Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Królowa dowiedziała się więc, że ta istota, do której tak tęskniła już tam, w domu, to ten wielki, święty, żywy Bóg Salomona, i że nie ma innego Boga oprócz Niego. On jest tym Dobrem, którego pragnie każda nieśmiertelna dusza, ponieważ od Niego pochodzi. Że to grzech oddzielił ją od Boga i tym samym od źródła światła prawdy, i że jej tęsknota może być zaspokojona tylko wtedy, kiedy powróci do Jego świętych stóp.

Wiedziała (...) że święty Bóg ma prawo ukarać Sodomę. Wiedziała, że wszyscy bardzo, bardzo dużo grzeszyli, nawet ona. Lecz odczuła, że zostało jej przebaczone, przecież wysłańcy Boga chcieli ją uratować: - lecz nie potrafiła pożegnać się z tym wszystkim. Ponieważ serce ludzkie wrośnięte jest w świat tysiącami najprzeróżniejszych korzeni. Jak je tu wyrwać? (...) Przecież i dziś istnieją setki ludzi, którzy zobaczyli, że idą do zguby, lecz poznali też łaskę, jaką proponuje im Bóg w swoim drogim Synu Jezusie, wiedzą, że wystarczy włożyć rękę w przebitą dłoń Baranka ofiarowanego właśnie dla nich, żeby mógł wyprowadzić ich z tej Sodomy i uratować. Lecz nie są w stanie pożegnać się ze światem, nie umieją z niego zrezygnować.

Lecz Bogu dzięki! Znamy takiego zwycięzcę, który przyszedł do nas, aby związanych łańcuchami rozwiązać i mury więzienia zburzyć. Znasz że go i ty, duszo kochana? Jemu dana jest wszelka moc na niebie i na ziemi. Znasz-że ty Jezusa z Nazaretu?... Jeżeli go znasz, dlaczegoż krzyżujesz go na nowo grzechami swojemi? On mówi: "Kogo Syn wyswobodzi, ten jest prawdziwie wolny!" Czyś ty już prosił o taką wolność? Jeżeli nie - dlaczego? Dlaczego chcesz być wiecznym niewolnikiem szatana? Jakąż zapłatę odda on ci za twoją wierną służbę, za to, żeś mu wszystko poświęcił: zdrowie, pieniądze, siłę, piękność i szacunek u ludzi, a nawet twoją wieczną szczęśliwość.

Bez prawdziwego nawrócenia się nie ma zbawienia! Niebo jest tylko dla nawróconych i krwią Chrystusa oczyszczonych grzeszników.