marzenie, i tyle.
But on balance i think you must never take land away from a people . A a people's land has a mystique. You can go and possibly order them about for a bit, perhaps introduce some new ideas, built a few good buildings, but then in the end you must go away and die in Cheltenham.' Iris sighed. ' And that, of course, is exactly what we did.
As Mr Prashad explained when we were leaving: 'You see actually in India today no one is thinking too much about these old historical places. India is a developing country. Our people are looking to the future only.
In an enamel tray in front of the hakim lay a collection of surgical instruments which looked as if they might have escaped from the Roman artefact room in British Museum.
-Jest bardzo blisko-rzekła Rani.
-Skąd wiesz? - spytałem.
-To jakby prąd - odparła. - Nie widzisz tego, ale wiesz, że tu jest, i widzisz, jak działa.
Kiedy rozeszła się wieść o pięknie klejnotu, po raz pierwszy od jego przybycia do Wielkiej Brytanii brylant wydawał się uwolniony od fatum, które nad nim ciążyło. Zamiast, jak kiedyś, wymawiając jego nazwę, wspominać o klątwie, teraz mówiono raczej, że Koh-i-noor przynosi szczęście. Nazywano jego imieniem statki. Gazety zachęcały w reklamach, by studenci kupowali "ołówki Koh-i-noor" i zabierali je na egzaminy.