cytaty z książki "Agla. Aurora"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Zło zawsze ma to do siebie, że łatwo się do niego przyzwyczaić, a każdy z nim kontakt, nawet najmniejszy, brudzi człowieka i czyni go złym. Dlatego jest ono chorobą zakaźną i należy się trzymać od niego z daleka. Nie wchodzi się ze złem w dyskusje ani w szemrane sojusze. Ale w łagrze od zła można uciec jedynie w śmierć. A Sofja bardzo chciała żyć. Trzymała się życia zębami i pazurami. I robiła w łagrze rzeczy, o których nie chciała rozmyślać, bo pożarłoby ją sumienie. Zamykała oczy i uszy, zamykała serce. Tego każdy może się bardzo szybko nauczyć.
To była klatka zupełnie innej natury, taka, która siedzi głęboko w głowie i którą nosi się ze sobą wszędzie, dokąd tylko się pójdzie. Większość ludzi żyje w takich klatkach, ale moment uświadomienia sobie własnego uwięzienia zawsze przynosi cierpienie.
Istnieje tylko jeden rodzaj wolności i jest nim przyjęcie swej niewoli.
- Może tak po prostu należy się zachowywać, gdy wokół wszystko się zmienia (…) Wtedy, kiedy na nic nie ma się wpływu.
- Nic nie robić?
- I tańczyć.
Kto szuka, ten znajduje. Ale to, co się znalazło, prawie zawsze wygląda inaczej, niż się spodziewamy. Najczęściej znajduje się rozczarowanie.
Drobne ludzkie zwyczaje i grzeczność bardzo pomagają w kontaktach z nadprzyrodzonością.
Poznanie nie służy temu, byś czuła się dobrze. Służą temu bezpieczne kłamstwa.
No właśnie. Bo to jest niewyobrażalne. Chaos i anarchia, i ciągła walka o władzę. Zarówno oparta na systemie republikańskim demokracja, jak i państwo, którego obywateli łączy jedynie przynależność etniczna, to relikty, dobre może dla czasów plemiennych, ale nie dla nowoczesnego społeczeństwa. Jedyną przyszłością dla człowieka jest rój. Wszyscy równi, pod zwierzchność jednej władzy, jak u pszczół.
Zupełnie jak leśna ćma, prawda? Na przykład taka barczatka sosnówka. Przysiada na korze i przestajesz ją widzieć. Można przestać zwracać na siebie uwagę. Być niepozornym. Niezauważanym. Nieważnym. To nie jest niewidzialność. Nie ma w tym magii. Po prostu wszyscy cię ignorują.