cytaty z książki "Odlecieć jak najdalej"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Bóg według Oli utknął myślami w Ameryce, gdzie mieszkają szczęśliwi ludzie, albo na Zachodzie, o którym marzą wszyscy, naturalnie w cichości serca, bo za głośne marzenia wysyłają do więzień. Na Polskę wedle obserwacji Oli nie zwracał najmniejszej uwagi i pozwolił, żeby ludzie żyli biednie, szaro i zamiast radości pełni byli rozczarowań.
Ola nieraz zastanawiała się, czy babcia nie ma racji i czy naprawdę nie lepiej jest iść przez życie samej. Nikt nie powiedziałby, że Ola nie ma męża, bo nikt jej nie chciał. Była na to stanowczo za ładna i miała wielbicieli na pęczki. Nikt na tobie nie wisi, przekonywała samą siebie, nie musisz rezygnować ze swoich planów dla mężczyzny ani nie żyjesz w nieustannym strachu o dziecko.
Czytała „Złego” po kawałku, delektując się tą pow którą pożyczył jej kolega z klasy. Każdy chciał tę ks przeczytać, a od kiedy jej autor kilka miesięcy wcześniej tecznie opuścił kraj, „Złego” trudno było uświadczyć nawet bibliotekach. Ojciec kolegi ponoć ukradł komuś ten życzony egzemplarz. Ola nie wiedziała, czy w to wierzyć ale sądząc po treści i po tym, że musiała podpisać specjalne oświadczenie, że zobowiązuje się oddać złego w ciągu dzi dziesięciu dni, czy go przeczyta czy nie, była skłonna uwierzyć.
Wyprawa na Nowy Świat w poszukiwaniu wspomnień ze świata, który każda z babć bezpowrotnie utraciła w trakcie wojny, należała do rytuałów. Obie tego potrzebowały, niemal nigdy nie odwoływały spotkań, jedynie w razie choroby. Niezmienny rytuał, jak niezmienne było codzienne życie.
Czyli to nieprawda, że jak ktoś pracuje blisko chleba, to się nim naje, bo zawsze może być wojna i wszystko zniszczyć.